Wyjątkowo odporna na leki. Agresywna bakteria jest już w Ukrainie
Niepokojące wiadomości napływają do Polski. W Ukrainie wykryto bardzo niebezpieczną i agresywną bakterię. Z pierwszych badań wynika, że żadne leki nie dają sobie z nią rady. Specjaliści już biją na alarm.
Superbakteria w Ukrainie
Kolejne poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Naukowcy z Ukrainy i Szwecji są w trakcie badań nad bakterią , która może mieć tragiczne pokłosie. Mowa o nowym szczepie Klebsiella pneumoniae. Według wstępnych informacji jest ona nie tylko bardzo niebezpieczna, ale również szybko się przenosi, a przy tym żadne znane nam antybiotyki nie dają sobie z nią rady.
Najgorszy scenariusz zakłada, że będzie się ona rozprzestrzeniać bardzo szybko. Wiadomo już, jakie obszary na świecie są najbardziej zagrożone kolejną epidemią.
Brak skutecznych leków
Po epidemii koronawirusa specjaliści na całym świecie wzięli pod lupę wszelkie możliwe bakterie. Dzięki temu mogą przewidzieć następstwa chorób cywilizacyjnych. Na tapet wzięto ostatnio osoby, które ucierpiały podczas ataków związanych z wojną toczącą się między Ukrainą a Rosją.
Okazuje się, że w ranach pacjentów, którzy ucierpieli w wyniku bombardowań, wykryto niebezpieczną bakterię. Na 141 pobranych próbek, aż u 6% pojawiła się agresywna odmiana Klebsiella pneumoniae, która wykazywała ponadprzeciętną odporność na znane ludzkości antybiotyki i leki.
Wysoka śmiertelność
Łacińska nazwa szczepu bakterii Klebsiella pneumoniae , czyli pałeczka zapalenia płuc może być niezwykle groźna nie tylko dla regionów objętych wojną. Warto zatem mieć się na baczności, szczególnie że powoduje ona poważne infekcje w organizmie, a także posocznicę, a nawet zakażenia skórne.
Naukowcy przeprowadzili na razie badania na larwach owadów i myszy, które jednoznacznie wykazały, że jest ona bardzo niebezpieczna i zabija większość organizmów.