Pilny komunikat ZUS. Można stracić pieniądze
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) wydał ważny komunikat dotyczący rodziców korzystających z programu "Aktywny rodzic w pracy”, szerzej znanego jako "babciowe”. Zbliża się termin, którego przegapienie będzie oznaczać utratę części świadczenia.
"Babciowe” – co to jest i komu przysługuje?
"Babciowe"
to forma wsparcia finansowego dla rodziców dzieci w wieku od 12 do 35 miesięcy. Świadczenie, wynoszące
1500 zł miesięcznie
, ma zachęcić rodziców – zwłaszcza kobiety – do szybszego powrotu na rynek pracy.
Dodatkowo, w przypadku dzieci z niepełnosprawnościami, świadczenie może wynosić 1900 zł. Świadczenie jest wypłacane przez 24 miesiące, a jego realizacja rozpoczęła się 1 października 2024 r.
"W zależności od potrzeb każda rodzina ma możliwość wyboru jednej z trzech opcji wsparcia: „Aktywni rodzice w pracy”, „Aktywnie w żłobku” lub „Aktywnie w domu”. Program stanowi spełnienie obietnicy złożonej w exposé Premiera Donalda Tuska"
– czytamy na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Ostatni moment na wyższe "babciowe”
Złożenie wniosku o świadczenie "aktywnie w żłobku" do 2 stycznia 2025 r. to
ostatnia szansa na uzyskanie wyrównania
od października 2024 r., czyli początku obowiązywania programu.
Spóźnienie oznacza, że ZUS wypłaci pieniądze dopiero od miesiąca złożenia wniosku, bez wyrównania za poprzednie miesiące. Przypomnijmy, że świadczenie wynosi maksymalnie 1500 zł miesięcznie.
ZUS przypomina, że do końca 2024 r. obowiązuje zasada trzech miesięcy od wejścia w życie programu. Od 2025 r. czas na złożenie wniosku skróci się do dwóch miesięcy od momentu rozpoczęcia przez dziecko uczęszczania do żłobka.
Wnioski o "babciowe"
można składać na dwa sposoby – w ramach programu "aktywnie w żłobku” (zwrot kosztów) oraz "aktywni rodzice w pracy” (bezpośrednie wsparcie finansowe). Pieniądze są wypłacane za poprzedni miesiąc.
Kto nie dostanie "babciowego"?
Wielu rodziców nie może jednak skorzystać z "babciowego", ponieważ nie spełnia wymogów. Dotyczy to przedsiębiorców korzystających z preferencyjnego ZUS, ale również osób zatrudnionych na umowę zlecenie i niektórych pracowników na etacie.
Dodatkowo świadczenia nie dostaną osoby, których
działalność gospodarcza jest zawieszona
oraz
rodziny, w których żaden z rodziców nie pracuje
. ZUS jeszcze nie podał, ile osób w Polsce korzysta z dodatkowych pieniędzy.
Zobacz też:
Wyższe chorobowe w 2025 roku – tyle dostaniesz na L4
Luka w ubezpieczeniu? Po 30 dniach możesz sam zacząć płacić za leczenie
Przełomowy rok i międzynarodowa współpraca. Ambitne plany ABM na 2025 rok