Sezon na kleszcze jeszcze nie minął. Uważaj – w te miejsca na ciele lubią się wbijać
Choć wakacje za nami, lato wciąż trwa i jeszcze wiele tygodni będziemy korzystać z pogody. Jest ciepło, a to sprzyja wycieczkom do parków i lasów. Tam niestety wciąż czai się na nas sporo owadów, które mogą narobić nam kłopotów.
Kleszcze nie śpią i jeszcze długo spać nie pójdą. Dlatego nie możemy tracić czujności. Po każdym wypadzie za miasto dokładnie obejrzyjmy swoje ciało, a szczególnie kilka miejsc, które te pajęczaki lubią najbardziej.
Kleszcze wciąż stanowią zagrożenie
Ciepły wrzesień jest przyjemny, lato jeszcze trwa, więc chciałoby się możliwie jak najbardziej z niego skorzystać. Kiedy nastanie głęboka jesień, szara, zimna i ponura, nad spacerek skrajem lasu wielu z nas przedłoży jednak kocyk i gorącą herbatę. Ale jeszcze chwila.
Na razie ciągnie nas do parków i lasów, zwłaszcza że pojawiły się grzyby . I dobrze, ale trzeba być ostrożnym. Nie zapominajmy o kleszczach, bo one stanowią zagrożenie dla naszego zdrowia. Roznoszą groźne choroby, jak kleszczowe zapalenie mózgu, czy borelioza . Są bardzo małe i często dostrzec je jest po prostu trudno.
Dlatego, kiedy wrócimy do domu z takiej eskapady, bardzo dokładnie przejrzyjmy swoje ciało. Niektóre miejsca są szczególnie „atrakcyjne” dla tych pajęczaków.
Gdzie najczęściej wbijają się kleszcze?
Kleszcz może wbić się w dowolne miejsce na ciele – na nodze, ręce, na plecach, a nawet na środku policzka lub na czubku głowy. To trzeba podkreślić z całą mocą – po czasie spędzonym w lesie trzeba bardzo dokładnie przejrzeć całe ciało – dosłownie. Poprośmy także partnera, partnerkę, lub inna bliską osobę, by pomogła nam z tymi miejscami, do których sami nie możemy sięgnąć wzrokiem, np. gdzieś z tyłu, czy na głowie.
Są jednak takie zakamarki naszego ciała, do których kleszcze ciągnie bardziej. Charakteryzują się tym, że jest tam cieplej i nieco wilgotno, a skóra jest bardziej ukrwiona. Chodzi o miejsca:
- pod kolanami,
- w pachwinach,
- w łokciach,
- pod pachami,
- pod piersiami u kobiet,
- za uszami.
Kleszcze bardzo często wbijają się też w okolice ścięgien Achillesa , a to dlatego, że jest im tam najbliżej, nie muszą pokonywać długiej drogi.
Jak chronić się przed kleszczami?
Upłynie jeszcze sporo czasu, zanim będziemy mogli, choć na trochę zapomnieć o kleszczach. Te owady są aktywne nawet zimą, wystarczy, by temperatura osiągnęła 5 st. C. Póki co, musimy się przed nimi chronić. Wśród skutecznych sposobów, poza omawianym sprawdzaniem ciała, wymienić należy:
-
odpowiednią odzież
– czyli ubrania zakrywające ciało: długie rękawy, długie spodnie oraz skarpety. Dobrze jest włożyć nogawki spodni do skarpet, aby utrudnić kleszczom dostęp do skóry oraz zakładać jasne ubrania, bo łatwiej na nich dostrzec kleszcze,
- środki odstraszające – najskuteczniejsze są preparaty zawierające DEET, ikarydynę lub olejek eukaliptusowy. Preparaty te można stosować zarówno na skórę, jak i na ubrania, kierując się zaleceniami producenta.
Co zrobić, jeśli znajdziesz kleszcza?
- Bywa, że kleszcz nas ukąsi mimo wszelkich środków ostrożności, które podejmiemy. Co wtedy robić?
- usuńmy go jak najszybciej, najlepiej za pomocą specjalnego przyrządu do usuwania kleszczy,
- należy chwycić go jak najbliżej skóry i delikatnie, ale stanowczo, wyciągnąć, starając się nie zmiażdżyć jego ciała,
- na koniec należy zdezynfekować miejsce po ukąszeniu i obserwować je przez kilka tygodni.
W przypadku pojawienia się zaczerwienienia lub innych objawów, takich jak gorączka, trzeba skonsultować się z lekarzem .
Zobacz także:
Mężczyzna zmarł po ukąszeniu przez kleszcza. Zachorował na krymsko-kongijską gorączkę krwotoczną
Nie tylko rumień wędrujący. Borelioza może objawiać się w postaci nietypowego guzka
Stosujesz środki odstraszające owady? Ważny apel Głównego Inspektoratu Sanitarnego