Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Żywienie > Rakotwórcze jak azbest. Polacy uwielbiają to mięso
Marta Uler
Marta Uler 26.09.2025 05:45

Rakotwórcze jak azbest. Polacy uwielbiają to mięso

mięso
W mięsie dostępnym w sklepach często kryją się toksyczne substancje.Fot. Canva/Javier Sanchez Mingorancea

Mięso od wieków kojarzy się z siłą, zdrowiem i sytością. Stanowi podstawę obiadu w większości polskich domów, a zapach smażonej karkówki czy wędzonej szynki trudno uznać za obojętny. Ale czy na pewno jest to wybór korzystny dla zdrowia? Najnowsze dane pokazują, że popularny produkt, który codziennie trafia na nasze stoły, znalazł się wśród najgroźniejszych czynników rakotwórczych – obok papierosów i azbestu.

  • WHO sklasyfikowała przetworzone mięso w grupie 1 czynników rakotwórczych
  • Już 50 g dziennie zwiększa ryzyko raka jelita grubego o 18%
  • Bezpieczna ilość czerwonego mięsa to maksymalnie 500 g tygodniowo po obróbce
  • Statystyczny Polak zjada trzy razy więcej niż zalecają eksperci

Czy mięso jest zdrowe, czy jednak szkodliwe?

Mięso odgrywa ważną rolę w diecie – dostarcza pełnowartościowego białka, żelaza, cynku i witamin z grupy B. To wartościowe źródło energii i budulca, szczególnie w okresach wzrostu czy rekonwalescencji. Jednak równocześnie nadmiar czerwonego mięsa, zwłaszcza smażonego, grillowanego czy wędzonego, niesie poważne zagrożenia dla zdrowia. 

Obecne w takim mięsie żelazo hemowe może inicjować reakcje prowadzące do powstawania związków uszkadzających DNA. Wysoka temperatura smażenia czy kontakt z dymem wędzarniczym sprzyjają powstawaniu rakotwórczych amin heterocyklicznych i wielopierścieniowych węglowodorów – tych samych, które znajdują się w dymie papierosowym.

Przeczytaj też: To najgorsza ryba. Według naukowców jest pełna toksyn i może uszkadzać DNA

Mięso grillowane w ten sposób to duże ryzyko dla zdrowia - zawiera związki rakotwórcze. Fot. Canva

Takiego mięsa unikaj

Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) przy WHO umieściła przetworzone mięso – czyli produkty solone, wędzone, peklowane czy grillowane – w grupie 1 rakotwórczości, obok azbestu i tytoniu. Do tej kategorii należą parówki, szynka, bekon, salami, pastrami czy kiełbasy. Już dwa grube plastry wędliny dziennie mogą zwiększać ryzyko raka jelita grubego o niemal jedną piątą.

Do czerwonych mięs zalicza się wołowinę, wieprzowinę, jagnięcinę, baraninę czy dziczyznę – niezależnie od formy. Choć świeże mięso zostało sklasyfikowane jako „prawdopodobnie rakotwórcze”, naukowcy wskazują na jego związek z rakiem trzustki, prostaty i jelita grubego. Najgroźniejsze pozostają jednak produkty przetworzone, które zawierają azotany i azotyny. W przewodzie pokarmowym mogą one przekształcać się w nitrozoaminy – związki o udowodnionej rakotwórczości.

Przeczytaj też: Szkodzą tak, jak papierosy. 5 produktów, które niszczą zdrowie jak tytoń

Kupuj mięso dobrej jakości

Choć Polacy przeciętnie zjadają aż 1,5 kg czerwonego mięsa tygodniowo – trzykrotnie więcej niż zalecają eksperci – nie trzeba całkowicie rezygnować z ulubionych potraw. Klucz leży w jakości i sposobie przygotowania.

Najbezpieczniejsze są chude kawałki drobiu czy ryby morskie, które dostarczają wartościowego białka i zdrowych kwasów tłuszczowych. Jeśli sięgamy po czerwone mięso, warto wybierać to z lokalnych, sprawdzonych hodowli, najlepiej ekologicznych. Zamiast smażenia czy grillowania warto postawić na gotowanie, duszenie czy pieczenie w rękawie – ogranicza to powstawanie szkodliwych związków.

Na talerzu mięso nie powinno dominować – przynajmniej połowę posiłku powinny zajmować warzywa bogate w błonnik. To one skracają kontakt substancji rakotwórczych ze ścianą jelita i wspierają naturalną detoksykację organizmu. 

Źródła: nutritionsource.hsph.harvard.edu/2015/11/03/report-says-eating-processed-meat-is-carcinogenic-understanding-the-findings/
who.int/news-room/questions-and-answers/item/cancer-carcinogenicity-of-the-consumption-of-red-meat-and-processed-meat
progressreport.cancer.gov/prevention/diet_alcohol/red_meat

 

Kiedy lęk staje się agresją. Zrozumienie zachowań osób z demencją
Agresja u osób z demencją
Agresja u osób chorujących na demencję
Agresja u osób z demencją jest często błędnie interpretowana jako cecha charakteru, podczas gdy zazwyczaj jest wyrazem głębokiego lęku i niezrozumienia otaczającego świata. Zrozumienie przyczyn tych zachowań jest kluczowe dla efektywnej opieki. Materiał został przygotowany na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez Martę Sadkowską (Pacjenci.pl) z Sabiną Obwiosło-Budzyń.Agresja u pacjentów z demencją zazwyczaj wynika z zaburzeń poznawczych i lęku, nie ze złego charakteru Czynniki środowiskowe, takie jak odbicie w lustrze czy ciemne dywany, mogą wywołać przerażenie i opór Łagodność i próba wejścia w świat pacjenta są bardziej skuteczne niż forsowanie własnych rozwiązań
Czytaj dalej
Komisja Europejska dopuściła nowy lek na glejaka — pierwszy od 20 lat!
nowy lek
nowy lek
Komisja Europejska (KE) wydała zgodę na wprowadzenie do obrotu vorasidenibu (Voranigo) — pierwszej w Europie terapii celowanej dla chorych na glejaka stopnia 2 z mutacją IDH. Decyzja otwiera drogę do zmiany standardu leczenia w grupie pacjentów, którzy po operacji dotąd często czekali z rozpoczęciem radioterapii lub chemioterapii. Co wnosi nowy lek i jak może przełożyć się na codzienną praktykę?Dla kogo dokładnie jest terapia i na jakim etapie leczeniaDlaczego mutacje IDH są kluczem do doboru leczeniaCo pokazało badanie INDIGO i jakie są typowe działania niepożądaneOd kiedy realny dostęp w krajach UE i od czego to zależy
Czytaj dalej