Lekarze alarmują: mamy epidemię udarów, zdarzają się nawet nastolatkom
Jeszcze niedawno udary kojarzono wyłącznie z osobami starszymi. Dziś lekarze biją na alarm – coraz częściej udary dotykają także młodych dorosłych, a nawet nastolatków. Co jest przyczyną tej niepokojącej tendencji i jak możemy się przed nią chronić?
Według najnowszych danych epidemiologicznych udar mózgu jest drugą najczęstszą przyczyną zgonów i najczęstszą przyczyną niepełnosprawności dorosłych w Unii Europejskiej. W drugiej dekadzie XXI w. liczba udarów wzrosła o 4%, a liczba związanych z nimi zgonów aż o 6%. W Polsce diagnozujemy ok. 90 tys. udarów rocznie.
Sezon na udary? Tak, wypada w styczniu
– W kontekście udarów mówimy już o stanie alarmowym. Teraz widać to szczególnie wyraźnie, bo oddziały neurologiczne są przepełnione, co w dużej mierze wynika ze wzrostu liczby pacjentów udarowych – powiedział neurolog, prof. Konrad Rejdak w rozmowie z Katarzyną Prus z portalu abczdrowie.pl.
Z czego wynika „udarowa sezonowość”? Zdaniem prof. Rejdaka istotny wpływ na wzrost liczby udarów w styczniu mają zmiany w trybie życia, na jakie pozwalamy sobie w okresie świątecznym. Nadmierna ilość niekoniecznie zdrowego jedzenia i picie alkoholu zwiększają ryzyko udaru, ale to, co robimy później, też może mieć znaczenie . Osoby, które w ramach postanowień noworocznych nagle zaczynają uprawiać zbyt intensywną aktywność fizyczną, nieświadomie obciążają swoje zdrowie, co może przyczyniać się do występowania ostrych stanów, takich jak udar.
Na częstotliwość występowania udarów mogą wpływać również skrajne temperatury . Zimno może powodować zwężenie naczyń krwionośnych i podwyższenie ciśnienia krwi, co jest jednym z głównych czynników ryzyka udaru. Sezonowe infekcje wirusowe, takie jak grypa, dodatkowo osłabiają organizm, co przekłada się na większe ryzyko powikłań sercowo-naczyniowych udaru.
Coraz młodsi pacjenci z udarami
O epidemii udarów i problemie rosnącej liczby diagnoz wśród młodych ludzi, mówiła również prof. Anna Kostera-Pruszczyk, szefowa Katedry i Kliniki Neurologii WUM. Jej zdaniem jedną z przyczyn udarów wśród osób młodych są rozmaite zaburzenia metaboliczne, które zwiększają ryzyko chorób naczyniowych mózgu . Profesorka zwróciła uwagę na otyłość i związane z nią nadciśnienie tętnicze, cukrzycę oraz hipercholesterolemię.
Podczas gdy prof. Kostera-Pruszczyk mówi o za małej aktywności fizycznej, która zwiększa ryzyko problemów metabolicznych, prof. Konrad Rejdak, członek Rady Programowej Europejskiej Akademii Neurologii zwraca uwagę na przeciwne zjawisko. Wielu młodych, ambitnych ludzi uprawia sport zbyt intensywnie, co – zwłaszcza w połączeniu z niezdrową dietą, używkami i stresem – może mieć fatalne konsekwencje dla zdrowia.
Przy udarze liczy się każda minuta
Udary mózgu dzielą się na niedokrwienne, które są wynikiem zablokowania przepływu krwi przez zakrzep, oraz krwotoczne, spowodowane pęknięciem naczynia krwionośnego. W obu przypadkach czas jest kluczowym czynnikiem decydującym o życiu i zdrowiu pacjenta . Szybka reakcja może zadecydować o tym, czy pacjent wróci do pełni zdrowia, czy też zostaną u niego trwałe uszkodzenia neurologiczne.
Lekarze podkreślają, że kluczowe są pierwsze 4,5 godziny od wystąpienia objawów . W tym czasie możliwe jest zastosowanie trombolizy, czyli leczenia farmakologicznego, które rozpuszcza zakrzep, przywracając przepływ krwi w mózgu. W przypadku udaru krwotocznego szybka diagnoza i odpowiednia interwencja medyczna mogą uratować życie pacjenta, minimalizując skutki krwotoku. Dlatego tak ważne jest rozpoznanie objawów takich jak opadający kącik ust, nagła utrata czucia w jednej stronie ciała, trudności z mówieniem, czy zaburzenia widzenia – i natychmiastowe wezwanie pogotowia .
Niestety, wiele osób zwleka z reakcją, bagatelizując pierwsze symptomy lub czekając, aż same ustąpią. To ogromny błąd, który może kosztować życie lub prowadzić do nieodwracalnych zmian w organizmie. Pamiętajmy – każda minuta zwłoki to tysiące utraconych komórek mózgu i coraz mniejsze szanse na powrót do normalności.
Czytaj także:
Dla neurologa choroby rzadkie to codzienność. W Polsce choruje na nie ok. 2,5 mln osób
Lekarka tłumaczy, jak prawidłowo mierzyć ciśnienie w domu. Wielu z nas popełnia ten błąd
Jakie badania kontrolne warto wykonać na początku roku? Lista dla różnych grup wiekowych