Po półkach z pieczywem chodziła mysz. Natychmiastowa reakcja sanepidu

Gryzonie na półkach z pieczywem i reakcja Sanepidu

We wtorek 11 lutego klient jednego ze sklepów znanej sieci dyskontów spożywczych w Ostrowie Wielkopolskim zauważył gryzonia w pojemniku z wypiekami. Mysz chodziła sobie po pieczywie, ślady zabrudzeń były widoczne zarówno na barierce jak i na tostach z serem i szynką.

Klient zrobił zdjęcia i wysłał je do sanepidu. Sanepid zareagował natychmiast i przeprowadził kontrolę w sklepie. Potwierdzono obecność gryzoni w sklepie.

Chcesz dowiedzieć się więcej na temat pieczywa z dyskontów? Zdaniem dietetyka to najgorsze pieczywo w Lidlu. “Omijaj je z daleka”

Zagrożenie dla zdrowia klientów

Szef lokalnego sanepidu nie wykluczył wzmożonych kontroli w pozostałych sklepach należących do sieci w regionie. Myszy w sklepie spożywczym to przecież zjawisko bardzo niebezpieczne, nie tylko problem estetyczny. Gryzonie mogą być roznosicielami różnych chorób. „Myszy przenoszą w kale salmonellę, tzw. dur mysi. To powoduje u człowieka zatrucie pokarmowe” – powiedział w rozmowie z PAP Tadeusz Andrzej Biliński, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Ostrowie Wielkopolskim.

„Na obiekt może zostać nałożony mandat do 500 zł, możemy wydać decyzję o obowiązku przeprowadzenia deratyzacji lub o zamknięciu sklepu do czasu kompletnego jego wyczyszczenia"

Inne choroby, które mogą przenosić na człowieka gryzonie to np.:

• jersinioza – wywołana przez bakterie Yersinia enterocolitica , które mogą znajdować się w żywności skażonej odchodami myszy. Objawy to biegunka, bóle brzucha i gorączka,
  
• leptospiroza – bakterie Leptospira mogą znajdować się w moczu myszy i innych gryzoni. Zakażenie następuje przez kontakt z zanieczyszczoną wodą lub żywnością. Objawy to gorączka, bóle mięśni, żółtaczka, a w ciężkich przypadkach może dojść do uszkodzenia nerek i wątroby,
  
• infekcja hantawirusem – może wystąpić po wdychaniu pyłu skażonego odchodami gryzoni. Niektóre hantawirusy mogą powodować ciężkie schorzenia nerek i płuc;

Tu znajdziesz więcej ciekawych informacji na podobny temat: Salmonella na powierzchni skorupek jaj. GIS ostrzega – nie należy spożywać

O jaki sklep chodzi?

Choć oficjalnie nie podaje się, o jaką konkretnie sieć chodzi, to na portalu Ostrów24 pojawiła się informacja, że informacja dotyczy Biedronki. „Jeden z mieszkańców zrobił zdjęcie myszy spacerującej po pieczywie w sklepie przy ulicy Konopnickiej” – podaje serwis.

Zdaniem lokalnych dziennikarzy, tuż przed godziną 21 we wtorek 11 lutego sanepid dostarczył decyzję o konieczności natychmiastowego zamknięcia sklepu. Biedronka wystosowała ponoć informację, w której podaje, że: „najwyższa jakość oraz bezpieczeństwo produktów to jeden z priorytetów (…) sieć posiada procedury dotyczące walki ze szkodnikami a obsługa sklepu zobowiązana jest do natychmiastowego wezwania firmy deratyzacyjnej (…) każdy sklep sieci jest rutynowo kontrolowany co trzy miesiące pod kątem obecności szkodników”.

Może zainteresować cię również ten artykuł: Tak czytać kody na produktach z Biedronki. Tych oznaczeń unikaj jak ognia