Nie żyje młodziutka aktorka. Tuż przed śmiercią przeszła operację

Nie żyje hollywodzka aktorka. Miała 39 lat

Za kilka miesięcy Michelle Trachtenberg obchodziłaby 40. urodziny. Światowej sławy gwiazda zmarła jednak w środę 26 lutego nad ranem. O 8:00 policja została wezwana do luksusowego apartamentu na Manhattanie, gdzie znaleziono nieprzytomną aktorkę. Niestety nie udało się jej uratować. Niedługo później fani na całym świecie zalali się łzami, gdy dotarła do nich informacja o śmierci ukochanej idolki.

Michelle Trachtenberg urodziła się 11 października 1985 roku w Nowym Jorku. Karierę rozpoczęła bardzo wcześnie, bo już w wieku 11 lat. Występowała w reklamach, a także serialu “All My Children”. Widzowie szybko ją pokochali, więc wraz z wiekiem przydzielano ją do coraz bardziej popularnych produkcji. Wystąpiła w takich serialach jak “Plotkara" czy “Buffy: Postrach wampirów”, a także wielu filmach, m.in. “17 Again”, "Krwawe święta", "Eurotrip", “Inspektor Gadżet” czy “Księżniczka na lodzie”.

Zobacz też: Nie żyje znany bokser Greg Haugen. Był mistrzem świata, przegrał walkę z groźną chorobą

Wieść o śmierci Trachtenberg wstrząsnęła fanami kina na całym świecie. Tym bardziej dramatyczne wydają się okoliczności odejścia aktorki, której zwolennicy już od dłuższego czasu niepokoili się o stan zdrowia. Co tak naprawdę doprowadziło do jej zgonu? Wiele wskazuje na to, że mogła mieć na to wpływ operacja, którą przeszła krótko przed śmiercią.

Przeczytaj: Znane małżeństwo znalezione martwe w domu. Obok leżało coś jeszcze

Wielka aktorka ukrywała chorobę?

Wątpliwości fanów odnośnie stanu zdrowia Michelle Trachtenberg pojawiły się już w styczniu ubiegłego roku. Wiele osób zaczęło martwić się o aktorkę, która wydawała się stracić na wadze. Internauci zwracali uwagę, że wygląda na chorą. Tym spekulacjom zaprzeczała wówczas sama zainteresowana, odpisując na komentarze fanów:

Tak wygląda moja twarz. To nie niedożywienie ani problemy. Dlaczego musisz mnie hejtować? – mogliśmy przeczytać na Instagramie.

Wszystko wskazuje na to, że 39-latka po prostu nie chciała dzielić się z fanami prywatnymi informacjami dotyczącymi zdrowia. Wiemy to ze względu na fakt, że po jej śmierci wyszła na jaw informacja, że gwiazda była niedawno hospitalizowana.

Widziałam twoją twarz, gdy leżałaś w szpitalnym łóżku, kiedy ostatnio rozmawialiśmy przez FaceTime. Mimo że nie wyglądałaś wtedy jak ty, twoja słodycz i poczucie humoru wciąż były żywe. Nie będę dzielić się szczegółami naszych ostatnich rozmów. Ale wiedziałaś, że prawdopodobieństwo śmierci jest wysokie – napisała na Instagramie po śmierci aktorki jej przyjaciółka, fotografka gwiazd Amanda de Cadenet.

Powyższy fragment jej wypowiedzi został jednak szybko sunięty przez jego autorkę, a możliwość komentowania — wyłączona.

Przyczyna śmierci Michelle Trachtenberg

Co tak naprawdę dolegało aktorce? Powołując się na źródło bliskie aktorce, amerykańska stacja telewizyjna ABC News podała, że niedługo przed śmiercią Trachtenberg poddała się transplantacji wątroby. Okazuje się jednak, że opinia publiczna nigdy tak naprawdę nie pozna oficjalnej przyczyny śmierci młodej gwiazdy. ( Zobacz też: Śmierć Gene’a Hackmana. Bliscy przerwali milczenie, mówią o przyczynie śmierci ) Jej bliscy podjęli bowiem decyzję o tym, by nie przeprowadzać autopsji, powołując się na religię. Ponieważ policja nie stwierdziła, by okoliczności śmierci były podejrzane, przychylono się do prośby rodziny.

Medycy i funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu tragedii, poprzestali na obdukcji i powierzchownych badaniach, z których nie można jednoznacznie stwierdzić, co przyczyniło się do śmierci gwiazdy. Przypomnijmy, że kiedy służby dotarły na apartamentu 39-latki, podjęto próbę reanimacji, jednak ta okazała się bezskuteczna. Fani spekulują, że zgon nastąpił w związku z komplikacjami po przeszczepie wątroby. I choć prawdopodobnie się tego nie dowiemy, transplantacja tego narządu rzeczywiście wiąże się z ogromnym ryzykiem.

Jakie ryzyko wiąże się z przeszczepem wątroby?

Transplantacja wątroby jest jedyną skuteczną metodą leczenia schyłkowej niewydolności wątroby, a także nowotworów tego narządu . Z roku na rok ten zabieg staje się coraz bardziej powszechny, jednak wciąż brakuje wystarczającej liczby organów, które nadają się do tego, by przeszczepić je biorcom. T o jednak niejedyny problem, który wiąże się z przeszczepem wątroby.

Współczesna transplantologia staje przed wieloma wyzwaniami związanymi z bardziej wymagającymi pacjentami oraz rosnącą liczbą ryzykownych przeszczepów. Kluczowe znaczenie ma zrozumienie czynników ryzyka i metod ich oceny, aby zwiększyć szanse na długoterminowe przeżycie pacjentów i skuteczność przeszczepienia.  Co gorsza, są aż dwa rodzaje ryzyka, które wiąże się z operacją transplantacji wątroby. Jest to nie tylko ryzyko, które występuje w krótkim okresie czasu, ale również długim.

Do najważniejszych zagrożeń, które niestety często kończą się śmiercią pacjenta, należą:

• ryzyko operacyjne (krwawienie, zakrzepica naczyń, uszkodzenie dróg żółciowych),
• ryzyko odrzutu przeszczepu,
• ryzyko związane z immunosupresją (pacjenci po przeszczepie muszą przyjmować leki hamujące działanie układu odpornościowego, co może wiązać się z groźnymi następstwami),
• ryzyko niewydolności przeszczepionej wątroby.

Warto jednak pamiętać, że mimo wielu zagrożeń, przeszczep wątroby jest często jedynym sposobem na uratowanie życia pacjenta, a także daje mu szansę na powrót do normalnego życia. ( Tu przeczytasz więcej na ten temat: Czy czeka nas rewolucja w transplantologii? Przełomowe wyniki badań! )

Źródła:

• Carina Riediger, Johannes Schweipert, Jürgen Weitz. Predictors for Successful Liver Transplantation and Risk Factors. 2022 Aug;147(4):369-380. doi: 10.1055/a-1866-4197