Celine Dion opowiedziała o nieuleczalnej chorobie. Tak teraz wygląda życie gwiazdy
Celine Dion w najnowszym wywiadzie otworzyła się na temat choroby, która zdiagnozowana u niej została dwa lata temu: zespół sztywności uogólnionej, czyli zespół Moerscha-Woltmanna.
W najnowszej rozmowie artystka zdradziła, iż uczy się żyć z nieuleczalną chorobą. Pięć dni w tygodniu rehabilituje się oraz bierze udział w zajęciach, które mają jej pomóc w kontrolowaniu głosu. Dion zdradziła też, że nie poradziłaby sobie, gdyby nie jej przyjaciele i rodzina.
Celine Dion choruje na zespół sztywności uogólnionej
Dwa lata temu Celine Dion podzieliła się ze swoimi fanami informacją o tym, że jest nieuleczalnie chora. Artystka choruje na zespół sztywności uogólnionej - zespół Moerscha-Woltmanna . To bardzo rzadkie schorzenie, gdyż boryka się z nim tylko jedna osoba na milion. Choroba polega na postępującej i uogólnionej sztywności ciała, która z czasem ulega stabilizacji.
Choć Celine początkowo przekładała trasę koncertową, w pewnym momencie zdecydowała się ją odwołać. Teraz w rozmowie dla magazynu “Vogue” uwielbiana przez publiczność artystka otworzyła się na temat życia z nieuleczalną chorobą.
Celine Dion opowiedziała o chorobie. Z czym mierzy się na co dzień?
Warto dodać, że po odwołanej trasie koncertowej Celine zniknęła z show-biznesu i mediów społecznościowych. Powoli wraca do życia publicznego, czego dowodem jest najnowszy wywiad udzielony biblii mody. Jak zdradziła Dion, obecnie ma się dobrze, lecz choroba jest wymagająca i wymaga od Celine bardzo dużo pracy.
Nie pokonałam choroby, bo ona nadal we mnie siedzi i zawsze tak będzie. [...] Pięć dni w tygodniu poddaję się rehabilitacji i ćwiczeniom wokalnym. Muszę nauczyć się z tym żyć i przestać zadawać sobie pytania, którymi zadręczałam się na początku: "Dlaczego ja? Jak to się stało? Co ja zrobiłam? Czy to moja wina?". Teraz chcę być w najlepszej formie, w jakiej tylko mogę - powiedziała w wywiadzie dla francuskiego "Vogue'a".
Czy Celine Dion wróci na scenę?
Fani, choć są wyrozumiali , nie ukrywają, że tęsknią za swoją idolką na scenie, zastanawiając się, czy gwiazda zdecyduje się wznowić wspomnianą trasę koncertową . Jak się jednak okazuje, stan zdrowia Celine nie jest na tyle pewny i dobry, by mogła podjąć decyzję o powróceniu do śpiewania.
Jak zdradziła, przekładanie trasy “Courage World Tour” bywa wykańczające.
Nie potrafię na to odpowiedzieć [czy wznowi trasę koncertową przyp. red.]. Bo od czterech lat mówię sobie, że nie wrócę, że jestem gotowa, że nie jestem gotowa. [...] Moje ciało mi to powie. Z drugiej strony nie chcę po prostu czekać. Moralnie jest mi trudno żyć tak z dnia na dzień wyznała w rozmowie z magazynem “Vogue”.
Celine Dion miała wrócić na scenę w 2022 r. Niestety, jest stan zdrowia był na tyle trudny, iż zdecydowała się całkowicie odwołać trasę.
Czytaj też:
Na gali Grammy pojawiła się nieuleczalnie chora Celine Dione. „Dziękuję wam wszystkim”
Te polskie gwiazdy chorują na cukrzycę. Jedna nazywa ją swoją "psiapsi"
Irena Santor trafiła do szpitala. Operacja była jedynym ratunkiem