Tomasz Jakubiak wrócił do Polski. Co wiadomo o jego stanie?

Tomasz Jakubiak choruje na rzadki nowotwór. Zmaga się z ogromnym bólem

We wrześniu ubiegłego roku Tomasz Jakubiak poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że zdiagnozowano u niego rzadki nowotwór. Po pewnym czasie ujawnił, że chodzi o raka jelita i dwunastnicy .

W Polsce każdego roku diagnozuje się około 18 tysięcy nowych przypadków raka jelita grubego, natomiast rak dwunastnicy jest znacznie rzadszy i dotyka zaledwie kilkuset osób rocznie .

Typowe objawy raka jelita i dwunastnicy:

• ból brzucha,
• utrata masy ciała bez wyraźnej przyczyny,
• osłabienie i anemia,
• nudności i wymioty,
• zmiana rytmu wypróżnień,
• krwawienie z przewodu pokarmowego.

Kucharz już kilka miesięcy temu zaczął odczuwać pierwsze objawy, jednak kiedy poszedł na SOR, odesłano go z kwitkiem. I chociaż od razu po usłyszeniu diagnozy, zaczął się leczyć, mierzył się z ogromnym bólem.

– Co do mojego stanu zdrowia… Błądzę pomiędzy jednym a drugim szpitalem. W jednym mam chemię, a w drugim żywienie pozajelitowe. Wyobraźcie sobie, że mój żołądek przestał współpracować z jelitami i nie dochodzi mi do jelit żaden pokarm. Nawet wody nie mogę spożywać – opowiadał kucharz.

Ponieważ w Polsce Jakubiak wyczerpał już wszystkie możliwości leczenia, zdecydował się na wyjazd do specjalistycznej kliniki w Tel Awiwie . Wyjazd opłacił za pomocą środków zebranych w ramach publicznej zbiórki.

Zobacz też: 90 proc. Polaków ma niedobór. Z jedzeniem nie uzupełnisz, trzeba ją suplementować

Tomasz Jakubiak o leczeniu w Izraelu. Jednej rzeczy się nie spodziewał

Podczas pobytu w Izraelu Tomasz Jakubiak przyjmował chemioterapię . Chociaż było mu ciężko, podziwiał tamtejsze podejście do pacjenta. W opublikowanym nagraniu opowiedział o swoim powrocie do Polski i tym, co najbardziej zapadło mu w pamięć.

– Głodomory moje kochane. Chciałem się zameldować, że wróciłem już do Polski. Wróciłem już kilka dni temu. Powiem Wam, że już troszkę tęsknię za Izraelem , ale nie za szpitalem, tylko oczywiście za samym Izraelem [...] Wyglądasz przez okno, tam cały czas słoneczko. Idziesz na spacer, jest 26 stopni, do tego ptaszki ćwierkają, ładnie, zielono, wszędzie dookoła, to takie pobudzenie po prostu dodatkowo do życia – relacjonował Jakubiak.

Kucharz był także pozytywnie zaskoczony niezwykłą inicjatywą amerykańskich wolontariuszy , którzy odwiedzali pacjentów w szpitalu i śpiewali dla nich wesołe piosenki.

– Leżysz i myślisz, i tak głowa ci kotłuje, to nagle wpada kupa energii, wpada mnóstwo energii do sali i w ogóle się zaczyna dziać [...] Coś, za czym tęsknię, jeżeli chodzi o szpitale, to taki trochę luz, ale trochę takie podejście zupełnie inne do pacjenta, żeby po prostu mu pokazać, że cały czas można się w tym wszystkim, w tej całej chorobie odnaleźć, być uśmiechniętym, mieć powody do walki, przypomnieć sobie o tym, jak piękne jest życie, jak piękny jest świat i po prostuiść na maksa do przodu – dodał Tomasz Jakubiak.

Zobacz też: Kup to kolagenowe cudo. Prasuje zmarszczki i pompuje skórę jak zabieg u kosmetyczki

Kucharz szykuje dla fanów niespodziankę. Czy jego rokowania uległy poprawie?

Tomasz Jakubiak nie podał szczegółowych informacji na temat swojego stanu zdrowia po powrocie do Polski. Nie wiadomo, czy innowacyjne leczenie w Izraelu przyniosło oczekiwane efekty.

Pewne jest jednak, że kucharz ma w sobie dużo energii i chęci do działania. Zapowiedział, że zamierza częściej kontaktować się z fanami, a także napisać nową książkę.

– Będę teraz Was częściej meldował, co u mnie. Może razem coś wymyślimy, co by tu porobić, bo siedzę w tym domku i tak sobie przeglądam książeczki i piszę kolejną. Mam nadzieję, że Was miło zaskoczę – powiedział Jakubiak.

Zobacz też:

Tomasz Jakubiak dodał wymowne zdjęcie. Ma do przekazania ważne wieści

Na ten nowotwór choruje Jakubiak. Takie są pierwsze objawy choroby

Rodzina Tomasza Jakubiaka już się z nim pożegnała. Stan szefa kuchni pogarsza się