Lekarka wzywa firmy do wprowadzenia urlopu menstruacyjnego. "Uszanujmy fizjologię kobiet"
Dr Mindy Pelz wzywa przedsiębiorców do dawania pracownicom trzech dni wolnego w miesiącu, aby mogły poradzić sobie z PMS oraz miesiączką.
Amerykańska lekarka specjalizuje się w dziedzinie zdrowia kobiet, jest doktorką chiropraktyki. Napisała wiele bestsellerów, w tym popularną książkę The Menopause Reset.
Jej podcast "The Resetter Podcast" znajduje się w dwudziestce najlepszych podcastów w USA. Łącznie zgromadził ponad 60 milionów wyświetleń.
W najnowszym odcinku dr Mindy Pelz poruszyła temat urlopów menstruacyjnych. Jej zdaniem należą się one każdej miesiączkującej osobie.
Urlop menstruacyjny a zespół napięcia przedmiesiączkowego (PMS)
Dr Mindy Pelz uważa, że praca i jednoczesne odczuwanie symptomów zespołu napięcia przedmiesiączkowego (PMS), takich jak bóle piersi, rozdrażnienie i złość, których doświadcza mnóstwo kobiet, "niszczy" ich układ hormonalny i wpędza w depresję.
– Nie mówię o momencie, kiedy się budzisz i myślisz: "Tak, to będzie nudny dzień" albo '"Czeka mnie dzisiaj kilka trudnych rozmów '” – wyjaśnia. – Mówię o momencie, kiedy opadasz z sił, nie myślisz jasno, wszystko Cię boli, jesteś bardzo drażliwa i myślisz: "Tego już nie zniosę".
Dr Pelz wyliczyła, że dzień ren przypada najczęściej na 25 . dzień cyklu menstruacyjnego. Ciężkich objawów PMS może doświadczać nawet 40 proc. kobiet, w tym 20 proc. może nie być zdolne do pracy.
– Jeśli tego dnia wolałabyś zostać w domu i zadbać o siebie, powinnaś mieć do tego prawo – mówi ekspertka.
Urlop menstruacyjny również dla mężczyzn
Dr Mindy Pelz w podcaście Stevena Bartletta "The Diary of a CEO” dodała, że mężczyźni, aby nie byli przeciwni takim rozwiązaniu, powinni mieć możliwość wzięcia tyle samo dodatkowego wolnego, co menstruujące kobiety.
– Co by było, gdyby każdy pracownik miał trzy dni wolnego w miesiącu, bez zadawania pytań? – proponuje dr Pelz. – Bierzesz je, kiedy chcesz.
– Myślę, że to najbardziej sprawiedliwe rozwiązanie względem mężczyzn. Jednocześnie musimy uszanować fizjologię kobiet czy to w trakcie okresu czy menopauzy – dodaje lekarka.
Urlop menstruacyjny w innych krajach
Dr Pelz nie jest pierwszą lekarką, która rekomenduje wprowadzenie takiego urlopu, nazywanego fachowo "urlopem menstruacyjnym". Takie rozwiązanie obowiązują już w niektórych krajach.
W zeszłym roku Hiszpania stała się pierwszym europejskim krajem, który przyznał pracownicom prawo do dodatkowego płatnego urlopu na czas menstruacji i PMS – łącznie jest to od trzech do pięciu dni wolnego.
Z kolei w Indonezji kobiety w ogóle nie muszą przychodzić do pracy w ciągu dwóch pierwszych dni miesiączki, jeśli boli je brzuch.
W Polsce takie rozwiązania proponują niektórzy pracodawcy, np. firma CD Projekt Red, w której pracownicom przysługuje dodatkowy dzień wolny w miesiącu z powodu okresu. Jak informuje firma, korzysta z niego tylko 11 proc. kobiet.
Zobacz też:
Krwawienie po menopauzie to nie miesiączka. Takie objawy daje nowotwór
Ten rodzaj bólu brzucha to objaw raka trzonu macicy. Gdy się pojawi, skonsultuj się z lekarzem!
Majtki menstruacyjne - hit czy kit? Czy mogą zastąpić podpaski i tampony? Zapytaliśmy eksperta
