Dzisiaj miało miejsce przesłuchanie w sądzie Antka Królikowskiego w sprawie prowadzenia przez niego auta, mając we krwi niedozwoloną substancję - THC (obecną w marihuanie). Jak twierdzi aktor, ktoś, kto wiedział o tym, że przyjmuje medyczną marihuanę, celowo złożył na niego zawiadomienie, aby mu zaszkodzić. Po kilku godzinach trwania rozprawy zapadł wyrok. Sąd uznał mężczyznę za winnego, wymierzając mu karę.