L4 na odpoczynek po wykorzystaniu dni urlopowych? W polskich zakładach pracy to standard. Wielu pracowników nie ma skrupułów i korzysta ze zwolnienia lekarskiego również po to, żeby odpocząć, zrobić remont, a nawet zająć się inną pracą zarobkową. Nadużywanie orzeczeń lekarskich o niezdolności do pracy to proceder, z którym ZUS od dawna próbuje się rozprawić.
Czy wyjazd na ferie z dzieckiem na L4 jest możliwy? Głowi się nad tym wielu rodziców. Warto wiedzieć, że na zwolnieniu od tego lekarza nie musimy odwoływać wspólnych planów. Trzeba jednak pamiętać o jednej rzeczy.
Zaburzenia, które uniemożliwiają wykonywanie obowiązków zawodowych trzeba leczyć – w niektórych przypadkach wymagają jednak dłuższego zwolnienia. W przypadku L4 wystawianym przez psychiatrę, regeneracja zdrowotna w tym trudnym okresie może trwać naprawdę długo. Ale ma pewne obostrzenia.
Zwolnienie lekarskie na weekend może przynieść dodatkowe korzyści finansowe nawet tym osobom, które nie pracują w soboty i niedziele. Dzięki L4 na weekend można nawet dostać większe wynagrodzenie za dany miesiąc. Jak to możliwe i dlaczego korzystanie ze zwolnienia w weekend może jednak okazać się ryzykowne? Wyjaśniamy!Orzeczenie lekarskie o niezdolności do pracy z powodu choroby to dla pracownika szansa na spokojny powrót do zdrowia bez utraty wynagrodzenia. W większości przypadków pracownik na L4 otrzymuje 80% swojego zwykłego wynagrodzenia. Prawo do pełnego wynagrodzenia zachowują pracownicy, którzy ulegli wypadkowi w czasie pracy i kobiety w ciąży.
Chociaż wynagrodzenie na zwolnieniu lekarskim to zaledwie 80%, wielu pracowników i tak nadużywa L4. Z drugiej strony mnóstwo Polaków odmawia sobie prawa do chorowania. Według raportu ENEL-MED "Łączy nas zdrowie", do chorowania w domu zniechęca nie niskie wynagrodzenie, ale poczucie obowiązku i strach przed negatywną oceną szefa. To może się zmienić.Rezygnacja z odpoczynku w domu w trakcie choroby może nieść za sobą przykre skutki. Praca w trakcie przeziębienia wydłuża czas niezbędny na powrót do zdrowia. Co więcej, przychodząc do pracy z infekcją, pracownik naraża na zarażenie kolegów. Być może zmiany w przepisach dotyczących zwolnień lekarskich zmienią nasze podejście do chorowania.
W Polsce nie ma chyba dorosłej osoby, która nie wie, czym jest L4. Zaświadczenie lekarskie o niezdolności do pracy z powodu choroby pozwala pracownikom na spokojną kurację w domu bez utraty wynagrodzenia. Nie jest tajemnicą, że L4 bywa nadużywane. Jednak nie ten wniosek z raportu na temat wykorzystywania zwolnień zaskakuje najbardziej.Opublikowany w 2024 roku raport Centrum Medycznego ENEL-MED "Łączy nas zdrowie" dostarcza wielu interesujących informacji na temat podejścia pracowników do zdrowia, choroby i leczenia. Jak Polacy patrzą na kwestię zwolnień lekarskich? Możesz być zaskoczony.
1 stycznia 2025 roku najniższa krajowa wzrosła do 4666 zł, a wraz z nią podstawa zasiłku chorobowego, co oznacza, że osoby przebywające na zwolnieniu lekarskim mogą liczyć na wyższe wynagrodzenie. Ile wyniesie i kto dostanie pełną pensję?
Niektórzy pracownicy korzystają z L4 jak z przedłużenia urlopu. Zasłaniają się zwolnieniem lekarskim, by w rzeczywistości zapewnić sobie dzień wolny na załatwienie swoich prywatnych spraw. Takim nadużyciom mają przeciwdziałać kontrole, które przeprowadza ZUS. Od nowego roku inspektorom znacznie łatwiej jest je praktykować, ponieważ zyskali nowe uprawnienia.
Nowelizacja przepisów dotyczących zwolnień lekarskich wzbudza ogromne kontrowersje. Jedni uważają, że dzięki nowej ustawie pracownicy zyskają większą swobodę w trakcie L4, inni boją się, że pracodawcy będą zmuszali ich do pracy w trakcie choroby. Oto, czego dotyczą nowe przepisy i dlaczego mogą zagrażać pracownikom.
Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych doczekała się nowelizacji, która zakłada istotne zmiany w zasadach obowiązujących podczas zwolnienia lekarskiego, tzw. L4. Co ciekawe pracownik, przebywając na zwolnieniu, będzie mógł wyjechać np. za granicę i to bez ryzyka utraty przysługującego zasiłku.
Od Nowego Roku wzrosła kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę, a to oznacza również podwyżkę wynagrodzenia chorobowego. Ile dokładnie dostaną pracownicy na zwolnieniu w 2025 roku? Wyjaśniamy.Wynagrodzenie chorobowe w Polsce oblicza się na podstawie przepisów Kodeksu pracy oraz ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tzw. ustawa zasiłkowa).
Wraz ze wzrostem płacy minimalnej wzrasta minimalna podstawa zasiłku chorobowego. Od 1 stycznia 2025 najniższa krajowa wynosi 4666 zł brutto miesięcznie, co oznacza, że osoby przebywające na zwolnieniu lekarskim również otrzymają wyższe wynagrodzenie.
Od 1 stycznia 2025 roku minimalne wynagrodzenie w Polsce wzrasta do poziomu 4666 zł brutto, co dla niektórych oznacza nie tylko wyższe zarobki, ale również więcej pieniędzy dla L4. Wiadomo, kogo to dotyczy i o jakie chodzi kwoty.
Choroba to czas, w którym nasze zdrowie wymaga szczególnej troski. Jednocześnie nie powinniśmy martwić się o finanse – w końcu na czas niezdolności do pracy pracownikom przysługuje wynagrodzenie chorobowe. W 2025 roku wysokość tego świadczenia w niektórych przypadkach wzrośnie.
Przebywanie na zwolnieniu lekarskim jest prawem pracownika, który wymaga opieki lekarskiej, hospitalizacji czy regeneracji zdrowia. Przepisy prawa polskiego jasno określają, ile czasu możemy maksymalnie przebywać na L4 – i nie jest to 182 dni, jak wielu uważa. Okres te zależy bowiem od rodzaju schorzenia i sytuacji życiowej.
Boże Narodzenie to czas rodzinnych spotkań przy stole, ale co w sytuacji, gdy dopadła Cię choroba i jesteś na zwolnieniu lekarskim? Czy wyjazd na święta do rodziny jest dozwolony? Odpowiedź na to pytanie zależy od kilku czynników.
Nadchodzące święta to magiczny czas. Zdarza się jednak, że w najmniej oczekiwanym momencie dotyka nas choroba. Czy w takich przypadkach musimy przebywać w domu, czy możemy jechać do rodziny na święta? Odpowiadamy.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej szykuje ważne zmiany w zasadach L4 od nowego roku. Zmieni się przede wszystkim… zakaz pracy na zwolnieniu. Okazuje się, że pewne rzeczy będą dozwolone. Czy to oznacza, że będzie można, a nawet trzeba - pracować na L4?
Zwolnienia lekarskie, tzw. L4, mogą powodować masę problemów, jeśli nie przypilnujemy ich prawidłowego wypełnienia. Chodzi o adres, który jest podawany na zwolnieniu. Jeśli zmieniliśmy miejsce zamieszkania, jednak wciąż korzystamy z usług tej samej poradni POZ, w momencie wystawiania zwolnienia, na formularzu może widnieć nasz poprzedni adres. Jeśli sprawa wyjdzie na jaw, może to skutkować konsekwencjami finansowymi, łącznie ze zwrotem wypłaconego świadczenia. Firmy, zwłaszcza jeśli zatrudniają powyżej 20 pracowników, mają prawo skontrolować miejsce przebywania pracownika na zwolnieniu, sprawdzając prawidłowość wykorzystywania L4.
Z raportu ZUS o absencji chorobowej w 2023 r. wynika, że w ubiegłym roku spędziliśmy ponad 287 mln dni na zwolnieniach lekarskich, nie tylko z tytułu choroby własnej, ale i w związku z opieką nad dziećmi i innymi członkami rodziny. Rejestrze zaświadczeń lekarskich znalazło się 27 mln wszystkich wystawionych zaświadczeń lekarskich. W przypadku tzw. zwolnień krótkich, trwających do 5 dni, wystawiono ich w sumie 9,3 mln.
Rząd szykuje liberalizację zasad funkcjonowania zwolnień lekarskich. Jednym z założeń jest umożliwienie osobom przebywającym na L4 wykonywania pracy. Jednocześnie nie powinno to skutkować nadużyciami ze strony pracowników, a „jakiekolwiek zmuszanie do pracy na zwolnieniu jest i nadal będzie niezgodne z prawem” – powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk jest potencjalną kandydatką Lewicy w wyborach prezydenckich. Jakie jeszcze plany ma jej ugrupowanie?
Trwają prace nad nowelizacją przepisów dotyczących kontroli osób przebywających na zwolnieniu lekarskim. Zdaniem ustawodawców, obecne regulacje w tej kwestii są zbyt ogólne i wymagają doprecyzowania praw i obowiązków dotyczące kontroli zwolnień lekarskich. Nowe przepisy w zakresie kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień od pracy mają wejść w życie już od 1 stycznia 2025 r.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odpowiada na interpelację w sprawie przeciwdziałania nadużyciom zwolnień lekarskich (L4), które godzą w interes państwa i pracodawców. Według obowiązujących przepisów, Zakład Ubezpieczeń Społecznych oraz płatnicy składek, którzy zgłaszają do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 osób, mają prawo kontrolować ubezpieczonych, czy właściwie wykorzystują zwolnienie od pracy. „Wskazany tryb kontroli dotyczący prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy m.in. z powodu choroby, przede wszystkim służy ustaleniu, czy ubezpieczony/a w okresie orzeczonej niezdolności nie wykonuje pracy zarobkowej lub czy nie wykorzystuje zwolnienia od pracy m.in. z powodu choroby w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia” – czytamy w odpowiedzi na interpelację poselską.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że w najbliższych dniach niedostępny będzie portal PUE/eZUS. Ta sytuacja może wygenerować sporo trudności, szczególnie w przypadku pacjentów oraz lekarzy, jednak jest konieczna. Wymagane są pewne prace serwisowe.
Zgodnie z najnowszym projektem ustawy o ZUS, przygotowanym przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, uregulowano kwestie dotyczące możliwości wyjścia chorego podczas zwolnienia lekarskiego, podróży zagranicznych oraz podejmowania aktywności zawodowej.Nowe przepisy mają zmienić podejście do zwolnień lekarskich i przeprowadzania kontroli ZUS. Regulują one kwestie pracy zarobkowej podczas L4, wykorzystywania zwolnienia lekarskiego do niewłaściwych celów, czy też postępowania w przypadku niezastania chorego w domu podczas kontroli ZUS.
Rząd zapowiada rewolucję w zwolnieniach lekarskich. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) ma wypłacać pracownikowi wynagrodzenie już od pierwszego dnia zwolnienia. Dotychczas robił to pracodawca. Zaplanowano też inne zmiany.
Zmiany w zasadach wynagradzania pracowników na L4 są pewne - rząd analizuje tylko, czy będzie to 90 czy 100 proc. wynagrodzenia za pracę. Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podała do informacji, jakie prace trwają i kiedy można spodziewać się zmian.
Niebawem zmienią się zasady wynagradzania pracowników na zwolnieniach chorobowych. Aktualnie na L4 przysługuje 80 proc. wynagrodzenia, natomiast rozważana jest propozycja, by chorobowe było płatne w 100 proc. Co się zmieni dla pracowników oraz pracodawców? O szczegółach opowiedziała niedawno szefowa resortu rodziny - Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.