Dziecko zatruło się muchomorem sromotnikowym. GIS przypomina o bardzo ważnych zasadach
Sezon grzybowy w pełni. Warto jednak wiedzieć, jak z grzybami obchodzić się w bezpieczny sposób. GIS po raz kolejny zwrócił uwagę, by miłośnicy grzybów byli ostrożni.
Niestety, niedawno doszło do wypadku, gdzie ofiarą grzybów padło dziecko. Malec zatruł się muchomorem i trafił do szpitala. W tej sytuacji potrzebny był przeszczep wątroby.
Dziecko zatruło się muchomorem. Malec musiał przejść przeszczep
Główny Inspektorat Sanitarny poinformował, że z końcem lipca do warszawskiego Centrum Zdrowia Dziecka trafiło dziecko po zatruciu muchomorem sromotnikowym. Maluch trafił na oddział intensywnej terapii. Konieczne było też przeszczepienie wątroby.
"To alarmujące wydarzenie pokazuje, jak ważne jest zachowanie ostrożności podczas zbierania i spożywania grzybów" - wyjaśnia GIS.
Niestety, wiele osób wciąż nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia, jakie może nieść ze sobą zjedzenie trującego grzyba, w tym przypadku muchomora sromotnikowego. Lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka podkreślają, że zatrucie tym grzybem często jest śmiertelne.
Ma 30 lat i waży 300 kg. Przed operacją musi spełnić jeden warunek. Teraz „wszyscy zamykają jej drzwi” Po tym poznasz raka trzustki. Jeśli się pojawi, szybko do lekarza"Zatrucie tym grzybem, doprowadzając do uszkodzenia wątroby a następnie niewydolności wielonarządowej, często jest śmiertelne. Jedynym wówczas leczeniem jest przeszczepienie wątroby, jeśli uda się szybko zdiagnozować pacjenta i przygotować do zabiegu" - przekazał prof. dr hab. n. med. Piotr Socha, Kierownik Oddziału Gastroenterologii, Hepatologii, Zaburzeń Odżywiania i Pediatrii Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka".
Przy zbieraniu grzybów trzeba być bardzo ostrożnym
Choć zbieranie grzybów wciąż cieszy się ogromną popularnością w Polsce, wciąż wiele osób wyrusza do lasu, będąc kompletnie nieprzygotowanym. Wielu dorosłych nie przestrzega też zasady, by absolutnie nie podawać małym dzieciom grzybów, nawet tych, które są jadalne. Jak się okazuje, młode organizmy nie są w stanie poradzić sobie z toksyną.
Lekarz Piotr Socha z Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka" podkreśla, że przy zbieraniu grzybów trzeba wykazywać się ogromną ostrożnością, a grzybiarze potrafią pomylić kanię właśnie ze wspomnianym muchomorem sromotnikowym. Zatrucie tym grzybem prowadzi do uszkodzenia wątroby, a następnie niewydolności wielonarządowej. Niestety, często jest śmiertelne. Lekarz podkreśla, że jedynym rozwiązaniem i leczeniem jest przeszczepienie wątroby, jeśli uda się szybko zdiagnozować pacjenta oraz przygotować do zabiegu.
GIS podkreśla o ważnych zasadach dotyczących grzybobrania
Lekarz Paweł Grzesiowski z Głównego Inspektoratu Sanitarnego przypomina, że jeśli nie jesteśmy pewni, czy zebrane przez nas grzyby są jadalne, po prostu nie ryzykujmy. Warto też pamiętać, że gdy mamy wątpliwości co do zebranych grzybów, możemy udać się z nimi do stacji sanitarno-epidemiologicznej. Tam dyżury pełnią grzyboznawcy, którzy bezpłatnie mogą nam pomóc i ocenić, czy nasze zbiory są jadalne.
GIS przypomniał również kilka ważnych zasad odnośnie bezpiecznego grzybobrania. Podkreśla, że jeśli jesteśmy na początku naszej drogi z grzybobraniem, warto zostać przy grzybach rurkowych z siateczką od spodu kapelusza. Trzeba też unikać małych grzybów, które nie do końca mają widoczne cechy gatunku. Ważne jest też, by zbierać grzyby do koszyka, czy łubianki, ponieważ grzyby w wiadrze czy plastikowej torbie szybko się psują. GIS apeluje, by po zjedzeniu grzybów absolutnie nie pić mleka czy alkoholu, gdyż właśnie te napoje przyspieszają przenikanie toksyn do krwiobiegu. Z kolei w przypadku oznak zatrucia trzeba koniecznie skontaktować się z lekarzem.
Czytaj też:
Co dzieje się z Twoim ciałem, gdy nie jesz śniadania? Dietetyk obnaża brutalną prawdę
Jedzenie pomidorów może mieć wpływ na wartości ciśnienia tętniczego? Lekarka odpowiada
Wędrówki do lodówki w środku nocy to nie jest drobiazg. Zespół nocnego jedzenia można leczyć