Obserwuj nas na:
Pacjenci.pl > Profilaktyka > Anemia ma kobiecą twarz. Dietetyk tłumaczy, dlaczego kobiety chorują częściej
Daria  Siemion
Daria Siemion 16.12.2025 09:29

Anemia ma kobiecą twarz. Dietetyk tłumaczy, dlaczego kobiety chorują częściej

Anemia ma kobiecą twarz. Dietetyk tłumaczy, dlaczego kobiety chorują częściej
Kobiety w grupie ryzyka. Anemia to nie tylko kwestia diety Fot. Canva

Anemia, potocznie nazywana niedokrwistością, to stan wynikający z niedoboru kluczowych składników odżywczych – najczęściej żelaza, witaminy B12 lub kwasu foliowego. Jej objawy bywają niespecyficzne i łatwe do zbagatelizowania: przewlekłe zmęczenie, osłabienie czy problemy z koncentracją. Statystyki pokazują jednak wyraźnie, że problem ten znacznie częściej dotyczy kobiet niż mężczyzn. Wynika to zarówno z uwarunkowań biologicznych, jak i z popularnych wśród kobiet nawyków żywieniowych.

Materiał powstał na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez Ewę Basińską (Pacjenci.pl) z Moniką Stromkie Złomaniec

  • U kobiet często obserwuje się niedobory żelaza oraz witaminy B12, które mogą prowadzić do rozwoju anemii
  • Anemia u mężczyzn występuje rzadziej i najczęściej wiąże się z utratą krwi, np. po zabiegach chirurgicznych lub w przebiegu krwawień wewnętrznych
  • Główne przyczyny anemii u kobiet to utrata żelaza podczas obfitych miesiączek oraz restrykcyjne diety, w tym ograniczanie spożycia mięsa

Anemia – kobiety w grupie ryzyka

Anemia jest problemem, który w zdecydowanie większym stopniu dotyka kobiet. U mężczyzn pojawia się sporadycznie i zazwyczaj jest konsekwencją znacznej utraty krwi, np. po operacjach lub w przebiegu chorób przewodu pokarmowego. Różnica ta ma dwa główne źródła.

Po pierwsze, mężczyźni statystycznie częściej spożywają większe ilości czerwonego mięsa, będącego jednym z najlepszych źródeł dobrze przyswajalnego żelaza. Po drugie – kobiety regularnie tracą żelazo wraz z krwią menstruacyjną.

Dietetyk Monika Stromkie Złomaniec zwraca uwagę, że obfite, częste lub nieregularne miesiączki wciąż pozostają tematem tabu. 

– Zaburzenia cyklu, bardzo obfite krwawienia czy częste miesiączki są często bagatelizowane. Zamiast szukać przyczyny, kobiety „przyzwyczajają się” do objawów, a to sprzyja rozwojowi anemii – podkreśla ekspertka.

Ze skrajności w skrajność

Drugim istotnym czynnikiem zwiększającym ryzyko anemii u kobiet są próby redukcji masy ciała i restrykcyjne diety. Ograniczanie spożycia mięsa, promowane w przestrzeni publicznej jako element zdrowego stylu życia, może przynosić korzyści, ale tylko wtedy, gdy jest prowadzone w sposób świadomy i zbilansowany.

Diety wegetariańskie i wegańskie mogą dostarczać odpowiedniej ilości żelaza, jednak wymagają dużej wiedzy i staranności w komponowaniu posiłków. Żelazo pochodzenia roślinnego (niehemowe) jest znacznie gorzej przyswajalne niż żelazo hemowe, obecne w produktach odzwierzęcych. Eliminacja mięsa bez odpowiedniego planu żywieniowego może więc szybko prowadzić do niedoborów.

Objawy anemii wynikającej z niedoboru żelaza, witaminy B12 czy kwasu foliowego są do siebie bardzo podobne. Dlatego kluczowe jest ustalenie, którego składnika faktycznie brakuje – nie każda anemia jest bowiem związana wyłącznie z żelazem.

Trzy kluczowe parametry w diagnostyce anemii

Samo oznaczenie poziomu żelaza we krwi nie wystarcza do rozpoznania anemii. Jego stężenie może być chwilowo podwyższone, np. w przebiegu stanu zapalnego, co nie oznacza prawidłowej gospodarki żelazowej. 

– Sam fakt zbadania żelaza nie daje odpowiedzi, czy mamy anemię, czy nie – podkreśla Monika Stromkie Złomaniec.

Aby rzetelnie ocenić stan zdrowia, konieczne jest jednoczesne oznaczenie trzech parametrów: poziomu żelaza, ferrytyny (która odzwierciedla zapasy żelaza w organizmie) oraz wykonanie ogólnej morfologii krwi. Dopiero analiza tych wyników łącznie pozwala na trafną diagnozę.

Zarówno poziom żelaza, jak i witaminy B12 oraz kwasu foliowego można precyzyjnie oznaczyć w badaniach krwi. Ich interpretację warto jednak pozostawić specjaliście, który uwzględni nie tylko wyniki laboratoryjne, ale także objawy i styl życia pacjentki.

Źródło: Pacjenci

Wybór Redakcji
Przychodnia
Ogromna zmiana po nowym roku. Przychodnie zaczną dzwonić do pacjentów w tej sprawie
lipodemia
Choroba „grubych nóg” dotyka nawet 11 proc. kobiet. Wcale nie chodzi o cellulit
Wizyta u lekarza
Lawina L4 z kodem F43. Polacy coraz częściej sięgają po takie zwolnienia
Śledzie
Nie dodawaj tego do śledzia. Narazisz się na niestrawność przez całe święta
włoski na brodzie
Włoski na brodzie to nie „taka uroda”. Sprawdź, co znaczy ten objaw
Kobieta z półpaścem
Co wiesz o półpaścu?
Pacjenci.pl
Obserwuj nas na: