Najnowszy raport GIF. Tych leków zabraknie w aptekach
Jesień przynosi więcej wizyt w aptekach i poczucie, że domowa apteczka musi być gotowa na przeziębienia, zaostrzenia chorób przewlekłych i nagłe infekcje. W takiej chwili ważne jest jedno pytanie: czy potrzebne preparaty będą w zasięgu ręki, kiedy naprawdę ich potrzebujemy? Odpowiedź przynosi najnowszy raport Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego.
- Najnowszy raport GIF o dostępności leków
- Niektórych preparatów na choroby przewlekłe może zabraknąć
- Co może zrobić pacjent, gdy nie może zdobyć leku?
Najnowszy raport GIF – jak wygląda sytuacja na rynku farmaceutycznym w Polsce?
Pacjenci zaglądają do aptek częściej, kiedy zaczyna się sezon infekcyjny, a lekarze przypominają o profilaktyce i regularnym przyjmowaniu leków. W domu planujemy zapasy, ale rozsądek podpowiada, by nie gromadzić produktów ponad swoje realne potrzeby. Tego chcą także aptekarze, którzy widzą, że spokojny rytm zakupów pomaga utrzymać płynność dostaw. W tle pracują hurtownie, które rozdzielają partie tak, aby żaden region nie został z niczym. Mimo starań tak wielu osób może się zdarzyć tak, że niektóre preparaty nie będą dostępne.
Na liście Ministerstwa Zdrowia z 27 sierpnia 2025 r. znajduje się 269 pozycji zagrożonych brakiem dostępności.

GIF uspokaja: "Tych leków nie zabraknie"
Eksperci zwracają uwagę na to, co najważniejsze z perspektywy jesieni i zimy - stabilną dostępność preparatów na kaszel, katar i gorączkę. To ważny sygnał dla rodzin z małymi dziećmi, seniorów i osób z chorobami przewlekłymi. Z raportu GIF 2025 wynika również, że nie zabraknie szczepionek na grypę.
Na pytanie o antybiotyki, które często ratunkowo włącza się w leczeniu nadkażeń bakteryjnych, odpowiedź GIF również jest jednoznaczna:
Dostępność antybiotyków utrzymuje się na wysokim poziomie.
Chodzi tu o preparaty stosowane przy zapaleniu ucha, zatok, oskrzeli czy w powikłaniach po infekcjach wirusowych. Gdy choruje dziecko, taka informacja waży podwójnie, bo liczy się czas i możliwość zrealizowania recepty bez objeżdżania kilku aptek. Z perspektywy lekarzy rodzinnych to także pewność, że ordynowane leczenie nie utknie w pół kroku.
Jakich leków może zabraknąć?
Obok grup z bezpiecznymi zapasami są też takie, gdzie występują utrudnienia i trzeba przygotować się na plan B. Dla części pacjentów to oznacza zapytanie o odpowiednik lub konsultację z lekarzem, aby zmienić lek bądź dawkę.
Obecnie problemy dotyczą części preparatów z sodowym walproinianem i kwasem walproinowym, stosowanych m.in. w terapii padaczki oraz choroby afektywnej dwubiegunowej. Wybrane serie leków w formie granulatu i tabletek o przedłużonym uwalnianiu zostały tymczasowo wycofane z obrotu przez producenta. GIF zapowiada jednak, że sytuacja powinna się poprawić już w listopadzie.
Co zrobić, jeśli brakuje potrzebnych leków?
Dla pacjenta najważniejsze jest, by nie przerywać terapii bez konsultacji i nie zmieniać dawek samodzielnie. W praktyce pomaga prosty schemat: wcześniej sprawdzamy, ile tabletek zostało, a jeśli zapas kurczy się szybciej, sygnalizujemy to farmaceucie lub lekarzowi. W wielu sytuacjach możliwy jest odpowiednik o tej samej substancji czynnej, co pozwala przejść przez trudniejszy okres bez przerwy w leczeniu.
Gdy zapowiadane dostawy mają pojawić się za kilka tygodni, bywa, że wystarczy mniejsza partia leku na przeczekanie. Czasem zmienia się także postać, na przykład z kapsułek na tabletki o przedłużonym uwalnianiu, ale zawsze po uzgodnieniu z prowadzącym. Przy chorobach przewlekłych warto zaplanować kontrolę wcześniej, by spokojnie skorygować terapię. Takie drobne decyzje wzmacniają poczucie bezpieczeństwa i porządkują codzienność leczenia.
Źródła: Pacjenci, GIF