Najpierw koronawirus, teraz groźna bakteria. Kolejna choroba wypełnia szpitale
Pandemia koronawirusa była ogromnym wyzwaniem dla ochrony zdrowia na całym świecie. Teraz jednak pojawiło się nowe – mykoplazmoza. Choć choroba ta jest znana od dawna, przez ostatnie lata pozostawała "w cieniu" COVID-19, teraz wróciła z większą siłą.
Czym jest mykoplazmoza? Jakie są jej przyczyny?
Mykoplazmoza to infekcja wywołana przez bakterie z rodzaju Mycoplasma, które są jednymi z najmniejszych znanych bakterii na świecie.
Głównym rodzajem mykoplazm wywołującym zakażenia wśród ludzi jest bakteria Mycoplasma pneumoniae — odpowiedzialna za zakażenia dróg oddechowych, w tym zapalenie płuc, oskrzeli i górnych dróg oddechowych.
Infekcja bakteriami Mycoplasma pneumoniae przenosi się drogą kropelkową, a jej okres wylęgania wynosi od 2 do 3 tygodni. Epidemie tej bakterii obserwuje się co 4-5 lat, szczególnie w zamkniętych środowiskach, takich jak szkoły czy przedszkola. Choroba dotyka głównie dzieci.
Jakie objawy daje zakażenie bakteriami mykoplazma?
Zakażenie mykoplazmą bardzo często przebiega bezobjawowo, ale w wielu przypadkach może wywołać objawy przypominające przeziębienie lub grypę, co w wielu przypadkach opóźnia postawienie diagnozy, utrudniając leczenie.
Objawy mykoplazmozy:
- długotrwały kaszel,
- katar,
- ból gardła,
- zapalenie zatok,
- zapelenie płuc o łagodnym przebiegu określane jako "atypowe",
- gorączka,
- ból głowy i kości,
- złe samopoczucie,
- ból przy oddychaniu i duszności.
Choroba jest szczególnie niebezpieczna dla dzieci, zwłaszcza noworodków. W ciężkich przypadkach może prowadzić do groźnych powikłań takich jak zapalenie mózgu, serca lub niedokrwistość hemolityczna.
Profilaktyka i leczenie mykoplazmozy. Jak ochronić się przed chorobą?
Zapobieganie mykoplazmozie jest trudne, ponieważ nie istnieją szczepionki ani specyficzne leki profilaktyczne. Największe znaczenie mają ogólne zasady higieny oraz unikanie bliskiego kontaktu z chorymi.
Leczenie mykoplazmozy zależy od przebiegu choroby. Zakażenia wywołane Mycoplasma pneumoniae często mają łagodny charakter i mogą ustąpić samoistnie. W przypadku zapalenia płuc lub innych poważnych powikłań stosuje się antybiotyki, takie jak makrolidy lub tetracykliny, zazwyczaj przez 10-14 dni.
Ważne jest, aby po zakończeniu leczenia obserwować stan zdrowia, szczególnie w przypadku małych dzieci. Chociaż leczenie zmniejsza objawy i zakaźność, drobnoustroje mogą pozostawać w organizmie przez wiele miesięcy, co stwarza ryzyko nawrotu infekcji.
Zobacz też:
Pierwsze objawy kamicy nerkowej. Jak rozpoznać i leczyć chorobę?
Ten olej powoduje ból głowy i uszkadza nerki. Stosujemy go na potęgę
Wiatr i mróz nie służą włosom. 5 praktycznych porad, jak dbać o włosy zimą