Ten nowotwór czai się w szczycie płuca, ale widać go po oku. Zmienia nawet połowę twarzy

Nie chodzi o nowotwór głowy

Wbrew pozorom i zmianom w obrębie twarzoczaszki, nie chodzi o nowotwór głowy, ale o tzw. guz Pancoasta. Bardzo charakterystyczny – ze względu na lokalizację – nowotwór płuc. Rozwija się po jednej stronie, w górnej części, w samym szczycie. Jest dosyć rzadki, ale niestety spotykany, który – jeśli zostanie zbyt późno wykryty – daje niewielkie szanse na pełne wyleczenie. Rozwija się powoli, niezauważalnie, nie powoduje kaszlu ani duszności, przez co jego wykrywalność we wczesnym stadium jest bardzo niska. Jego lokalizacja w górnej części płuca prowadzi do ucisku struktur nerwowych i naczyniowych, czego efektem są nietypowe objawy ze strony układu neurologicznego w obrębie twarzy.

Statystycznie zbierają tragiczne żniwa

Nowotwory płuc zaliczane są do jednych z najbardziej śmiertelnych chorób nowotworowych na całym świecie. W Polsce co roku diagnozowanych jest ponad 20 tys. nowych przypadków nowotworu płuca, w znakomitej większości po 60. roku życia.

Choć guz Pancoasta stanowi mniej niż 5 proc. wszystkich przypadków raka płuc, ze względu na niezwykle trudną wykrywalność , zbiera tragiczne żniwa. Rozpoznawalność w początkowym stadium jest tak niska, że często zostaje zdiagnozowany dopiero w momencie wystąpienia objawów neurologicznych na oku lub połowie twarzy. Wysoka śmiertelność nowotworów płuc, w tym guza Pancoasta , świadczy tylko o jednym: potrzebne są natychmiastowe zmiany w stylu życia pacjentów oraz jeszcze lepsze metody wczesnej diagnostyki i badań profilaktycznych.

Objawy neurologiczne widoczne na twarzy

Wśród nich najbardziej charakterystycznych objawów ze strony układu neurologicznego jest tzw. zespół Hornera. Obejmuje on trzy charakterystyczne symptomy, takie jak:

• opadanie powieki (ptoza)
• zwężenie źrenicy (mioza)
• brak potliwości na jednej stronie twarzy (anhidrosis)

W jaki sposób guz ulokowany w szczycie płuca wpływa na twarz? Okazuje się, że wymienione symptomy pojawiają się w momencie, gdy guz naciska na nerw współczulny, który jest odpowiedzialny za kontrolowanie reakcji organizmu na stres i bodźce zewnętrzne. W efekcie ucisku jedno oko wygląda na mniejsze, towarzyszy temu zwężenie źrenicy, a skóra po jednej stronie twarzy nie poci się, w efekcie staje się sucha i szorstka . Pacjenci mogą potraktować te zmiany jako problem dermatologiczny, przez co diagnoza raka jest jeszcze późniejsza.

Zmianom pojawiającym się w oku i na twarzy mogą towarzyszyć również bóle w barku, ramienia czy ręki , co jest efektem nacisku guza na nerwy splotu ramiennego. I tu pacjenci zamiast do onkologa udają się częściej do neurologa lub ortopedy .

W późniejszym przebiegu choroby pacjenci odczuwają osłabienie mięśni po jednej stronie ciała i bóle w klatce piersiowej. W momencie rozpoczęcia leczenia ważny jest rozpoznanie, wywiad lekarski, diagnostyka obrazowa (tomografia komputerowa i rezonans magnetyczny), które umożliwiają wykrycie guza w szczycie płuca .

Warto podkreślić, że zespół Hornera może towarzyszyć nie tylko zmianom nowotworowym, ale też innym schorzeniom , jak infekcje zębów, zapalenia ropne w buzi, które mogą prowadzić do uszkodzenia nerwu współczulnego w okolicach szyi. Podobnie jest z infekcjami ucha, zwłaszcza jeśli przebiegają z zapaleniem wyrostka sutkowatego.

Zobacz także:

Świetny trik neurologa na zaburzenia snu i lęki. Wykonaj ten gest

Jak odróżnić depresję od "doła"? Psychoterapeutka wskazuje podstawowe różnice

Pijany pacjent zabił ratownika w Siedlcach. OZZRM apeluje do ministrów