Chrząkanie i chrypka to nie tylko objawy przeziębienia. Świadczą o innych chorobach
Ciągłe chrząkanie, uporczywa chrypka czy nadmierna wydzielina w gardle często bywają błędnie przypisywane zwykłemu przeziębieniu. Tymczasem – jak podkreślają eksperci z Centrum Medyczne MML – mogą one sygnalizować znacznie poważniejsze schorzenia niż tylko infekcja
Warto więc przyjrzeć się im uważniej, bo ignorowanie takich objawów może prowadzić do długotrwałych problemów, a nawet wymagać specjalistycznego leczenia.
Chrypka i wydzielina w gardle. Tych objawów nie wolno lekceważyć
Wydzielina w gardle to naturalna reakcja organizmu na podrażnienie błon śluzowych. Śluz produkowany przez drogi oddechowe ma chronić gardło i krtań przed drobnoustrojami oraz zanieczyszczeniami. W prawidłowych warunkach jest on przeźroczysty, płynny i praktycznie niezauważalny. Problem pojawia się, gdy pod wpływem czynników drażniących lub chorobowych wydzielina gęstnieje, staje się lepka i zaczyna zalegać. Wtedy pojawia się uporczywe uczucie przeszkody w gardle, a także potrzeba ciągłego chrząkania, by się jej pozbyć. Z kolei chrypka to objaw świadczący o podrażnieniu lub przeciążeniu strun głosowych – może być skutkiem infekcji, ale również nadmiernego mówienia, śpiewania, palenia papierosów czy wdychania zanieczyszczonego powietrza.
Wbrew pozorom, tego typu objawy nie zawsze wynikają z przeziębienia. Często ich przyczyną są inne schorzenia, które rozwijają się powoli i mogą przez długi czas nie dawać wyraźnych symptomów. Dlatego jeśli chrząkanie lub chrypka utrzymują się dłużej niż dwa tygodnie, warto potraktować to jako sygnał ostrzegawczy i skonsultować się z lekarzem.

Przyczyny chrząkania i chrypki
Najczęstszą przyczyną przewlekłego chrząkania i chrypki są choroby dróg oddechowych – zarówno ostre, jak i przewlekłe. U wielu osób winne są zatoki, których wydzielina spływa po tylnej ścianie gardła, powodując podrażnienie i uczucie ciągłego „kluchy w gardle”. Częstym powodem jest także refluks żołądkowo-przełykowy. Cofający się kwas żołądkowy drażni błonę śluzową gardła i krtani, prowadząc do chrypki, suchości w gardle, a nawet kaszlu – zwłaszcza po jedzeniu lub w nocy.
Nie bez znaczenia są też alergie. W okresie pylenia roślin lub przy kontakcie z kurzem i sierścią, organizm reaguje nadprodukcją śluzu, co prowadzi do podrażnienia i konieczności częstego odchrząkiwania. Z kolei osoby palące papierosy lub przebywające w zanieczyszczonym środowisku narażone są na stałe podrażnienie krtani, które z czasem może prowadzić do przewlekłego zapalenia lub zmian w obrębie strun głosowych.
Warto też wspomnieć o przyczynach neurologicznych i psychicznych. U niektórych osób chrząkanie staje się nawykiem lub reakcją na stres – przypomina tiki nerwowe i nie ma podłoża organicznego. W rzadkich przypadkach chrypka i zmiana barwy głosu mogą być również objawem zaburzeń hormonalnych, np. niedoczynności tarczycy.
Chrząkanie i chrypka w gardle. Diagnostyka
Ponieważ przyczyn chrząkania i chrypki jest wiele, kluczowe znaczenie ma dokładna diagnostyka. Lekarz podczas wizyty przeprowadza szczegółowy wywiad, pytając o czas trwania objawów, ich nasilenie, momenty pogorszenia oraz towarzyszące im dolegliwości, takie jak kaszel, ból gardła czy uczucie ucisku. W zależności od podejrzeń może zlecić badania specjalistyczne – laryngoskopię w celu oceny krtani i strun głosowych, testy alergiczne, gastroskopię w przypadku podejrzenia refluksu, a także badania obrazowe zatok.
W Centrum Medycznym MML zwraca się uwagę, że nie wolno bagatelizować długotrwałej chrypki. Jeżeli utrzymuje się ponad dwa tygodnie, może wskazywać na przewlekły stan zapalny krtani lub inne choroby wymagające leczenia specjalistycznego. Odpowiednio wczesna diagnoza pozwala nie tylko szybko wdrożyć terapię, ale też uniknąć powikłań i trwałego uszkodzenia głosu.
Profilaktyka. Jak dbać o gardło i krtań
Leczenie chrząkania i chrypki zależy od przyczyny, która je wywołuje. Jeśli źródłem jest infekcja, stosuje się leczenie przeciwzapalne lub przeciwbakteryjne, a przy alergiach – leki przeciwhistaminowe i unikanie kontaktu z alergenem. W przypadku refluksu konieczna jest zmiana diety, unikanie tłustych i pikantnych potraw, a także późnych posiłków. Pomocne okazują się także leki obniżające poziom kwasu żołądkowego.
Oprócz leczenia farmakologicznego ważną rolę odgrywają domowe metody wsparcia. Nawilżanie powietrza, picie dużej ilości wody, unikanie dymu papierosowego i ostrych przypraw pomagają zmniejszyć podrażnienie błon śluzowych. Osoby, które dużo mówią lub śpiewają, powinny pamiętać o higienie głosu – robić przerwy w mówieniu, unikać szeptu i nadmiernego forsowania strun głosowych.
W sytuacjach, gdy objawy utrzymują się mimo leczenia, konieczna jest konsultacja z laryngologiem. Czasami potrzebne są zabiegi endoskopowe, leczenie zatok lub terapia głosu prowadzona przez foniatrę. Nie należy zwlekać z wizytą, bo przewlekłe podrażnienie krtani może prowadzić do trwałych zmian, a nawet stanów przedrakowych.
Źródło: Medonet