Jajeczka tasiemca, owsików, bakterie e-coli i salmonelli, gronkowce, norowirusy, rotawirusy i wirus zapalenia wątroby – wszystko to może ukrywać się pod paznokciami. Wystarczy dotknięcie dłonią klamki, poręczy w autobusie albo pieniędzy, by na twoich dłoniach znalazło się od 100 do 10 tys. komórek drobnoustrojów.W humorystycznej, ale jednocześnie informacyjnej rolce o myciu rąk influencerka i autorka Aga Szuścik wymienia zagrożenia, jakie czają się na nas na dłoniach i pod paznokciami. Czy trzeba się ich bać? To zależy.
Owsiki i wszy to pasożyty, które atakują nasze dzieci zdecydowanie najczęściej. Owsica dotyka ok. 40% dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, jeszcze więcej dzieci przynosi z tych placówek wszy. Chociaż te parazytozy są uciążliwe i nieleczone mogą być niebezpieczne, w praktyce stosunkowo łatwo je rozpoznać i zwalczyć. Dużo większe zagrożenie stanowią dla dzieci glisty.Wysoki standard higieny w Polsce sprawia, że zakażenia glistą ludzką są rzadkie. Teoretycznie jeszcze rzadsze powinny być infestacje glistą psią i kocią, jednak i takie przypadki się zdarzają. A ich konsekwencje mogą być opłakane. Glisty w organizmie człowieka wywołują trudną do wykrycia, uciążliwą w leczeniu i niezwykle groźną toksokarozę.
Główną przyczyną raka szyjki macicy jest zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego (HPV – Human Papillomavirus). HPV to grupa wirusów, w której szczególnie rakotwórcze są HPV 16 i HPV 18; właśnie one odpowiadają za większość przypadków raka szyjki macicy. Obecnie znanych jest ponad 200 typów wirusa HPV, wśród których znajdują się typy bardzo onkogenne. Według specjalistów rak szyjki macicy jest prawie zawsze związany ze wcześniejszym zakażeniem HPV. W Europie sprawcami ok. 70% przypadków tego nowotworu złośliwego są dwa typy wirusa HPV: 16 i 18. Obecnie dysponujemy szczepionkami przeciw zakażeniom tymi wirusami, a dla dzieci między 9. i 18. rokiem życia są one bezpłatne.
Dane Narodowego Funduszu Zdrowia nie napawają optymizmem: próchnica występuje u niemal wszystkich dzieci między 6 a 7 rokiem życia i mierzy się z nią aż 90% polskich dwunastolatków. Z czego wynika tak słaby stan zębów naszych dzieci i dlaczego powinno nas to martwić?W porównaniu z innymi krajami europejskimi stan zdrowia jamy ustnej polskich dzieci jest niepokojący. Według badań opublikowanych w 2016 roku frekwencja próchnicy wśród dzieci 6-letnich wynosiła w Polsce 86,9%, podczas gdy na Łotwie 55,4%, w Danii 25%, a we Francji 22,2%. Nowsze statystyki NFZ pokazują, że zachorowalność na próchnicę w kraju wzrasta.
1 listopada 2019 roku na Litwie weszły w życie przepisy zakazujące sprzedaży szampana bezalkoholowego. Skąd u naszych sąsiadów pomysł na takie zaostrzenie prawa i dlaczego warto zrezygnować z podawania najmłodszym pozornie niewinnego napoju? Odpowiadamy.Dla jednych burza w… kieliszku oranżady, dla innych poważny problem. Kwestia podawania dzieciom szampana bezalkoholowego budzi kontrowersje. Zwolennicy przekonują, że bezalkoholowy napój w butelce imitującej szampana pity przez dzieci podczas specjalnych okazji jest zupełnie niegroźny. Jakie argumenty mają jego przeciwnicy?