Wrocław. Tragiczny finał poszukiwań. Nie żyje 30-letnia kobieta

Od trzech dni cały Wrocław żył sprawą zaginięcia 30-letniej Alicji. Mieszkanka miasta opuściła swój dom 11 czerwca i od tamtej chwili zaginął po niej ślad. Rozpoczęto więc zakrojone na szeroką skalę poszukiwania, które zakończyły się w dramatyczny sposób. W sobotę 14 czerwca ok. godz. 17 służby przekazały informację o odnalezieniu ciała. Przekazano, że 30-latka nie żyje.
Wrocław: 30-letnia Alicja zaginęła. Szukało jej całe miasto
30-letnia Alicja zaginęła 11 czerwca. Wyszła z domu na wrocławskich Stabłowicach i od tamtej pory nie nawiązała kontaktu z rodziną. Bliscy zaczęli się poważnie martwić, szczególnie, że wcześniej opublikowała w mediach społecznościowych nagranie, które wzbudziło ich ogromny niepokój.
Ostatni sygnał z jej telefonu pochodził z okolic stawów na Stabłowicach. To właśnie ten rejon stał się kluczowym obszarem akcji poszukiwawczej. Opublikowano również rysopis zaginionej, by ułatwić identyfikację i zwiększyć szanse na jej odnalezienie dzięki pomocy osób, które mogły ją widzieć. Dzięki temu wiadomo, że Alicja miała 165 cm wzrostu, długie bordowe włosy i niebieskie oczy. Charakterystyczne były kolczyki w policzkach i kwiatowe tatuaże na prawej ręce, dłoni i palcach. W dniu zaginięcia miała na sobie niebieską kurtkę, jasne jeansy, szaro-białe buty i niosła kremową torebkę. Sprawdź też: Dramatyczny finał urodzinowej imprezy. Nie żyje 6-latek. Wszystko przez balon
Wrocław: tragiczny finał poszukiwań, 30-latka nie żyje
Po zaginięciu Alicji ruszyła zakrojona na szeroką skalę akcja poszukiwawcza z udziałem policji i ochotników. Rodzina apelowała do społeczeństwa o pomoc i rozpowszechnianie informacji, licząc, że kobieta odnajdzie się cała i zdrowa.
Niestety w sobotę 14 czerwca uderzyły tragiczne informacje. Służby potwierdziły, że odnalazły ciało 30-latki. Tragiczny finał poszukiwań wstrząsnął całą społecznością Wrocławia. Szczegóły dotyczące okoliczności śmierci Alicji na razie pozostają nieznane, a śledczy kontynuują prace nad ustaleniem okoliczności zdarzenia.
Kryzys może dotknąć każdego. Nie wahaj się poprosić o pomoc!
Kryzysem psychicznym określamy stan silnego napięcia emocjonalnego, w którym codzienne funkcjonowanie staje się trudne lub wręcz niemożliwe. Często wywołany jest przez nagłe, trudne wydarzenia (takie jak utrata bliskiej osoby, problemy w pracy czy choroba), przewlekły stres, a także nierozwiązane traumy. Jednak jedną z najczęstszych przyczyn kryzysu psychicznego jest depresja — choroba, która objawia się m.in.:
- uczuciem głębokiego smutku,
- brakiem energii,
- zaburzeniami snu,
- myślami samobójczymi. Czytaj więcej: Depresja a ból. 9 fizycznych objawów depresji, o których się nie mówi
Kryzys psychiczny i depresja to nie oznaka słabości — to sygnał, że potrzebna jest pomoc i wsparcie. Ważne jest, by nie ignorować tych symptomów. Specjaliści (psycholodzy, psychiatrzy, terapeuci) oferują skuteczną pomoc, a także istnieją bezpłatne telefony zaufania i wsparcia, które mogą być pierwszym krokiem do wyjścia z trudnego stanu.
Jeśli ty lub ktoś z twoich bliskich znajduje się w takim stanie — nie jesteście sami. Istnieje realna i dostępna pomoc. Numery, pod które można zadzwonić bezpłatnie i anonimowo:
116 123 – Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie (czynny codziennie w godz. 14:00–22:00)
116 111 – Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży (czynny całodobowo, 7 dni w tygodniu)
800 70 2222 – Centrum Wsparcia Fundacji ITAKA (24/7 – pomoc psychologiczna przez telefon i czat)


































