Wyszukaj w serwisie
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja
Pacjenci.pl > Choroby > Kamienie w woreczku żółciowym. Czy można uniknąć operacji?
Redakcja Pacjenci.pl
Redakcja Pacjenci.pl 15.11.2023 16:26

Kamienie w woreczku żółciowym. Czy można uniknąć operacji?

Dr Maciej Kowalewski, chirurg i transplantolog
Dr n. med. Maciej Kowalewski, chirurg i transplantolog/archiwum prywatne

Kto ma skłonności do kamicy pęcherzyka żółciowego, jakie objawy powinny skłonić nas do zrobienia USG, czy kamienie lepiej rozbijać, czy usuwać? A jeśli operacja, to laparoskopowa, czy tradycyjne  „pójście pod nóż”? Pytamy dr n. med. Macieja Kowalewskiego, chirurga. 
 

Nerki, pęcherzyk żółciowy i drogi żółciowe – kamienie w naszym ciele mogą powstać w różnych miejscach. Dziś zajmiemy się tymi w „woreczku” żółciowym. 
 

Pęcherzyk żółciowy– do czego jest nam potrzebny?

Pęcherzyk żółciowy oczywiście nie znalazł się w naszym ciele przypadkowo, jednak inaczej niż z sercem – żyć bez niego możemy. Czym jest pęcherzyk zwane przez pacjentów „woreczkiem?”.

Najprościej mówiąc, jest to rezerwuar żółci znajdujący się pod wątrobą. Służy do magazynowania produkowanej przez wątrobę żółci – na potrzeby trawienia spożywanych pokarmów. 

Produkowana przez wątrobę w sposób ciągły żółć jest płynem, który dopiero po przedostaniu się do pęcherzyka żółciowego zagęszcza się i staje się bardziej skondensowana, a jej właściwości trawienne poprawiają się – do czasu, kiedy staje się ona potrzebna do trawienia pokarmów wymagających soli kwasów żółciowych. 

Funkcja pęcherzyka żółciowego niejako definiuje, dlaczego w ogóle dochodzi do powstawania kamieni tego organu. Zagęszczana i modyfikowana żółć może bowiem zagęścić się do tego stopnia, że w efekcie zaczynają tworzyć się kamienie.

Jak wygląda nagłe ostawienie alkoholu? Lekarz ujawnia!
 

Kamica pęcherzyka żółciowego jest chorobą występującą często – u ok. 10% populacji krajów wysokorozwiniętych, z reguły u osób po 40. roku życia. Zdecydowanie częściej dotyczy ona kobiet niż mężczyzn. 

Czynnikami ryzyka powstawania kamicy są: otyłość, płeć żeńska, nadmierne i szybkie odchudzanie się, a także siedzący tryb życia. Ponadto, co ciekawe, również rasa biała jest bardziej narażona na występowanie tej dolegliwości. Istnieją statystyki, właściwe również dla krajów wysokorozwiniętych, jednoznacznie wskazujące na fakt, że w przypadku rasy białej dolegliwość występuje u ponad 10% populacji, natomiast u rasy czarnej – poniżej 2%.
 

Bazując na amerykańskim piśmiennictwie, w grupie pacjentów z kamicą pęcherzyka żółciowego, blisko 80% nigdy nie miało i nie będzie miało żadnych objawów związanych z tą dolegliwością. 

Masz bóle głowy? Posłuchaj podcastu:

– Teoretycznie jedynie u pozostałych 20% występować mogą jej oznaki w postaci ataków kolki żółciowej. Z doświadczenia klinicznego mogę jednak stwierdzić, że objawy występują u około połowy pacjentów – mówi chirurg.

shutterstock_1839139159.jpg
 

Te nawyki rujnują Twoją wątrobę! Poznaj trzech jej największych wrogów Ból wątroby. Czy to realna dolegliwość, czy wymysł?

Kamienie w pęcherzyku żółciowym – jakie są najczęstsze objawy?

Najczęstszymi objawami są ataki kolki żółciowej. Po zjedzeniu pokarmów wymagających wydzielenia zagęszczonej żółci, dochodzi do występowania bólów pod prawym łukiem żebrowym, często połączonych z nudnościami, a czasami z wymiotami. To klasyczne objawy, które jednak nie muszą być obecne u wszystkich pacjentów. Symptomy bywają też niecharakterystyczne – w postaci wszelakich możliwych bólów brzucha czy w postaci uczucia nieprzyjemnej pełności po posiłku.
 

Długotrwała obecność konkrementów w pęcherzyku żółciowym może prowadzić do mechanicznego drażnienia i – w następstwie – stanu zapalnego ściany narządu. Jest to zwykle proces przewlekły, dający bardzo skąpe objawy, jednak z tendencją do występowania zaostrzeń. Epizod ostrego zapalenia pęcherzyka żółciowego jest stanem wymagającym co najmniej konsultacji lekarskiej i wykonania badań laboratoryjnych.
 

– Zapalenie narządu podejrzewamy zwykle w przypadku ataków kolki żółciowej trwających powyżej sześciu godzin, nie przechodzących po lekach przeciwbólowych i rozkurczowych. Towarzyszą im dużo mocniejsze niż zwykle bóle brzucha, gorączka lub uporczywe wymioty – wyjaśnia dr n. med. Maciej Kowalewski.
 

W diagnostyce kamicy pęcherzyka żółciowego badaniem z wyboru jest USG jamy brzusznej, które ma ponad 90-procentową skuteczność w wykrywaniu choroby. Kamienie w pęcherzyku żółciowym są zwykle bardzo dobrze widoczne, ze względu na cień który jest spowodowany całkowitym odbiciem fali ultradźwiękowej od powierzchni konkrementu. Często łatwiej jest stwierdzić obecność drobnych kamieni w badaniu USG niż np. w tomografii komputerowej. – Dlatego w przypadku niespecyficznych dolegliwości bólowych brzucha bądź dolegliwości poposiłkowych, zawsze warto jest wykonać USG jamy brzusznej celem wykluczenia bądź potwierdzenia obecności kamieni pęcherzyka żółciowego – tłumaczy specjalista. 
 

Leczenie kamicy woreczka żółciowego – czy potrzebna jest operacja?

Objawowa kamica pęcherzyka żółciowego jest zawsze wskazaniem do usunięcia całego organu. W tym przypadku nie da się bowiem usunąć samych kamieni. Nieleczona objawowa kamica pęcherzyka żółciowego może doprowadzić do zapalenia organu, jak również do dużo poważniejszych powikłań w postaci żółtaczki mechanicznej (zatkanie przewodów żółciowych przez kamienie przedostające się do dróg żółciowych) lub do ostrego zapalenia trzustki. To z kolei jest już chorobą potencjalnie śmiertelną. 
 

Najgroźniejszym możliwym powikłaniem jest przedostanie się kamieni do przewodów żółciowych i ich zaklinowanie się w drogach żółciowych. Jeżeli zaklinują się powyżej trzustki, najczęściej dochodzi do żółtaczki mechanicznej, natomiast na wysokości lub poniżej przewodu trzustkowego – może doprowadzić to do ostrego zapalenia trzustki, które w nasileniu zagraża życiu pacjenta. Nieleczone zapalenie pęcherzyka żółciowego może również prowadzić do powstania ropniaka pęcherzyka żółciowego, a nawet perforacji jego ściany i rozlanego zapalenia otrzewnej, które również jest stanem zagrożenia życia
 

Operacja usunięcia pęcherzyka żółciowego jest jednym z najczęściej wykonywanych zabiegów chirurgicznych. To zabieg uważany za stosunkowo prosty, a powikłania podczas operacji zdarzają się rzadko, bo u mniej niż 2% przypadków. Nie należy jednak zapominać, że jest to operacja na drogach żółciowych, dlatego jeśli już dochodzi do komplikacji śródoperacyjnych, może zakończyć się to ciężkimi powikłaniami – z kalectwem dróg żółciowych włącznie. 
 

Leczeniem jest więc sam zabieg operacyjny, a leczeniem z wyboru – wycięcie pęcherzyka żółciowego metodą laparoskopową. – W dzisiejszych czasach pacjenci w przypadkach niepowikłanego zapalenia pęcherzyka żółciowego powinni być a priori kierowani do operacji właśnie tą metodą, chyba że występują ku temu ewidentne przeciwwskazania – wówczas zabieg wykonywany jest metodą otwartą. Złotym standardem na całym świecie jest wycinanie organu metodą laparoskopową. Również w przypadku stwierdzenia przed zabiegiem obecności kamicy przewodowej – choć w niektórych ośrodkach pokutuje mit, że jest to już kwalifikacja do metody otwartej. Jeżeli występuje kamica przewodowa, najlepiej jest endoskopowo usunąć kamienie z przewodów żółciowych, a następnie – po odczekaniu 6-8 tygodni – wykonać zabieg laparoskopowy – wyjaśnia doktor Kowalewski.
 

Istnieją też wskazania do operacji nawet w przypadkach, kiedy nie występują objawy: u pacjentów z cukrzycą, chorobami nerwów obwodowych, a także z obniżoną odpornością, jak i u pacjentów, u których przewiduje się, że z jakiegoś powodu przez dłuższy czas będą przebywać w miejscach o obniżonej dostępności nowoczesnej opieki medycznej.
 

Życie bez pęcherzyka żółciowego

Okazuje się, że wbrew istotnej funkcji pełnionej przez pęcherzyk żółciowy, da się bez niego żyć, a po kilku miesiącach od operacji organizm z reguły zaczyna funkcjonować normalnie. Jak to możliwe? 

– Pacjentom po operacji pęcherzyka żółciowego zaleca się utrzymywanie diety wątrobowej, czyli pozbawionej tłuszczów, ostrych przypraw czy alkoholu. Dietę tę należy rozszerzać stopniowo od czterech do ośmiu tygodni po zabiegu. U większości ludzi organizm stopniowo „przyzwyczaja się” do tego, że pęcherzyka żółciowego już nie ma, a pacjenci po kilku miesiącach od jego usunięcia żyją tak jak przed operacją. To dzięki wątrobie, która sama zaczyna zagęszczać produkowaną żółć, dzięki czemu wszystkie funkcje mogą powrócić do normy – mówi uczula lekarz.

– Istnieje jednak mała, kilkuprocentowa grupa pacjentów, u których po usunięciu pęcherzyka żółciowego przez dłuższy czas utrzymują się zaburzenia związane z upośledzonym trawieniem tłuszczów, co najczęściej objawia się lekkimi bólami po spożyciu pokarmów tłustych – tłumaczy dr n. med. Maciej Kowalewski. – Warto przy tym nadmienić, że w przypadku pacjentów z niespecyficznymi dolegliwościami związanymi z kamicą pęcherzyka żółciowego, jego usunięcie może nie spowodować ustąpienia tych objawów – uczula lekarz CM SafiMed.
 

Reasumując, schemat postępowania dla pacjenta powinien wyglądać następująco: jeśli po różnych posiłkach permanentnie występuję bóle w górnej części brzucha bądź nudności, należy wykonać USG. Jeśli badanie wykaże kamicę, wówczas trzeba udać się na konsultację chirurgiczną, w trakcie której zapadnie decyzja, jakie dalsze postępowanie będzie dla nas najlepsze.

*
Dr n. med. Maciej Kowalewski, specjalista chirurgii Ogólnej i transplantologii. Absolwent Wydziału Lekarskiego na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od kilkunastu lat zajmuje się nie tylko chirurgią, ale też ultrasonografią. Założyciel Centrum Medycznego SafiMed w podkrakowskim Zabierzowie, członek Polskiego Towarzystwa Ultrasonografii, Europejskiego Towarzystwa Chirurgicznego, Polskiego Towarzystwa Transplantologicznego.

Chcesz podzielić się swoją historią na portalu Pacjenci.pl? Opisz ją dla nas i innych pacjentów. Kontakt: [email protected]

Polecane