Gruźlica stała się ostatnio palącym tematem do rozmów na temat stanu zdrowia w Polsce. Wzrost zachorować budzi coraz większe obawy, ale brakuje nam skutecznych narzędzi prawnych do interwencji i egzekwowania zachowań profilaktycznych. Luki prawne, o których mówi Ministerstwo Zdrowia mogą nam zaszkodzić – osoba chora i nieleczona jest potencjalnym nosicielem.
Chorych na gruźlicę przybywa – tak wynika z najnowszego raportu Światowej Organizacji Zdrowia. W ubiegłym roku mieliśmy najwyższą liczbę zachorowań od 20 lat. Gruźlicę wykryto u ponad 8 mln osób, a 1,25 mln zmarło z jej powodu.Na podstawie tych danych gruźlicę uznano za najczęstszą przyczynę śmierci z powodu chorób zakaźnych na świecie. "Fakt, iż gruźlica nadal zabija i zakaża tak wielu ludzi, jest skandalem, podczas gdy mamy narzędzia, aby jej zapobiegać, wykrywać ją i leczyć" – stwierdził szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Jak podaje amerykańska agencja prasowa Associated Press, Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała we wtorek, że w 2023 roku u ponad 8 milionów osób zdiagnozowano gruźlicę. 1,25 miliona osób zmarło z jej powodu. Zdaniem WHO gruźlica jest obecnie najczęstszą przyczyną zgonów związanych z chorobami zakaźnymi.Według raportu WHO, gruźlica wyprzedziła COVID-19. Co więcej, liczba zgonów nią spowodowana jest też prawie dwukrotnie większa od liczby osób, które zmarły na HIV w 2023 roku.