Pacjenci.pl Problemy cywilizacyjne "Rodzice się nie budzą". 5-latek zadzwonił pod 112. Policja zastała porażający widok na miejscu
Fot. Marek BAZAK/East News, lodzka.policja.gov.pl

"Rodzice się nie budzą". 5-latek zadzwonił pod 112. Policja zastała porażający widok na miejscu

24 marca 2025
Autor tekstu: Alina Gałka

W czwartek 20 marca przed południem dyspozytorka Centrum Powiadamiania Ratunkowego odebrała niepokojący telefon. W jej słuchawkach zabrzmiał delikatny głosik dziecka. Chłopiec prosił o dobudzenie rodziców.

Wyobraź sobie, że masz 5 lat. Młodsze rodzeństwo płacze, a ty nie jesteś w stanie dobudzić rodziców – są nieprzytomni. Co zrobisz?

„Proszę pani, musisz gadać do mamy ucha. Musisz krzyknąć”

W trudnej sytuacji znalazł się chłopiec z małej miejscowości pod Zgierzem w województwie łódzkim – i wykazał się zaskakującą dojrzałością. Nie mogąc dobudzić rodziców i martwiąc się o młodsze, płaczące rodzeństwo, zadzwonił pod numer alarmowy 112 .

Jak słyszymy w rozdzierającym serce nagraniu z rozmowy z dyspozytorką, dziecko przywitało się szeptem, więc prawdopodobnie obawiało się możliwej reakcji rodziców . Niepotrzebnie, bo nie było z nimi żadnego kontaktu.

Dorośli nie reagowali na wyraźny płacz młodszego dziecka . Nie pomogło nawet uszczypnięcie śpiącej matki. Na powtarzające się prośby syna, żeby przejęła słuchawkę i porozmawiała z kobietą, matka odpowiedziała: „No i co z tego”.  Przeczytaj też: Jak uspokoić dziecko? Jest coś takiego, co działa naprawdę skutecznie

"To nie chimera, to walka o życie" – lek. Elżbieta Bonder o mitach i faktach dotyczących zaburzeń odżywiania [WYWIAD]
Zaburzenia odżywiania w Polsce coraz częstsze. Przerażające wnioski z raportu Galileo Medical

„Mamy hulajnogę różową, popsutą”

Mały chłopiec nie znał swojego dokładnego adresu, co nie powinno dziwić. Natomiast potrafił wytłumaczyć dyspozytorce, jak znaleźć jego dom . Powiedział, że stoi przed nim różowa hulajnoga. Właśnie dzięki niej policjantom udało się znaleźć miejsce zdarzenia. Chłopiec czekał na pomoc w oknie i machał funkcjonariuszom.

hulajnoga-lodzka.policja.gov.pl
Hulajnoga, dzięki której policjantom udało się odnaleźć właściwy dom. Fot. lodzka.policja.gov.pl

Rodzice chłopca byli pijani

Chłopiec nie wiedział, dlaczego rodzice nie reagują i nie zajmują się nim ani młodszym rodzeństwem . Odpowiedź okazała się prosta: byli pijani. 30-letnia kobieta i 29-letni mężczyzna mieli po ponad promil alkoholu we krwi. Oprócz nich i pięciolatka w domu przebywało również dwoje dzieci w wieku 9 miesięcy i 3 lat . Przeczytaj też: 2,5-latek spadł z piątego piętra. Policja dotarła do porażającej prawdy

Dzieci były głodne i widocznie zaniedbane

Według relacji Anety Sobieraj, rzeczniczki prasowej komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi „w domu był bałagan, a sytuacja dzieci dramatyczna”. Rodzice zostali zatrzymani i objęci dozorem policji . Rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Łodzi dodaje:

Usłyszeli zarzuty narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Nieodpowiedzialnym rodzicom grozi do pięciu lat pozbawienia wolności . Tymczasem sąd wydał decyzję o zakazie zbliżania i kontaktowania się z dziećmi. Ponieważ babcia odmówiła przejęcia opieki nad maluchami, dzieci obecnie przebywają w pieczy zastępczej . W kolejnych krokach sąd zdecyduje, czy rodzice powinni posiadać władzę rodzicielską. Przeczytaj też: W wieluńskim oknie życia alarm rozległ się nad ranem. Znaleziono chłopczyka

Dzieci w rodzinach alkoholowych

Picie alkoholu przez rodziców ma destrukcyjny wpływ na dzieci, zarówno pod względem emocjonalnym, jak i społecznym. Dzieci wychowujące się w rodzinach z problemem alkoholowym często doświadczają zaniedbań, przemocy, a także zaburzeń emocjonalnych i psychosomatycznych .

Są zmuszone do przedwczesnego przejęcia ról dorosłych, co skutkuje utratą dzieciństwa i młodości. Obciążenie psychiczne może prowadzić do zaburzeń rozwoju, trudności w nauce oraz problemów z nawiązywaniem zdrowych relacji interpersonalnych . W wielu przypadkach dzieci te same sięgają po alkohol, co zwiększa ryzyko uzależnienia w dorosłości. Przeczytaj też: DDA dźwigają na swoich barkach odpowiedzialność za cały świat. O siebie wstydzą się walczyć, ale czas z tym skończyć


Źródła:
lodzka.policja.gov.pl, TVP3.lodz, fakt.pl, rmf24.pl
Kulikowska, A., Czaban, S., Jarocka, I., & Łagoda, K. (2009). Alkohol i jego społeczne konsekwencje. W: Krajewska-Kułak, E., & Łukaszuk, C. (red.), W drodze do brzegu życia (T. 7, s. 130-140). Uniwersytet Medyczny w Białymstoku.

Nastolatki nie boją się śmierci. Czasem wystarczy impuls, by doszło do tragedii
Co to znaczy, że bolą korzonki? Przyczyny bólu i leczenie
Obserwuj nas w
autor
Alina Gałka
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@pacjenci.pl
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko