RPP reaguje ws. darowizn na operacje. Będzie postępowanie

W poniedziałek 7 kwietnia media obiegła wiadomość o darowiznach wymaganych od pacjentów, którzy mieli być operowani Państwowym Instytucie Medycznym MSWiA z wykorzystaniem nowoczesnego sprzętu. Już we wtorek Rzecznik Praw Pacjenta poinformował o wszczęciu postępowania w sprawie możliwego naruszenia zbiorowych praw pacjentów.
20 tys. zł za operację raka trzustki
Sprawa wyszła na jaw dzięki dziennikarskiemu śledztwu Rynku Zdrowia i Wirtualnej Polski. Według ustaleń dziennikarzy, chorzy na raka trzustki musieli wpłacać pieniądze na działającą przy szpitalu fundację. Darowizny miały opiewać na kwoty rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Aha, operacja robotem da Vinci łączy się z dopłatą na fundację jeszcze. Około 20 tysięcy. Niestety. Nie jest to mało, ale te narzędzia są bardzo drogie, my je kupujemy. To nie jest refundowane przez NFZ
– słyszymy na nagraniu z wizyty pacjenta, który zgłosił się na wizytę w prywatnym gabinecie prof. Marka Durlika, przewodniczącego rady naukowej instytutu.
Przeczytaj też: Przełomowe badania leku na raka trzustki. Znamy rezultaty
Fundacja przy Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie
To prawda, że NFZ finansuje operacje trzustki wykonywane wyłącznie klasyczną metodą. Zabiegi z wykorzystaniem nowoczesnego robota są droższe, ale zgodnie z prawem różnicę w kosztach powinien wyrównywać szpital. Tymczasem zdaniem pacjentów Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA mieli oni być przymuszani przez prof. Durlika do dokonywania wpłat na fundację.
Przeczytaj też: Miała 39 lat i zachorowała na raka jelita grubego. Nie zauważyła pierwszych objawów
Jak zauważyły media, Fundacja przy Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie nie podlega pod szpital. Przeciwnie, ma wspierać jego działania. Większość zebranych środków rzeczywiście przekazywała na zakup sprzętu medycznego. Część przeznaczano na pokrycie kosztów związanych z zagranicznymi wyjazdami personelu, organizację imprez czy zakup mniej istotnego wyposażenia, jak ekspres do kawy.

Normalna praktyka?
Cała sytuacja wywołała oburzenie wśród internautów, ale nie tylko. Wypowiedzieli się szefowie resortów zdrowia i spraw wewnętrznych. Kontrolę zapowiedział Narodowy Fundusz Zdrowia. Sprawą ma zająć się też Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Wicedyrektor ds. medycznych Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA odcina się od działań prof. Durlika i zapewnia, że dyrekcja szpitala nic nie wiedziała o tej praktyce. Z kolei prof. Durlik twierdzi, że o proszeniu o takie wpłaty wiedzieli w szpitalu wszyscy, a alternatywą było zaprzestanie używania robota.
Zdaniem Rzecznika Praw Pacjenta wymaganie od pacjentów darowizn jest niedopuszczalne, a jedynym czynnikiem doboru metody leczenia z pacjentem powinny być kryteria medyczne. W związku z tym RPP postanowił wszcząć postępowanie w sprawie możliwego naruszenia zbiorowych praw pacjentów.
Przeczytaj też: Za co w szpitalu trzeba zapłacić? Które opłaty są bezprawne?
Rak trzustki i jego leczenie
Rak trzustki to jeden z najgroźniejszych nowotworów – rozwija się podstępnie i długo nie daje wyraźnych objawów. Często jest wykrywany dopiero wtedy, gdy choroba jest już bardzo zaawansowana i zdążyła się rozprzestrzenić na inne narządy.
Wczesne objawy są niespecyficzne: ból pleców, brak apetytu, utrata masy ciała czy nowo rozpoznana cukrzyca. Tylko około 10% pacjentów ma szansę na operację, która daje największe szanse na dłuższe przeżycie. Niestety, nawet po operacji nowotwór bardzo często wraca, a u większości chorych leczenie operacyjne w ogóle nie jest możliwe.
W takich przypadkach podstawą leczenia jest chemioterapia. Przez wiele lat stosowano głównie jeden lek – gemcytabinę – który poprawiał jakość życia, ale nie dawał dużej poprawy w przeżyciu.

Przełom nastąpił w ostatnich latach dzięki wprowadzeniu skuteczniejszych terapii wielolekowych, takich jak FOLFIRINOX oraz połączenie gemcytabiny z nab-paklitakselem. Te metody znacznie wydłużają życie pacjentów, ale ze względu na silne działania niepożądane mogą być stosowane tylko u osób w dobrej kondycji. Dla pozostałych chorych stosuje się łagodniejsze schematy.
Obecnie trwają intensywne badania nad nowoczesnymi metodami leczenia – m.in. terapiami celowanymi, które działają na konkretne mutacje genetyczne, oraz immunoterapią, która pobudza układ odpornościowy do walki z nowotworem. Takie leczenie daje nadzieję szczególnie u wybranych pacjentów z określonymi cechami biologicznymi guza. Choć rak trzustki wciąż pozostaje bardzo trudny do leczenia, postęp medycyny daje coraz więcej możliwości, by skuteczniej walczyć z tą chorobą
Źródła:
Raczyński I., Didkowska J., Radecka B. Zaawansowany rak trzustki – ewolucja w zakresie rozpoznania i leczenia systemowego na przestrzeni ostatnich dekad. Oncol Clin Pract. 2022; 18(5): 326–334. DOI: 10.5603/OCP.2022.0030.
Woźniak, J. (2024, 20 marca). Śledztwo Rynku Zdrowia i Wirtualnej Polski: 20 tys. zł za operację robotem w szpitalu MSWiA. Chorzy na raka musieli płacić „darowiznę”. Rynek Zdrowia. Pobrano z: https://www.rynekzdrowia.pl/Prawo/Sledztwo-Rynku-Zdrowia-i-Wirtualnej-Polski-20-tys-zl-za-operacje-robotem-w-szpitalu-MSWiA-Chorzy-na-raka-musieli-placic-darowizn,270122,2.html.
Rzecznik Praw Pacjenta wszczął postępowanie ws. darowizn za operacje. (2024, 21 marca). Rynek Zdrowia. Pobrano z: https://www.rynekzdrowia.pl/Prawo/Rzecznik-Praw-Pacjenta-wszczal-postepowanie-ws-darowizn-za-operacje,270217,2.html.





































