Najgorsze warzywo, jakie można dodać do rosołu. Zupa z nim staje się toksyczna
Polacy kochają zupy, a niekwestionowanym królem naszych stołów jest rosół. Jednak przez niewłaściwe przygotowanie ta pyszna i sycąca zupa może znacznie stracić na wartości, a nawet - stać się toksyczna. Wszystko przez jeden składnik,
Tego nie dodawaj do rosołu
Rosół jest zupą, która świetnie rozgrzewa, bardzo często korzystamy z jego właściwości podczas choroby - dodaje sił i pomaga szybciej wrócić do zdrowia. Gotujemy go na różnych rodzajach mięs, dodajemy warzywa… Ale uwaga. Jeden dodatek jest szkodliwy i lepiej omijać go szerokim łukiem.
Mowa o opalonej cebuli. A raczej spalonej - w wielu przepisach widnieje ona jako dodatek, który ma dodać do rosołu wspaniały smak i odpowiedni złocisty kolor. Niestety dodaje, ale akrylamid - jest to związek wytwarzany na skutek opalania. Akrylamid jest związkiem chemicznym o udokumentowanym działaniu neurotoksycznym, genotoksycznym i kancerogennym. Kumuluje się w organizmie i może prowadzić do rozwoju groźnych chorób, z chorobą nowotworową włącznie.
- Jeśli przypieczona cebula trafi do rosołu, to razem z nią przechodzą do potrawy takie toksyczne związki jak akrylamid, który kumuluje się w organizmie i może zaburzać prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i ma potencjalne działanie rakotwórcze - wyjaśnia ekspert Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego w rozmowie z portalem Haps.pl.
Na czym nie gotować rosołu?
Uwaga szczególnie na płuca, ogon i głowę kurczaka - w tych miejscach kumulują się groźne pasożyty, takie jak nicienie. Zainfekowane pasożytami mięso może sprawić, że pojawią się liczne dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj: Gotujesz na nich rosół? To popełniasz fatalny błąd. Niewielu wie, że roi się w nich od pasożytów .
Najlepiej gotować rosół na kaczce lub na wołowinie. A w kwestii koloru - zamiast opalanej cebuli można dodać po prostu cebulę z łupiną, po dokładnym umyciu.
Wartości odżywcze rosołu
Rosół jest zupą zdrową, a w zależności od dodatków i rodzaju mięsa, zawiera też szereg witamin i minerałów. Znajdziemy w nim witaminy A, C, E i K, potas, magnez i wapń. Rosół ma też właściwości przeciwzapalne, rozgrzewające i stymulujące układ odpornościowy. Domowy bulion skutecznie nawilża śluzówki w nosie, łagodzi katar i kaszel, rozrzedzając śluz i ułatwiając jego wykrztuszanie. Para unosząca się z parującej miski z zupą działa niczym kojący balsam na obolałe gardło. Właśnie dlatego rosół jest idealną zupą podczas infekcji.
Zobacz też:
Nasze babcie miały rację. Ten napój, wypity wieczorem, zapewni smaczny i zdrowy sen
Nabłyszczacze do zmywarek to samo zło. Naukowcy odkryli, co robią z naszymi jelitami
Sekret gładkiej skóry: tania maść z witaminami za mniej niż 10 zł! Dowiedz się, jak działa