Instytut Psychiatrii i Neurologii tonie w długach. Pożycza pieniądze w parabankach
– Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie jest zadłużony na prawie 150 mln zł - powiedziała w czwartek na antenie TVP Info Izabela Leszczyna, ministra zdrowia. Dodała, że zostanie wprowadzony plan naprawczy, by instytut przetrwał.
Sytuacja w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie jest bardzo trudna. Placówka tonie w długach sięgających ponad 110 tys. złotych. Ratunku szuka w parabankach, które pożyczają pieniądze na duży procent. Kto za to odpowiada i czy instytucji da się pomóc?
Potężne długi IPiN w Warszawie
Ministra zdrowia Izabela Leszczyna odwiedziła w czwartek 20 czerwca studio TVP Info, gdzie wystąpiła w programie "Gość poranka", gdzie dziennikarze zapytali ją o
trudną sytuację finansową IPiN
.
–
Rzeczywiście, po PiS-ie odziedziczyłam mnóstwo problemów w resorcie - zadłużone instytuty, zadłużone szpitale, wydrenowany fundusz zapasowy w
Narodowym Funduszu Zdrowia
, buble prawne, które muszę poprawiać, luki prawne, które spowodowały, że mamy receptomaty, które były zagrożeniem dla niekontrolowanego sprzedawania leków opioidowych i tak dalej. Instytut Psychiatrii i Neurologii jest jednym z moich wielu problemów, a zadaniem ministra zdrowia jest zrobić wszystko, żeby przetrwał
– powiedziała ministra zdrowia.
Izabela Leszczyna zaznaczyła, że instytut jest zadłużony na prawie
150 milionów złotych
, ale nie jest to niczym nowym.
– To nie jest efekt ostatniego roku i obecnej dyrektorki.
Instytut zadłuża się od 10 lat
i to, co musimy zrobić, to położyć na stole taki plan naprawczy, taki program restrukturyzacji tej instytucji, żeby Bank Gospodarstwa Krajowego mógł dać instytutowi długoterminowy, nisko oprocentowany kredyt –
mówiła Leszczyna.
Plan naprawczy IPiN. Czy placówka wyjdzie z długów?
Izabela Leszczyna
zaznaczyła w rozmowie z TVP Info, że zamierza wprowadzić plan naprawczy polegający na udzieleniu placówce długoterminowego nisko oprocentowanego kredytu. Plan ten musi zaakceptować jednak rada naukowa i dyrektor instytutu – nie wiadomo, czy to się stanie. Zwróćmy uwagę, że o trudnej sytuacji instytutu mówi się od 2003 roku.
– Rada naukowa musi współpracować z dyrektorem. Obecna dyrektorka dostała ode mnie czas do połowy roku i jeśli nie zobaczę
programu restrukturyzacyjnego
, który pozwoli Instytutowi Psychiatrii i Neurologii w ogóle przetrwać, to oczywiście wprowadzę tam zmiany. Natomiast rada naukowa obojętnie z jakim dyrektorem musi współpracować –
podkreśliła Leszczyna.
Ministra zdrowia dodała, że
jest w stałym kontakcie
zarówno z władzami IPiN, jak i pracownikami.
– Pracownicy nie przynieśli żadnego jakiegoś konstruktywnego pomysłu na rozwiązanie tego problemu. Nie zwracali się do mnie z prośbą o zmianę dyrekcji. Generalnie zwrócili się do mnie z prośbą o to, żeby Instytut nie był likwidowany i ja się do tej prośby przychyliłam –
zaznaczyła.
Instytut zadłuża się w parabankach
Leszczyna zdradziła, że
IPiN zadłuża się w parabankach
, o czym rząd wie od dawna. Przypomnijmy, że w zeszłym roku w "Dzienniku Gazecie Prawnej" pojawił się wywiad z dyrektorką instytutu, która powiedziała, że zwracała się do MZ i Kancelarii Premiera o pomoc, a ponieważ jej nie otrzymała, musiała ratować instytut pożyczkami w parabankach.
Zobacz też:
Depresja na emeryturze. Psychiatra mówi, co robić
„Pacjent ma katastroficzne wizje. To trwa kilka dni” – mówi psychiatra o delirium alkoholowym