Okulistyka zazwyczaj kojarzy nam się z wadami wzroku, jednak jest to o wiele szersza dziedzina.
Zaćma to cicha i podstępna choroba, która może odebrać wzrok. O tym, jakie są jej pierwsze objawy i co może na nią wskazywać opowiedział na swoim Instagramie okulista dr hab. n. med. Janusz Skrzypecki.
W Polsce na jaskrę może chorować nawet 800 tysięcy osób, z czego prawie połowa nie wie, że powoli traci wzrok, a leczy się jedynie 60 tysięcy. Skutki takich zaniedbań są dramatyczne – nieleczona jaskra prowadzi do nieodwracalnej ślepoty. Choroba powoduje wzrost ciśnienia w oku i niszczy nerwy. Jedyną możliwością powstrzymania jaskry jest wczesne wykrycie choroby. Niestety jest to trudne, ponieważ choroba przez wiele lat nie daje żadnych objawów. Są jednak pewne symptomy, po których niekiedy można ją poznać., choć oczywiście nic nie zastąpi badania.
- Jaskrę nazywa się „cichym złodziejem wzroku”, bo długo rozwija się podstępnie, nie dając żadnych objawów. One mogą się pojawić dopiero, gdy doszło do uszkodzenia 80 – 90 proc. nerwu wzrokowego, a tak dzieje się w ok. 70 proc. przypadków. – mówi okulista prof. Jerzy Szaflik, szef Centrum Mikrochirurgii Oka „Laser”, założyciel Centrum Jaskry w Warszawie. – Dlatego tak ważne są regularne badania okulistyczne w kierunku jaskry, o czym szczególnie powinny pamiętać osoby z grupy ryzyka. Takie badania powinien wykonywać raz na dwa lata każdy po ukończeniu 40. roku życia, ale osoby z grupy podwyższonego ryzyka raz na rok.- Ta grupa ryzyka w przypadku jaskry jest dość szeroka. To osoby po 55. roku życia, z obciążonym jaskrą wywiadem rodzinnym, mających wysokie wady wzroku, zwłaszcza krótkowzroczność, z zaburzeniami krążenia, objawiającymi się m. in. często zimnymi dłońmi i stopami, osoby z zaburzeniami ciśnienia tętniczego, mające cukrzycę, miażdżycę, hipercholesterolemię, ale też takie, którym często dokuczają bóle głowy, cierpiące na przewlekłe migreny. W tej grupie znajdują się również osoby otyłe, palacze i nadużywające alkoholu.- Jak donieśli niedawno brytyjscy naukowcy z Uniwersytetu w Bradfort, jedną z przyczyn, dla których jaskra długo pozostaje chorobą bezobjawową, jest specyfika naszego mózgu. Mechanizm działania mózgu u osób z jaskrą, choć nie zostało to w pełni zbadane, polega na tym, jakby rekompensował on pierwsze ubytki widzenia, spowodowane uszkodzeniem nerwu wzrokowego. Poza tym, gdy w jednym oku dochodzi do zmian, drugie kompensuje osłabienie widzenia, oczywiście do momentu, kiedy zmiany będą już tak duże, że ta kompensacja na wystarcza.- Z tych właśnie powodów tak istotne są badania wzroku, nawet jeśli nic, wydawałoby się, nie wskazuje, że już doszło do uszkodzenia nerwu wzrokowego – podkreśla prof. Jerzy Szaflik. „Zwykła” migrena może być pierwszym sygnałem. Dużym ułatwieniem dla tych, którzy na takie badania się zdecydują, jest procedura oparta na sztucznej inteligencji – e-jaskra.