Efektu jojo można uniknąć. Dietetyczka kliniczna zdradza, jak to zrobić odpowiedzialnie
Efekt jojo to zjawisko przybrania na wadze po zakończonej diecie odchudzającej. Zazwyczaj następuje po bardzo restrykcyjnych dietach, które nie dostarczają odpowiedniej ilości energii i składników odżywczych. Jeśli planujemy zrzucić zbędne kilogramy, warto wiedzieć, jak uniknąć efektu jojo i móc cieszyć się wymarzoną sylwetką.
Ile kilogramów tygodniowo możemy schudnąć?
Zazwyczaj kiedy planujemy dietę odchudzającą, chcemy jak najszybszych rezultatów. Często powoduje to, że stawiamy sobie cele, które przewyższają nasze możliwości. Jeśli stosujemy restrykcyjną dietę, nasz organizm w pewnym momencie zaczyna się buntować. Czujemy się coraz gorzej, jesteśmy osłabieni i brakuje nam energii. Finalnie nie mamy już siły kontynuować diety i odpuszczamy. „ Warto wyznaczyć sobie realny cel. Zdrowe chudnięcie to około 1,5 kilograma na miesiąc . Nie możemy oczekiwać cudów. Jeśli będziemy się katować, szybko wrócimy do starych nawyków żywieniowych.” - powiedziała Katarzyna Sobolewska, psychodietetyk Saskamed.
Skąd się bierze efekt jojo?
W pierwszych tygodniach diety jesteśmy zmotywowani, zwłaszcza, kiedy widzimy, jak szybko tracimy kilogramy. Potem pojawia się zwątpienie i pytanie, dlaczego nagle waga stanęła w miejscu? Nie bierzemy pod uwagę tego, że podczas odchudzania organizm w pierwszej kolejności pozbywa się wody i stąd szybka utrata kilogramów na początku diety. Dopiero potem zaczyna się proces spalania tłuszczu . Musimy też wiedzieć, że waga nigdy nie jest stała i zależy od różnych czynników, np. od fazy cyklu.
Stosowanie restrykcyjnej diety staje się coraz bardziej męczące w kontekście spędzania wolnego czasu. Spotkania towarzyskie często wiążą się ze spożywaniem posiłków i trudno jest nam wtedy odmawiać sobie smakołyków. W pewnym momencie mamy dość i porzucamy dietę. „Efekt jojo dotyka zazwyczaj osoby, które mają poczucie wszystko albo nic (albo jestem na bardzo restrykcyjnej diecie, gdzie dzielę produkty na te dobre i złe, albo wracam do swoich dawnych nawyków żywieniowych).” - powiedziała Katarzyna Sobolewska, psychodietetyk Saskamed.
Jednym z głównych problemów utrzymania diety jest to, że nie uwzględniamy w niej produktów, które lubimy. Ciężko wtedy utrzymać samokontrolę i zazwyczaj w pewnym momencie rzucamy się na „zakazane produkty”. „Często słyszę od pacjentów, że są beznadziejnym przypadkiem, że brak im motywacji i nie da się już nic z nimi zrobić. Tak naprawdę to nie o motywację chodzi. Jeżeli ktoś przychodzi i mówi, że próbował 10 diet to znaczy, że jest bardzo zmotywowany. Problemem jest tu raczej plan, który nie został do niego dopasowany. ” - powiedziała Katarzyna Sobolewska, psychodietetyk Saskamed.
Jak uniknąć efektu jojo?
Warto dopasować plan żywieniowy do naszych preferencji i potrzeb. Nie rezygnujmy całkowicie z naszym ulubionych produktów i pamiętajmy, że spożycie raz na jakiś czas ciastka czy batonika nie jest grzechem. „Jeśli lubimy białą bułkę, niech znajdzie się w naszym jadłospisie. Nie zniechęcajmy się, jeśli zdarzy nam się zjeść więcej. Nie rzucajmy naszej diety, bo zjedliśmy dodatkowego batonika czy ciastko.” - powiedziała Katarzyna Sobolewska, psychodietetyk Saskamed. Należy podkreślić, że zdrowe chudnięcie to powolna utrata uwagi. Nie zapominajmy też o innych ważnych aspektach. Warto zadbać o higienę snu, nawodnienie organizmu, aktywność fizyczną i zredukowanie stresu. Pamiętamy, że zdrowe nawyki żywieniowe powinny towarzyszyć nam całe życie, a nie tylko przez pewien czas w celu rzucenia zbędnych kilogramów. „Dieta powinna stanowić jedno z fundamentów zdrowego stylu życia. Nie odżywiamy się tylko dla sylwetki, ale także dla naszego zdrowia. Jeżeli więc chcemy utrzymać nasz organizm w dobrej formie, powinniśmy wdrożyć zdrowe nawyki żywieniowe na co dzień, a nie tylko jako okresowy plan.” - powiedziała Katarzyna Sobolewska, psychodietetyk Saskamed.
Warto dobrać taką dietę, aby była nie tylko zdrowa, ale przede wszystkim smaczna. Możemy skorzystać z pomocy dietetyka, który skomponuje jadłospis według naszych indywidualnych potrzeb. Jeśli zaobserwowaliśmy, że objadamy się pod wpływem stresu, a jedzenie pomaga nam łagodzić napięcie po całym dniu, warto poszukać pomocy u psychologa. Istnieją różne techniki relaksacyjne, które pomogą nam zastąpić objadanie się. Przede wszystkim pamiętajmy, aby nie odmawiać sobie za każdym razem smakołyku, na który mamy ochotę. Najważniejszy jest balans i zachowanie umiaru. „ Jeżeli idziemy na kawę z koleżanką, nie odmawiajmy sobie ciastka. Wszystko zależy od umiaru i od odpowiednich technik, które warto wdrożyć w życie. Wszystko jest dla ludzi, tylko z umiarem. Nasza dieta ma być dla nas smaczna i przyjemna!” - powiedziała Katarzyna Sobolewska, psychodietetyk Saskamed.