Rak szyjki macicy wciąż zbiera tragiczne żniwo, choć od lat istnieją metody jego wczesnego wykrywania. Teraz w Polsce rusza program, w ramach którego kobiety mogą bezpłatnie wykonać test na obecność wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV) – głównego sprawcy tego nowotworu. Czy to przełom w profilaktyce?Rak szyjki macicy to jeden z nowotworów kobiecych – w Polsce co roku rozpoznaje się około 2 300–2 500 nowych przypadkówNowy program umożliwia darmowe badania w kierunku wirusa HPV, który odpowiada za ponad 90% zachorowań na raka szyjki macicyWyniki testu decydują o dalszym postępowaniu – od rutynowej kontroli po szybką diagnostykę i leczenie
Nowe rekomendacje ginekologów dotyczące profilaktyki raka szyjki macicy wskazują, że klasyczną cytologię mają zastąpić tzw. cytologia płynna oraz test na obecność HPV. Zmiany przewiduje nowy projekt Ministerstwa Zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych.
W Warszawie otwarto najnowocześniejszą pracownię cytologii ginekologicznej w Polsce. Obiekt nie odbiega niczym od zachodnich standardów, a jego powierzchnia i to, w jaki sposób jest zorganizowany, robi wrażenie.Całość przypomina kadry z filmu science-fiction: długa na 200 metrów linia badawcza, po której jeżdżą probówki, ludzie w kombinezonach, brak choćby drobinki kurzu, ale to nic nadzwyczajnego w budynku przy ul. Jutrzenki 100. Wszystko po to, żeby ratować kobiety przed rakiem szyjki macicy – nowotworem, który zabija ponad 4 tysiące Polek rocznie.
1 listopada wchodzą w życie zmiany w programie profilaktyki raka szyjki macicy. Poszerzona zostaje grupa kobiet, które mogą wykonać bezpłatne badanie cytologiczne. Na NFZ cytologia refundowana była dotąd dla pań w wieku 25-59 lat. Teraz granica wieku zostanie podniesiona z 59. do 64. roku życia, więc badanie to będzie dostępne 5 lat dłużej.
