Jesteś na zwolnieniu. Czy o L-4 musisz powiadamiać pracodawcę?
Informacja o zwolnieniu L-4 trafia do pracodawcy błyskawicznie. Mimo to pracownik wciąż ma obowiązek poinformować o tym pracodawcę . Co więcej, ma na to określony czas! Jeśli tego nie zrobi, konsekwencje mogą być poważne.
To powinien zrobić pracownik na L-4
Dziennika Gazeta Prawna przypomniał, że zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem z 15 maja 1996 roku w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy i udzielaniu pracownikom zwolnień od pracy, pracownik musi poinformować pracodawcę, dlaczego nie będzie go w pracy. Co więcej, ma obowiązek również poinformować o powodzie nieobecności i czasie trwania zwolnienia.
Informacje tę musi przekazać najpóźniej w drugim dniu nieobecności.
Dziennika Gazeta Prawna przypomina, że pracownik w trakcie zwolnienia L-4 powinien pamiętać o tym przepisie. W przeciwnym wypadku może dojść nawet do zwolnienia dyscyplinarnego. Pomimo uruchomienia systemu elektronicznych zwolnień lekarskich, trafiających do pracodawcy, Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej nie zmieniło wspomnianego przepisu.
Do NFZ wpłynęło 150 skarg. Pacjenci mają problem z zapisaniem się do lekarza Johnny Depp uzależniony od leków. Psychiatra wyjaśnia, jak działająL-4 przez internet – kto może je wystawić?
Możliwość tę ma lekarz dowolnej specjalności lub asystent medyczny, jeśli zostanie upoważniony przez lekarza. By uzyskać zwolnienie, należy wejść na stronę internetową podmiotu medycznego, wystawiającego porady lekarskie i podać:
- imię i nazwisko,
- numer PESEL,
- dane kontaktowe,
- numer NIP zakładu pracy,
L-4 online może uzyskać każda osoba pracująca na etacie. Warunkiem jednak jest, by była zatrudniona w danej firmie co najmniej 30 dni. Zwolnienie online pojawi się na Internetowym Koncie Pacjenta. Informacja o zwolnieniu automatycznie trafia także do ZUS i na konto ZUS PUE zakładu pracy.
Komendant straży miejskiej zwolniony za nieterminowe poinformowanie o zwolnieniu
Dziennika Gazeta Prawna wspomniał przypadek komendanta straży miejskiej, który z powodu niezawiadomienia pracodawcy o kolejnym L-4, przyczynie nieobecności i czasie jej trwania, został zwolniony dyscyplinarnie pod koniec 2016 r. Przyczyną było poważne naruszenie obowiązków pracowniczych.
Jak wynika z ustaleń sądowych przytoczonych przez Dziennik Gazeta Prawna komendant straży miejskiej informował burmistrza (pracodawcę) dopiero po 6-7 dniach od momentu uzyskania zwolnienia L-4.
Komendant straży miejskiej przebywał na zwolnieniach z powodu długotrwałego leczenia.