Zdrowy i szczęśliwy związek to coś o czym marzy każdy z nas. Niestety, nie zawsze wygrywamy główną nagrodę w tej loterii. Czasem zdarza się, że nasz partner nie jest taki, jak byśmy sobie tego życzyli. „Obłęd zazdrości” to coraz częstszy problem w związkach – jak go rozpoznać? Szanowanie granic partnera jest niezwykle ważne. Ciągła zazdrość i zarzucanie drugiej osobie, że nie jest wobec nas lojalna jest jednak brakiem ich poszanowania. Eksperci alarmują, że jeśli w związkach pojawia się „obłęd zazdrości”, należy jak najszybciej uciekać.
Raczej niewielu mężczyzna pozostaje zupełnie obojętnych na widok kobiecych łez. Jak wynika z badań izraelskich naukowców, łzy ronione przez kobiety pod wpływem emocji wysyłają chemiczne sygnały, które w konkretny sposób oddziałują na mężczyzn. Co to za działanie? Wielu może się zdziwić.
Randka wyglądała na udaną i ktoś znika, jak duch. Boisz się, że nie żyje. Inny podtrzymuje znajomość, ale ma dla Ciebie mniej czasu. Współczujesz, że ma tyle pracy. – Caspering jest postrzegany jako łagodniejszy wariant odrzucenia, może być gorszy niż ghosting – mówi Katarzyna Kucewicz, psycholożka, seksuolożka i terapeutka. O ghostingu powiedziano wiele – ktoś wydaje się Tobą oczarowany, a bez słowa znika po pierwszej, albo kolejnych randkach. Podejrzewasz nieszczęśliwy wypadek, tymczasem ta osoba ma się dobrze, tylko „usunęła” Cię z życia. Caspering to też zerwanie, tyle, że na raty. Co jest lepsze dla psychiki porzucanej osoby? – I ghosting i caspering są bolesne, ale to, który z tych sposobów zakończenia relacji jest postrzegany jako gorszy, zależy od indywidualnych doświadczeń i naszych oczekiwań co do relacji – uważa psycholożka, seksuolożka i terapeutka Katarzyna Kucewicz.