Czekolada z Dubaju wycofana ze sklepów. Wprowadzano konsumentów w błąd
Szturmem podbiła serca i zawładnęła podniebieniami miłośników słodyczy na całym świecie. Jednak są takie miejsca, gdzie czekolada z Dubaju jest na cenzurowanym. To nie żart. W Niemczech wycofano czekoladę ze sklepów, a zadecydował o tym sąd.
Okazało się, że rynek został zalany imitacjami produktu, co wprowadza konsumentów w błąd. Jedna ze znanych sieci sklepów sprzedawała dubajską czekoladę produkowaną w... Turcji. „To po prostu niedopuszczalne”.
Sieć niemieckich sklepów wycofuje czekoladę
Podczas gdy świat szaleje na punkcie dubajskiej czekolady, niemiecka sieć sklepów Aldi została zmuszona do wycofania jej z oferty. Tak zadecydował sąd w Kolonii, który uznał, że nazwa produktu wprowadza konsumentów w błąd. Jak podaje Fakt, skargę złożył niemiecki biznesmen, Andreas Wilmers, który importuje oryginalną czekoladę z Dubaju.
„Jeśli na tabliczce czekolady widnieje napis Dubai Handmade Chocolate, a w rzeczywistości jest ona masowo produkowana w Turcji, to jest to po prostu niedopuszczalne" – powiedział w rozmowie z agencją AFP. Dodał, że trafniejsze byłoby tu sformułowanie takie jak np.: "Dubai style”.
Sąd przyznał mu rację. Orzekł, że „przeciętny konsument uzna, że sformułowanie Dubai Handmade Chocolate oznacza, że czekolada została wyprodukowana w Dubaju”. Jednak na odwrocie produktu widnieje napis: „Pochodzenie: Turcja”. Aldi musi wycofać tabliczki ze swoich sklepów, a ponadto pokryć koszty postępowania. Natomiast Wilmers rozważa pozew przeciw kolejnej sieci, która również sprzedaje produkt, imitujący czekoladę z Dubaju.
Na czym polega fenomen dubajskiej czekolady?
Dubajska czekolada stała się prawdziwym hitem w ostatnim czasie. Jej sekret polega na unikalnym smaku, który łączy w sobie najwyższej jakości czekoladę z arabskimi smakami, takimi, jak pistacja oraz kataifi, czyli rodzaj chrupiącego ciasta, takich cieniutkich niteczek. W wersji dubajskiej kataifi z kremem pistacjowym są zanurzone w czekoladzie, a następnie posypane pokruszonymi pistacjami. Dubajskie czekolady mogą być wzbogacone o egzotyczne dodatki, jak np. płatki róż, kardamon , szafran, czy pasta tahini. Smakuje to, a także wygląda – obłędnie.
Nic dziwnego, że dubajska czekolada stała się główną bohaterką TikToka i innych mediów społecznościowych, a niezliczeni influencerzy osiągają dzięki niej miliony wyświetleń. W Niemczech, jak podaje Fakt, po dubajską czekoladę w cukierniach ustawiają się kilometrowe kolejki, a niektórzy stoją w nich całą noc. Przylatują po nią nawet smakosze a Azji. Przy czym ceny tej czekolady nieraz są naprawdę kosmiczne (w Polsce sięgają czasem 200 zł). Nic więc dziwnego, że niemiecki sąd postanowił uregulować niektóre kwestie.
Czy dubajska czekolada jest zdrowa?
Dubajska czekolada to niewątpliwie rarytas, więc jeśli mamy okazję, warto jej skosztować. A czy można ją uznać za zdrową? Jak to zwykle bywa w przypadku słodyczy, nie jest to jednoznaczne.
W składzie oryginalnej dubajskiej czekolady znajdziemy wysokiej jakości kakao, które samo w sobie jest bogatym źródłem przeciwutleniaczy, magnezu i żelaza . Natomiast egzotyczne dodatki, takie jak pistacje, szafran czy tahini, też mogą dostarczać pewnych zdrowych składników, np. cennych mikroelementów.
Z drugiej strony, czekolada często zawiera również sporo cukru oraz tłuszczy, które mogą być mniej korzystne dla zdrowia, zwłaszcza jeśli spożywamy ją w nadmiarze. Warto po prostu zwracać uwagę na producenta oraz na wykaz składników na etykiecie. Podczas gdy oryginalna dubajska czekolada może być wytwarzana z wysokiej jakości surowców, tańsze odpowiedniki mogą zawierać więcej sztucznych dodatków i oleju palmowego.
Zobacz także:
Czekolada z Dubaju taniej w Kauflandzie. Oto jej właściwości
Naukowcy przebadali czekoladę. Takich zanieczyszczeń się nie spodziewaliśmy
Gorzka czekolada jako zdrowy zamiennik słodyczy. Dlaczego warto ją jeść?