Pracuje w hospicjum. Zdradza, co mówią ludzie przed śmiercią
Umieranie to proces, który może trwać kilka dni, a nawet tygodni. Jest to bardzo trudny czas – zarówno dla pacjenta, osób bliskich, ale i personelu. Jedna z pielęgniarek, pracujących w hospicjum, zdradziła, jak zachowują się i co mówią ludzie przed śmiercią.
Julie, która jest pielęgniarką w hospicjum, edukuje na TikToku na temat życia i pracy w hospicjum. Wielokrotnie obalała mity, które narosły wokół tego miejsca. Tym razem zdradziła nieco więcej o na temat umierania.
Pielęgniarka z hospicjum opowiedziała, co mówią ludzie przed śmiercią
Pielęgniarka Julie zdradziła, że bardzo wielu pacjentów krótko przed śmiercią wyznaje swoim bliskim miłość. Często padają słowa „kocham cię”. Wielu pacjentów, nawet osoby starsze, na łożu śmierci wzywa też swoich rodziców. Jak dodaje, jest to świadectwo tęsknoty za bezpieczeństwem, które zapewniali im w dzieciństwie .
Mity związane ze śmiercią w hospicjum
Pielęgniarka postanowiła też obalić mity związane z umieraniem w hospicjum . Wiele osób uważa, że śmierć przychodzi szybko, a podawanie morfiny tylko przyspiesza ten proces. Nic bardziej mylnego. Środek ten działa wyłącznie przeciwbólowo.
Julie dodaje też, że umierający pragną spędzić ostatnie chwile z bliskimi. Niezwykle ważne jest dla nich zrozumienie oraz akceptacja. Potrzebują w takich chwilach bliskości, ciepła i spokoju. Często starają się zapewnić to umierającym nie tylko bliscy, ale i pielęgniarki.
Jak rozpoznać, że bliski umiera?
Jednym z objawów nadchodzącej śmierci są dolegliwości bólowe. Zaniepokoić powinny nas przede wszystkim bóle w jamie ustnej, bóle z powodu odleżyn oraz zatrzymanie moczu i zaparcia. Kolejnym objawem jest ogólne osłabienie i apatia. Niepokojący powinien być też brak apetytu oraz pragnienia.
Nadchodzącą śmierć można zauważyć również w wyglądzie. Twarz wydaje się ściągnięta, występuje szare zabarwienie skóry wokół ust, rysy twarzy się zaostrzają, a skóra traci swój blask. Niepokojące powinny być też zasinienie palców u rąk i stóp oraz plamy opadowe. Lęki i majaczenie również są oznakami nadchodzącego końca. Podobnie jak spłycony oddech i bezdechy.
Zobacz też:
Czy golić się przed wizytą u ginekologa? Lekarka odpowiada
Malwina Wędzikowska opowiedziała o chorobie. Polały się łzy. „To moja największa tajemnica”
Scrollujesz Facebooka przez długie godziny? Odbija się to nie tylko na oczach