Liberalizacja zwolnień lekarskich. Będzie można pracować na L4?
Rząd szykuje liberalizację zasad funkcjonowania zwolnień lekarskich. Jednym z założeń jest umożliwienie osobom przebywającym na L4 wykonywania pracy. Jednocześnie nie powinno to skutkować nadużyciami ze strony pracowników, a „jakiekolwiek zmuszanie do pracy na zwolnieniu jest i nadal będzie niezgodne z prawem” – powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk jest potencjalną kandydatką Lewicy w wyborach prezydenckich. Jakie jeszcze plany ma jej ugrupowanie?
Lewica szykuje się do wyborów
Resort pracy pracuje nad wieloma projektami, o których opowiedziała potencjalna kandydatka Lewicy (choć sama ponoć nie jest do tego zbyt chętna, ponieważ udział w kampanii zmuszałby ją do odłożenia pracy w ministerstwie, której jest bardzo oddana) w wywiadzie dla money.pl, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Politycy rozmawiają na temat podwyższenia wypłat z funduszu alimentacyjnego, wydłużenia urlopów dla rodziców wcześniaków, zasad zatrudniania w Polsce cudzoziemców, ustanowienia Wigilii dniem wolnym od pracy, oraz o nowych zasadach funkcjonowania zwolnień lekarskich (L4). Może najgorętszy aktualnie temat to kwestia wolnego w Wigilię . Czy to możliwe, że w tym roku nie będziemy tego dnia pracować?
„Wszystko zależy od tempa prac posłów i posłanek i woli przewodniczących komisji, do których projekt został skierowany (…) zdecydowana większość (Polek i Polaków – przyp. red.) chce, żeby Wigilia była dniem wolnym od pracy. To są wyborcy i koalicji rządzącej, i opozycji, osoby wierzące i niewierzące. Ten projekt łączy ponad podziałami. Dzień 24 grudnia dla wielu osób i tak jest dniem pracy 'na pół gwizdka' – wtedy wszyscy myślą już o kolacji wigilijnej, o smażonym karpiu, o barszczu z uszkami, żeby spotkać się z bliskimi. Lewica chce, żeby było im po prostu łatwiej” – powiedziała Dziemianowicz-Bąk.
Praca na zwolnieniu lekarskim
Co jeszcze planuje Lewica? Bardzo interesujący wydaje się projekt umożliwienia pracy podczas zwolnienia lekarskiego . W tej chwili jest tak, że osoba przebywająca na zwolnieniu nie może pracować, co wydaje się logiczne. Ten kij jednak ma dwa końce. W niektórych przypadkach, a dotyczą one osób, które są zatrudnione w więcej niż jednym miejscu, L4 związuje ręce. Uniemożliwia pracę i zarobek osobom, które mogłyby ją wykonywać. Wyjaśnia to ministra:
„Przede wszystkim możliwość świadczenia pracy dotyczyłaby np. osób zatrudnionych u dwóch pracodawców. Pojawiałaby się tylko na wniosek samej osoby chorującej – czyli tylko na wniosek samego pracownika , lekarz mógłby wskazać w zwolnieniu chorobowym, że jakiś rodzaj pracy może być przez niego wykonywany. (…) Kończymy z pewną fikcją. Dziś często jedna i ta sama osoba pracuje w więcej niż jednym miejscu, wykonując inne prace. Wyobraźmy sobie, że np. chirurg ma złamaną rękę i, co oczywiste, nie może operować, więc jest na zwolnieniu lekarskim i nie świadczy pracy w szpitalu, w którym jest zatrudniony. Ale jednocześnie jest np. wykładowcą akademickim. I w tym drugim obszarze – uczenia studentów medycyny – może być dalej aktywny pomimo złamanej ręki. O ile oczywiście chce”.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk dodaje, że nowa ustawa ma chronić pracowników przed ryzykiem utraty świadczenia chorobowego podczas zwolnienia. „ I przed dość absurdalnym zarzutem, że jeśli podczas zwolnienia wykonał jakąkolwiek pracę, to zrobił coś złego” – mówi. Polityczka zapewnia także, że liberalizacja zasad funkcjonowania zwolnień lekarskich nie będzie skutkowała nadużyciami ze strony pracodawców czy pracowników.
Podwyższenie alimentów – na to czekaliśmy od 26 lat
5 listopada Rada Ministrów przyjęła projekt Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podwyżki świadczeń wypłacanych z funduszu alimentacyjnego. Teraz wypłaty z funduszu alimentacyjnego mają wynosić nawet 1000 zł (a nie maksymalnie 500 jak było do tej pory – od roku 2008). „Teraz osoba, która ma przyznane alimenty np. 700 zł, otrzymuje z funduszu alimentacyjnego 500 zł, czyli maksymalne świadczenie. Po wejściu w życie zmian będzie mogła otrzymywać 700 zł miesięcznie, czyli zgodnie z decyzją sądu. Jeśli sąd zasądzi 1000, otrzyma 1000” – mówiła ministra.
Zobacz także:
1000 zł miesięcznie bez względu na dochód. Jest decyzja: wypłaty już od 1 listopada
Pracodawca już nie będzie płacił. To koniec L4 na dawnych zasadach
Nie kilka dni, a nawet kilka tygodni wstecz. Takie L4 wypisze ten specjalista