To, jak chodzisz, mówi o zdrowiu więcej, niż myślisz. Może świadczyć o chorobach
Nasz chód ma większe znaczenie, niż mogłoby się nam wydawać. Niezwykle ważna jest więc uważna obserwacja. Kroki stawiane w ten sposób mogą bowiem świadczyć o chorobach. Nie wolno więc bagatelizować nieprawidłowości.
Chodzenie to skomplikowany proces. Potrzebna jest ścisła współpraca
Profesor Adam Taylor, dyrektor Centrum Kształcenia Anatomii Klinicznej na Uniwersytecie Lancaster w Wielkiej Brytanii, w lipcu 2024 r. opublikował szczegółowy artykuł naukowy dotyczący chodu w czasopiśmie "The Conversation". Okazuje się, że ten naturalny proces może powiedzieć o naszym zdrowiu więcej, niż się wydaje.
Aby móc się poruszać, potrzebna jest współpraca mózgu i układu nerwowego, który wysyła precyzyjne impulsy do nóg. Podstawowe odruchy są kontrolowane przez rdzeń kręgowy, a za koordynację odpowiada móżdżek. Z kolei równowagę utrzymuje układ przedsionkowy w uchu wewnętrznym. Dla płynnego i stabilnego ruchu wymagane jest ścisłe zsynchronizowanie wielu systemów oraz odpowiednia masa mięśniowa. Chcesz wiedzieć więcej o schorzeniach związanym z chodem? Przeczytaj: Czym są kolana koślawe?
Jesteś w tym wieku? Licz się z takimi zmianami, ale nie bagatelizuj
Zmiany w chodzie mogą być związane z procesem starzenia się. Jak informuje profesor Taylor, mogą być zauważalne już po 30. roku życia , kiedy to mięśnie tracą masę, jakość i stają się słabsze. Po 60. roku życia zapadające zmiany ulegają przyspieszeniu. Na osłabienie mięśni przekłada się pochylona postawa, krótszy krok, szersze rozstawienie nóg oraz ograniczona koordynacja ruchów. Chcesz wiedzieć więcej o problemach z nogami? Przeczytaj: USG biodra - kiedy wykonać badanie? Przeciwwskazania, przebieg
Chód zdradzi ci o zdrowiu więcej, niż myślisz. Przyjrzyj się uważnie
Zmiana w sposobie chodu może świadczyć nie tylko o starzeniu się organizmu, ale też o problemach zdrowotnych. Warto więc przyjrzeć się sobie lub poprosić o to bliską osobę, by zapobiec rozwijaniu się chorób.
Profesor Taylor zwraca uwagę, że powinniśmy obawiać się chorób neurodegeneracyjnych ze względu na utratę neuronów, co wpływa na płynność chodu. Zmiany w chodzie przed 60. rokiem życia, takie jak zmieniony sposób stawiania stóp, niestabilność, szuranie stopami czy spowolnienie ruchów, powinniśmy udać się do lekarza. Możemy w ten sposób wykryć takie choroby jak Parkinson, Alzheimer czy stwardnienie rozsiane, które są wynikiem zaburzeń w komunikacji między mózgiem a układem mięśniowo-szkieletowym.
Zmiany w chodzie mogą wiązać się też z chorobami tętnic obwodowych. Ich objawy to bóle nóg i pośladków podczas chodzenia, które pojawiają się w wyniku niedotlenienia mięśni. Alarmujące powinny być też problemy z utrzymaniem równowagi. Może mieć to związek z zaburzeniami w uchu wewnętrznym spowodowanymi infekcjami bakteryjnymi.