Irena Santor ma 90 lat, a wygląda przepięknie. Oto sekret jej zdrowia i urody, najlepiej zacząć jak najwcześniej
Pierwsza dama polskiej piosenki właśnie skończyła 90 lat, a wciąż emanuje energią i pogodą ducha. Sekret jej formy nie tkwi w cudownych kosmetykach czy kosztownych terapiach – to codzienne rytuały, które może wprowadzić każdy, niezależnie od wieku.
Poranek z rozciąganiem zamiast intensywnych treningów.
Zaufanie do lekarzy i spokojna profilaktyka.
Śpiew zamiast siłowni – joga twarzy i gimnastyka przepony.
Poranek z rozciąganiem zamiast intensywnych treningów
Irena Santor nie przepada za klasycznym sportem, ale każdego ranka – jeszcze w łóżku – wykonuje prostą sekwencję ruchów. Powolne rozciąganie rąk i nóg pomaga uniknąć zawrotów głowy i sztywności mięśni, a także łagodnie uruchamia krążenie.
Po porannym rozruchu artystka przygotowuje śniadanie, planuje dzień i wychodzi na zakupy. Podkreśla, że samodyscyplina to jej wewnętrzny budzik – lista zadań utrzymuje ciało i umysł w aktywności, a codzienny ruch – nawet ten w domu – podtrzymuje wydolność bez przeciążania stawów.
Zaufanie do lekarzy i spokojna profilaktyka
Lekarze nazywają ją „wzorową pacjentką”. Santor regularnie się bada i przestrzega zaleceń specjalistów, ale bez popadania w przesadę. Kiedy ortopeda zaleca gimnastykę, zaczyna od łagodnych ćwiczeń – dopiero jeśli pojawią się dolegliwości, zwiększa intensywność.
Zamiast ślepo podążać za modą na suplementy czy diety-cud, stawia na rozsądek i stały kontakt z lekarzem. Jak podkreśla, skuteczność leczenia zależy nie tylko od recept, ale od codziennych decyzji – nawet tak prostych, jak wybranie schodów zamiast windy.
Śpiew zamiast siłowni – joga twarzy i gimnastyka przepony
Mimo zakończenia kariery w 2021 roku, Irena Santor wciąż śpiewa – a to, jak mówi, najlepszy trening. Kontrola oddechu wzmacnia przeponę, a rozgrzewki wokalne poprawiają elastyczność mięśni twarzy i prostują sylwetkę.
Dba też o głos „od środka”: unika zimnych napojów, pije letnią wodę i nie je ciężkich posiłków przed występami. Umiar w diecie pomaga jej zachować lekkość, dobrą kondycję i cerę bez opuchlizny.
Relacje, pasja, uśmiech – psychologiczne serum młodości
„Starość nie może być bezczynna” – mówi artystka. Codzienne obowiązki, nawet te proste jak ugotowanie obiadu, pomagają utrzymać sprawność i cel w życiu. Poczucie sensu zmniejsza stres oksydacyjny – jeden z czynników przyspieszających starzenie się skóry i serca.
Równie ważni są bliscy. Santor otacza się przyjaciółmi i rodziną – wspólne rozmowy, śmiech i poczucie bycia potrzebną dają jej energię, której nie zastąpi żaden kosmetyk.
Jej recepta na długowieczność? Proste nawyki, aktywność fizyczna, regularna profilaktyka i dbałość o relacje. Im wcześniej zaczniemy dbać o ciało i duszę, tym dłużej zachowamy urodę, pogodę ducha i wewnętrzny blask – tak jak Irena Santor w swoje 90. urodziny.