W Gliwicach dokonał się prawdziwy przełom w medycynie. Lekarze Narodowego Instytutu Onkologii po raz pierwszy na świecie podali allogeniczne komórki CAR-T pacjentce z twardziną układową – ciężką chorobą autoimmunologiczną, dla której dotychczas brakowało skutecznych terapii. To krok, który może zmienić leczenie nie tylko nowotworów, ale również wielu schorzeń autoimmunologicznych.Gliwice jako pierwsze na świecie podały allogeniczne CAR-T chorej na twardzinę układowąTerapia była częścią badania klinicznego finansowanego przez Bristol-Myers SquibbPacjentka to 44-letnia kobieta ze Śląska, wcześniej leczona wieloma metodamiTo pierwszy przypadek użycia CAR-T poza onkologią w gliwickim ośrodkuPierwsze wyniki badań CAR-T w chorobach autoimmunologicznych są bardzo obiecujące
Twardzina układowa to rzadka choroba, która wpływa na skórę i narządy wewnętrzne, zmienia codzienne funkcjonowanie chorych i stawia przed nimi długoterminowe wyzwania medyczne. W poniższym tekście wyjaśniamy, na czym polega, kogo dotyczy najczęściej, z czym wiąże się jej przebieg oraz jakie są realne możliwości terapii.
Twardzina układowa (łac. scleroderma) to rzadkie, przewlekłe schorzenie tkanki łącznej o podłożu autoimmunologicznym, charakteryzujące się nadmiernym odkładaniem kolagenu w skórze i innych tkankach. Choroba wpływa na wiele narządów i układów w organizmie, w tym na skórę, naczynia krwionośne, przewód pokarmowy, płuca, serce i nerki. W Polsce choruje na nią ok. 10 000 osób, natomiast w ciągu roku występuje 4–12 nowych zachorowań na milion mieszkańców.Tkanka łączna występuje w całym organizmie, a jej funkcją jest spajanie tkanek i zapewnianie podpory narządom. W przebiegu twardziny układowej dochodzi do postępującego włóknienia skóry (w przypadku twardziny ograniczonej) i narządów wewnętrznych (w twardzinie uogólnionej), co skutkuje zaburzeniami w ich funkcjonowaniu.