Coraz więcej ludzi cierpi na migotanie przedsionków. Ryzyko wzrasta z wiekiem
Kołatanie serca, duszność, napady potów, osłabienie – tak może objawiać się jeden z najczęściej diagnozowanych rodzajów arytmii. Mowa o migotaniu przedsionków. Na całym świecie zmaga się z nim ok. 10 proc. populacji powyżej 80. roku życia, a w Polsce cierpi z tego powodu co czwarta osoba po 65. roku życia.
Pacjentów z migotaniem przedsionków będzie niestety przybywać. Wszystko przez tryb życia, jaki prowadzimy.
Migotanie przedsionków – co to takiego?
Migotanie przedsionków to najczęstszy rodzaj arytmii serca . Wśród arytmii wyróżnić jeszcze możemy tachykardię, kiedy serce bije zbyt szybko, powyżej 100 uderzeń na minutę, oraz bradykardię, kiedy ten narząd pracuje zbyt wolno – poniżej 60 uderzeń na minutę. Migotanie przedsionków polega na tym, że przedsionki serca nie kurczą się, ale drżą, migoczą. Tętno może w tym przypadku wynosić nawet 300-700/min.
Migotanie przedsionków jest zagrożeniem dla zdrowia i życia pacjenta. Kiedy przedsionki nie kurczą się całkowicie, krew w nich zalega, a to z kolei jest przyczyną powstawania skrzeplin. Jeśli taki skrzep dostanie się do mózgu, może spowodować udar niedokrwienny . Ryzyko wystąpienia udaru u osób z migotaniem przedsionków jest aż 5 razy większe niż w przypadku osób, u których nie wykryto tego rodzaju arytmii.
Jak objawia się migotanie przedsionków?
Migotanie przedsionków może mieć różne objawy, które często zależą od częstotliwości i intensywności ataków. Najczęstsze to:
- kołatanie serca – uczucie, że serce bije szybko, nieregularnie lub "wypadają” uderzenia,
- duszność – trudności z oddychaniem, zwłaszcza podczas wysiłku fizycznego,
- zawroty głowy i osłabienie – wynikające z upośledzonego przepływu krwi do mózgu,
- zmęczenie – nawet po niewielkim wysiłku, co jest efektem nieskutecznego pompowania krwi,
- bóle w klatce piersiowej – które mogą wskazywać na poważniejsze problemy z sercem;
U niektórych osób migotanie przedsionków może przebiegać bezobjawowo, ale mimo braku wyraźnych symptomów, nadal istnieje zwiększone ryzyko powikłań, takich jak udar.
Coraz więcej ludzi cierpi na migotanie przedsionków
Ryzyko migotania przedsionków wzrasta z wiekiem. Szacuje się, że na całym świecie cierpi na to schorzenie 1-2 proc. populacji ogólnej. Wśród osób po 80 r.ż jest to już 10 proc. Ale chorują osoby coraz młodsze. Anna Bartusiak-Chatys, kardiolog (@lekarz.kardiolog) mówi na Instagramie:
"Badania pokazują, że co 3. osoba po 55 roku życia, będzie zagrożona tą groźną, kardiologiczną chorobą . Mowa o migotaniu przedsionków, rodzaju arytmii, zwiększającym znacznie ryzyko udaru mózgu”.
Co sprzyja migotaniu przedsionków?
Lekarka wskazuje czynniki ryzyka migotania przedsionków. "Są one podobne, jak w przypadku wielu chorób cywilizacyjnych. Należą do nich:
- otyłość,
- cukrzyca ,
- siedzący tryb życia,
- brak aktywności fizycznej,
- palenie papierosów,
- nadmierne spożywanie alkoholu;”
Specjalistka zwraca uwagę na jedną ważną kwestię: " To właśnie alkohol często jest takim wyzwalaczem migotania przedsionków. Jeżeli zdarzyło wam się, że po imprezie alkoholowej mieliście szybką, nierówną czynność serca, udajcie się do lekarza wykonać badanie EKG”.
Główne metody leczenia migotania przedsionków to:
- beta-blokery i blokery kanału wapniowego – stosowane w celu kontrolowania częstości rytmu serca,
- leki przeciwkrzepliwe – takie jak warfaryna, mają na celu zapobieganie tworzeniu się skrzepów i obniżenie ryzyka udaru,
- kardiowersja elektryczna – metoda stosowana w sytuacjach nagłych, polegająca na przywróceniu prawidłowego rytmu serca za pomocą impulsu elektrycznego,
- ablacja serca – procedura, w której za pomocą fal radiowych niszczone są obszary serca powodujące nieprawidłowy rytm;
Anna Bartusiak-Chatys podkreśla, że można zapobiegać napadom migotania przedsionków (jeśli ktoś ma już je zdiagnozowane), poprzez modyfikacje tych głównych czynników ryzyka, czyli: eliminację alkoholu, włączenie aktywności fizycznej, redukcję masy ciała i zmianę diety.
Zobacz także:
Przypomina zawał, ale to coś innego. Przyczyna tego zaburzenia dla wielu bywa zaskakująca
Odbiera normalne życie milionom ludzi. Może objawić się bólem, ale być widoczną na skórze