Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Problemy cywilizacyjne > Zagrożenie gruźlicą w Polsce, brak kar i nieskuteczne leczenie. Jest odpowiedź Ministerstwa Zdrowia
Aneta Paniczko
Aneta Paniczko 09.01.2025 09:20

Zagrożenie gruźlicą w Polsce, brak kar i nieskuteczne leczenie. Jest odpowiedź Ministerstwa Zdrowia

gruźlica, choroba, izolacja
Fot. Canva/Science Photo Library

Gruźlica stała się ostatnio palącym tematem do rozmów na temat stanu zdrowia w Polsce. Wzrost zachorować budzi coraz większe obawy, ale brakuje nam skutecznych narzędzi prawnych do interwencji i egzekwowania zachowań profilaktycznych. Luki prawne, o których mówi Ministerstwo Zdrowia mogą nam zaszkodzić – osoba chora i nieleczona jest potencjalnym nosicielem. 

Brak kar dla uchylających się od leczenia

Ustawa o chorobach zakaźnych nie przewiduje kar finansowych wobec osób, u których wykryto gruźlicę, a które uchylających się od leczenia. Dotyczy to sytuacji poza stanem epidemii lub zagrożenia epidemicznego. 


Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny przyznaje, że brak regulacji znacznie ogranicza możliwość skutecznego przeciwdziałania kolejnym zachorowaniom. W trakcie pandemii COVID-19 kary wynosiły nawet 30 tys. złotych, w tej chwili ich się nie stosuje, ze względu na zakończenie stanu epidemii. 


A prawda jest taka, że od 2022 roku liczba przypadków zachorowań na gruźlicę rośnie. Może to być wpływ wojny Rosja-Ukraina i efekt braku szczepień za granicą. Szczególnie niepokojąca jest liczba przypadków gruźlicy wielolekoopornej (MDR). Wymaga ona bowiem leczenia specjalistycznego.

Sukces zabiegów przezskórnych i polskich specjalistów kardiochirurgii Eksperci alarmują. Groźna choroba atakuje ludzi i koty

Gruźlica wielolekooporna – jak ją leczyć?

Problem gruźlicy wielolekoopornej spotkał się z odzewem WHO. Opracowano program jej leczenia, finansowany z grantu WHO, co umożliwia bezpłatne wsparcie i leczenie pacjentom zarówno polskim, jak i ukraińskim. WHO przyznała Polsce grant, który pozwala na leczenie niezależnie od narodowości - potrwa do września tego roku. 

Osoby, które nie chcą się leczyć, narażają na chorobę innych i stanowią poważne zagrożenie zdrowotne. Nieleczona gruźlica może zarazić nawet 10 osób, a źle leczona prowadzi właśnie do lekooporności. 

„Powyższy brak określenia przez przepisy ustawy z 2008 r. kar pieniężnych za naruszenie obowiązku hospitalizacji, izolacji w warunkach domowych lub kwarantanny (art. 34) poza okresem obowiązywania stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego, jak również brak przepisów regulujących ww. kwestie w odniesieniu do obowiązkowego leczenia (art. 40) ma duże znaczenie praktyczne i ogranicza możliwość podjęcia skutecznej interwencji w przypadkach niedopełnienia ww. obowiązków, w szczególności w odniesieniu do osób chorych na gruźlicę uchylających się od obowiązku hospitalizacji i leczenia” – przyznaje wiceminister zdrowia, Wojciech Konieczny.

Gruźlica to wyzwanie na szerszą skalę

Koszt leczenia gruźlicy wielolekoopornej jest bardzo wysoki. Jeśli prawo się nie zmieni, coraz więcej osób jest narażonych na kontakt z nosicielami, a zatem również na potencjalną chorobę. Oznacza to nie tylko sytuację zagrożenia zdrowotnego, ale i finansowe problemy dla systemu zdrowia. Eksperci z Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc wskazują, że wprowadzenie przepisów umożliwiających skuteczne egzekwowanie obowiązkowego leczenia jest w tym momencie niezbędne. 

Źródło: Rynek Zdrowia

Zobacz także:

Paraliżuje Cię stres? Psycholog podpowiada, jak go zwalczyć w kilka sekund

Jakie badania kontrolne warto wykonać na początku roku? Lista dla różnych grup

Nowe zasady wypłat na L4. 1 stycznia weszły ważne zmiany
 

Dla neurologa choroby rzadkie to codzienność. W Polsce choruje na nie ok. 2,5 mln osób
Choroby rzadkie - wywiad z neurologiem
Choroby rzadkie - wywiad z neurologiem
Zgodnie z przyjętą w Unii Europejskiej definicją, choroba rzadka dotyczy mniej niż 5 osób na 10 tys. Mimo rzadkości występowania każdej z nich, w sumie dotykają one około 6–8% populacji, co w Polsce przekłada się na co najmniej 2,5 miliona osób. Około połowę z dotychczas skatalogowanych 8-10 tys. chorób rzadkich stanowią choroby dotyczące układu nerwowego, a pacjenci ci wymagają pomocy neurologa.Do neurologicznych chorób rzadkich zalicza się m.in. miastenię, NMOSD, rdzeniowy zanik mięśni, stwardnienie zanikowe boczne, dystrofię mięśniową Duchenne'a, zespół Dravet, chorobę Huntingtona czy autoimmunologiczne zapalenia mózgu. O wyzwaniach związanych z diagnozowaniem i leczeniem chorób rzadkich mówi prof. dr hab. m. med. Anna Kostera-Pruszczyk, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, która na początku grudnia objęła funkcję przewodniczącej Rady ds. Chorób Rzadkich. 
Czytaj dalej
Paradontoza, czyli agresywne zapalenie przyzębia. Co warto wiedzieć o chorobie prowadzącej do utraty zębów?
Paradontoza - agresywne zapalenie przyzębia
Paradontoza - agresywne zapalenie przyzębia
Nieleczone stany zapalne w jamie ustnej mogą prowadzić do poważnych konsekwencji, wpływających nie tylko na zdrowie zębów, ale także na jakość życia. Przykładem jest paradontoza – jedna z głównych przyczyn bezzębia, z którym zmaga się aż 30 proc. Polaków. Powstaje w następstwie nadmiernego rozwoju płytki nazębnej, a bagatelizowanie tego problemu sprzyja rozwojowi zaawansowanych schorzeń przyzębia. Niestety, świadomość zagrożeń pojawia się u wielu osób dopiero wtedy, gdy skutki stają się trudne do odwrócenia. Co warto wiedzieć o tej chorobie i jak jej zapobiegać?
Czytaj dalej