Objawy niedoczynności tarczycy bywają subtelne, a czasem zupełnie nieoczywiste. To dlatego łatwo pomylić je z innymi problemami zdrowotnymi. Jednak dziś, kiedy, zdaniem wielu specjalistów, choroby tarczycy to plaga, warto zdawać sobie sprawę z tego, jak niektóre z nich mogą się manifestować. Jednym z takich nieoczywistych objawów jest chrypka. Jeżeli ci doskwiera od dłuższego czasu, a przy tym nie masz innych symptomów, które mogłyby wskazywać, chociażby na przeziębienie, warto uważniej się temu przyjrzeć.
W ostatnich miesiącach lekarze coraz częściej zgłaszają przypadki zakażeń wywołanych przez bakterię Mycoplasma pneumoniae. Bakteria, która dotyka przede wszystkim dzieci, staje się coraz bardziej niebezpieczna i zaskakuje swoją zdolnością do wywoływania poważnych chorób układu oddechowego. Pediatrzy alarmują: warto znać objawy i nie bagatelizować pierwszych symptomów infekcji.
Czujesz drapanie w gardle, dopadła Cię chrypka, masz zatkany nos? To pewnie zaczyna się przeziębienie. Co robić? Wiele osób jest zdania, że jeśli zaatakował nas jakiś wirus, to infekcja po prostu musi się rozwinąć, czego byśmy nie zrobili.To nieprawda. Można powstrzymać inwazję patogenów i zapobiec rozwojowi infekcji, i jest na to dobry sposób. Poleca go lekarz, warto więc go zapamiętać, by, w razie potrzeby, zastosować.
Jesteśmy dokładnie w środku sezonu grypowego. To infekcja, z którą nie ma żartów. Jest niebezpieczna głównie dla dzieci, osób starszych i z obniżoną odpornością. Przede wszystkim u tych grup może prowadzić do groźnych powikłań.Z tego względu niektóre placówki medyczne wprowadziły pewne ograniczenia i nie chodzi jedynie o noszenie maseczek ochronnych. Natomiast GIS przypomina o tym, że warto się zaszczepić.
Ludzie chorują na potęgę. W porównaniu z sytuacją sprzed dwóch miesięcy wzrost jest pięciokrotny. Każdego tygodnia przybywa ok. 40-50 tys. chorych. Czy to już epidemia?Pewne jest to, że nie tylko przychodnie, ale i apteki przeżywają w ostatnim czasie oblężenie. Co za tym idzie, istnieje zagrożenie, że może zabraknąć leków. Ale – jesteśmy w środku sezonu grypowego.
Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski przedstawił wczoraj (poniedziałek 20 stycznia 2025 r.) informacje o sytuacji sanitarno-epidemiologicznej w zakresie chorób sezonowych w kraju. Tygodniowo mamy 45-50 tys. nowych rozpoznań zakażenia wirusem o największej aktywności.Pierwsze województwa właśnie zaczęły ferie, ale wiele dzieci, rodziców i nauczycieli spędzi je, kurując się w domu. Jesteśmy w samym środku sezonu grypowego, a liczba zakażeń tygodniowo sięga 50 tysięcy. To znaczny wzrost w porównaniu z ostatnim tygodniem listopada, gdy grypa dopiero nabierała tempa, a liczba nowych przypadków w tygodniu sięgała 10 tysięcy.