Babcie zostawiane w szpitalach na święta, bo nikt nie chce się nimi zająć. Wkracza RPO
Seniorzy w mocno zaawansowanym wieku trafiają do szpitala nie tylko z powodu „kaprysu” rodziny, która nie chce zajmować się nimi na święta. Powodem jest często ogólny brak właściwej opieki.
Problem pozostawiania starszych osób w szpitalach przez członków rodziny istnieje już od dawna. Sprawą zajął się zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Ministra do spraw Polityki Senioralnej.
Starsze osoby porzucane w szpitalach nawet na święta
Do samotnych osób starszych, żyjących w ubóstwie i w trudnych warunkach, wzywane są karetki również przez pracowników socjalnych, którzy twierdzą, że zaniedbani seniorzy wymagają hospitalizacji.
Pozostawionych w szpitalu osób w podeszłym wieku nie ma często komu odebrać, a zdarza się, że sama rodzina uniemożliwia im powrót do domu. Co więcej, seniorzy pozostawiani są w szpitalach nawet na okres świąteczny . W efekcie wiele łóżek szpitalnych, których potrzebują chorzy, jest zajętych przez osoby starsze, mimo że nie ma do tego wskazań medycznych.
W odpowiedzi na interwencję zastępcy Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisława Trociuka, który zwraca uwagę, że problem nie dotyczy wyłącznie opuszczonych seniorów , ale również utrudnionego dostępu do świadczeń medycznych pacjentów wymagających hospitalizacji, a także wydłużonych kolejek oczekujących i dodatkowo ponoszonych kosztów przez państwo, analizą problemu zajęła się Marzena Okła-Drewnowicz, Minister ds. Polityki Senioralnej.
Kto zajmie się seniorami w szpitalach?
Powołanie Międzyresortowego Zespołu do spraw systemowych rozwiązań związanych z opieką nad osobami starszymi było pierwszym krokiem mającym przeciwdziałać opisanej sytuacji. Jak wyjaśniła Marzena Okła-Drewnowicz:
„Do zadań zespołu należy m.in. analiza systemowych rozwiązań związanych z opieką nad osobami starszymi oraz proponowanie kierunków działań w obszarach dotyczących opieki nad osobami starszymi. Zespołowi przewodniczy Minister do spraw Polityki Senioralnej, a w jego skład wchodzą m.in. Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Minister Zdrowia”.
Ponadto w ramach zespołu powołano grupę roboczą zajmującą się sprawami opieki długoterminowej, a w zakresie jej prac znalazł się m.in. problem domów pomocy społecznej i zakładów opiekuńczo-leczniczych. Grupa zajęła się również sprawą dostępności świadczeń oraz usług, a także wsparcia środowiskowego i problemami z jakimi mierzy się rodzina w opiece nad seniorem.
Seniorzy to duża grupa społeczna
Problem opieki długoterminowej nad seniorami jest o tyle palący, że jest to duża grupa społeczna, która z roku na rok staje się coraz liczniejsza. I mimo iż na wielu płaszczyznach jakość życia ulega poprawie, to raczej w niewielkim zakresie. Najbardziej potrzebujący, którzy żyją w skrajnym ubóstwie i nie mogą z różnych względów liczyć na pomoc członków rodziny , muszą w tej kwestii polegać na działaniach państwa.
W piśmie do RPO Marzena Okła-Drewnowicz podkreśla, że prace grupy roboczej wpisują się w założenia tzw. kamienia milowego A70G Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności . Zakłada on m.in. zmianę aktów prawnych dot. reformy opieki długoterminowej.
„Zakończenie realizacji kamienia milowego planowane jest do 31 grudnia 2025 r. Podejmowane działania mają na celu poprawę sytuacji w zakresie zapewnienia dostępu do kompleksowej i odpowiedniej jakości opieki długoterminowej” – dodaje ministra.
Źródło: Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich
Zobacz także:
Poseł uderza w honorowych krwiodawców. MZ zajęło stanowisko ws. dni wolnych za oddanie krwi
O tych chorobach mówią nam nasze stopy. Fizjoterapeutka: Bardzo wiele możemy z nich wyczytać
Ta szynka jest szkodliwa. Nigdy jej nie kupuj