Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Najnowsze Wiadomości > 2,5-latek spadł z piątego piętra. Policja dotarła do porażającej prawdy
Marta Uler
Marta Uler 21.03.2025 11:52

2,5-latek spadł z piątego piętra. Policja dotarła do porażającej prawdy

2,5-latek wypadł z balkonu
Fot. Canva/rafal_olechowski/Getty Images

Nastąpił szokujący zwrot akcji w sprawie, o której głośno było latem. Okazuje się, że matce dziecka, które wypadło z balkonu na 5 piętrze, postawiono zarzuty usiłowania zabójstwa. A zatem nie był to nieszczęśliwy wypadek. 

Od chwili zdarzenia, kobieta przebywa w areszcie. W przyszłym tygodniu zbada ją psychiatra.

To nie był wypadek

W sprawie 2,5-letniego dziecka, które spadło z balkonu na 5. piętrze w Bielsku-Białej, nastąpił niespodziewany zwrot akcji. Okazuje się, że w czwartek (20 marca) śledczy zmienili zarzut, który postawiono matce chłopczyka wkrótce po zdarzeniu, czyli narażenie dziecka na niebezpieczeństwo oraz spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu:

„Na podstawie opinii biegłego z zakresu biomechaniki zarzuty zostały zmienione. Według niego nie ma tu do czynienia z nieszczęśliwym zdarzeniem, czyli upuszczeniem, wyślizgnięciem się dziecka z rąk matki, a z wyrzuceniem. W czwartek prokurator zmienił zarzuty. Matka dziecka jest podejrzana o usiłowanie zabójstwa” – powiedział prok. Paweł Nikiel, rzecznik bielskiej prokuratury okręgowej.

Przeczytaj też: Maksio trafił do szpitala z urazem głowy. Tam złamano mu jeszcze rączkę

Nastolatki nie boją się śmierci. Czasem wystarczy impuls, by doszło do tragedii GIS poszukuje kilkudziesięciu osób. Konieczny jest nadzór

Matka trafi do więzienia?

Za usiłowanie zabójstwa grozi kara 25 lat więzienia, a nawet dożywocia. Jak to będzie w przypadku matki 2,5-letniego chłopczyka, wkrótce się okaże. Wiele zależy od tego, w jakim stanie psychicznym i emocjonalnym znajdowała się w tamtym momencie.

Rzecznik prokuratury okręgowej w Bielsku-Białej poinformował, że w przyszłym tygodniu zbada ją psychiatra:

„Będziemy widzieli, jak wygląda kwestia poczytalności”.

To bardzo istotna kwestia. W tym kontekście nie można pomijać tego, że kobieta mogła znajdować się w wyjątkowo trudnej sytuacji życiowej. Jeśli zmagała się z depresją, psychozą lub innym poważnym zaburzeniem psychicznym, jej decyzje mogły nie być podejmowane w pełni świadomie.

Wiele matek, które doświadczają skrajnego wyczerpania i problemów emocjonalnych, nie otrzymuje odpowiedniego wsparcia i pomocy, a to nieraz prowadzi do dramatycznych konsekwencji, o czym, od czasu do czasu, dowiadujemy się z mediów.

Badania wskazują, że u części kobiet depresja poporodowa może przejść w cięższe formy depresji lub nawet w epizody psychotyczne, które wiążą się z zaburzonym postrzeganiem rzeczywistości.
Właśnie dlatego tak istotna jest diagnoza psychiatryczna – pozwoli ona określić, czy matka 2,5-latka działała z pełną świadomością, czy jej zachowanie było wynikiem nieleczonej choroby.

Przeczytaj też: Tragiczny wypadek pod Białymstokiem. Nie żyją dwie osoby, w tym roczne dziecko

Fot. Canva/Brejeq/Getty Images

To zdarzenie wstrząsnęło opinią publiczną

Przypomnijmy, że do dramatycznego „wypadku” doszło w sierpniu 2024 r. 2,5-letni chłopczyk spadł z balkonu na 5. piętrze. Przeżył, ponieważ pod blokiem rosły krzaki, które zamortyzowały upadek. Przetransportowano go do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Chłopczyk był w bardzo ciężkim stanie i został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.

Po kilku dniach dziecko zostało wybudzone, a jego stan zdrowia zaczął się stopniowo poprawiać. Początkowo malec nie mógł samodzielnie oddychać, ale i to wróciło w końcu do normy. W połowie października opuścił szpital i wrócił do opiekuna prawnego.

Przeczytaj też: Tragedia na stoku. 6-letnie dziecko spadło z wyciągu

Fot. Canva/golf whee's/Getty Images

Źródło: healthline.com/health/depression/postpartum-depression#psychosis, healthline.com/health/depression/perinatal-depression#postpartum-psychosis