Obserwuj nas na:
Pacjenci.pl > Profilaktyka > Neuroproteza przywraca głos: przypadek Ann Johnson
Adrianne  Mazurek
Adrianne Mazurek 29.10.2025 10:47

Neuroproteza przywraca głos: przypadek Ann Johnson

Neuroproteza przywraca głos: przypadek Ann Johnson
Fot. Canva

Historia Ann Johnson pokazuje, jak szybko rozwija się technologia interfejsów mózg–komputer w pracy nad przywracaniem komunikacji osobom po ciężkich uszkodzeniach neurologicznych. Jej udział w badaniach klinicznych przyniósł konkretne wnioski dotyczące działania neuroprotez mowy, ich ograniczeń oraz codziennych wyzwań, z jakimi mierzą się pacjenci.

Od udaru do badań klinicznych

Ann Johnson przez lata funkcjonowała z poważnymi następstwami udaru pnia mózgu, który doprowadził do zespołu zamknięcia. W jej przypadku jednym z najtrudniejszych doświadczeń była długotrwała afazja i utrata mowy, utrzymujące się przez niemal dwie dekady. W odpowiedzi na takie potrzeby rozwijane są rozwiązania oparte na rejestrowaniu aktywności mózgu i dekodowaniu zamiaru wypowiedzi. Nad jednym z nich pracowali naukowcy z dwóch ośrodków akademickich, którzy koordynowali badania kliniczne i analizowali wyniki terapii.

Ann dołączyła do zespołu jako kolejna uczestniczka testów, co pozwoliło porównać jej postępy z wcześniejszymi przypadkami i lepiej ocenić stabilność systemu w czasie. Johnson była trzecią uczestniczką tych badań klinicznych. W centrum zainteresowania była neuroproteza zdolna do odczytywania sygnałów z obszaru odpowiedzialnego za przetwarzanie mowy, a następnie przekształcania ich w wypowiedź generowaną przez awatara. Pierwsze sesje w laboratorium pokazały, że system potrafi uchwycić strukturę planowanej wypowiedzi i w ograniczonym zakresie odtworzyć intencję komunikacyjną użytkowniczki. Równolegle zespół inżynierski dopracowywał algorytmy, tak aby poprawić stabilność dekodowania i jakość syntetyzowanych zdań. Kluczowe okazało się też zrozumienie, jak pacjentka radzi sobie z nowym sposobem komunikacji i jak w naturalny sposób włącza go do codziennych kontaktów z otoczeniem.

Jak działała neuroproteza i na co pozwalała

Przed wszczepieniem interfejsu Ann porozumiewała się głównie wzrokiem, co pozwalało jej pisać krótkie komunikaty, ale w ograniczonym tempie. Tempo zwykłej rozmowy jest znacznie wyższe, co dobrze pokazuje, jak duża przepaść dzieliła ją od swobodnej wymiany zdań. Wersja systemu, z której korzystała w badaniu, miała też istotne ograniczenie: pomiędzy odczytem sygnału a wypowiedzią awatara występowało zauważalne opóźnienie. Pierwotne rozwiązanie miało około 8 sekund opóźnienia między sygnałem a mową awatara. Mimo tych barier neuroproteza dawała szansę na bardziej naturalny przepływ rozmowy i zwiększała poczucie sprawczości w sytuacjach codziennych. Ann podkreślała, że najważniejszy był dla niej sam fakt możliwości formułowania zdań i odpowiedzi w czasie zbliżonym do rozmowy, nawet jeśli system wymagał cierpliwości i powtarzania niektórych poleceń.

„To nie była idealna płynność, ale pierwszy raz od lat mogłam odpowiedzieć pełnym zdaniem i usłyszeć je na głos.”

 

Co zostało po badaniu i jak wygląda codzienność

Choć badanie koncentrowało się na komunikacji, równolegle obserwowano zakres kontroli motorycznej, który u Ann częściowo powrócił. Odzyskała częściową kontrolę nad mięśniami: porusza szyją, uśmiecha się, śmieje i płacze. To ważny kontekst dla oceny funkcjonalnej niezależności: nawet niewielki postęp w ekspresji mimicznej ułatwia kontakt z bliskimi i opiekunami. Po zakończeniu etapu testów Ann zdecydowała się na usunięcie implantu i — jak podkreślała — była to decyzja wynikająca z powodów osobistych, niezwiązanych z samym projektem.

„To był mój wybór. Wiedziałam, co mi pomaga, a co jest dla mnie zbyt obciążające.”

Dla zespołów badawczych wnioski z jej udziału pozostają cenne: pokazują zarówno potencjał technologii, jak i miejsca wymagające dalszej pracy nad stabilnością, opóźnieniem i ergonomią.

„Najbardziej liczyła się dla mnie możliwość bycia zrozumianą, nawet jeśli wymagało to czasu.”

W szerszej perspektywie to doświadczenie wyznacza kolejne kroki projektowe — tam, gdzie różnica między techniczną skutecznością a wygodą użytkowania decyduje o długoterminowej akceptacji rozwiązania.

 

Wybór Redakcji
refundacja leków, MInisterstwo Zdrowia
Nowa lista leków refundowanych od 1 stycznia 2026. Wielu pacjentów odetchnie z ulgą
ALS
ALS przestaje być wyrokiem? Genetyka otwiera drzwi do leczenia celowanego
senior
Obiecali seniorom 2150 zł, nie dostaną ani grosza. Zamieszanie wokół nowego świadczenia
Niewidoczny wpływ chemikaliów na jelita
Tak codzienna chemia wpływa na jelita. Spustoszenie to mało powiedziane
alkohol, bar
Jak długo organizm regeneruje się po alkoholu? Psycholog wyjaśnia
Kobieta z półpaścem
Co wiesz o półpaścu?
Pacjenci.pl
Obserwuj nas na: