Wyszukaj w serwisie
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Zdrowie > Ewa Błaszczyk o córce w śpiączce: "Dopiero teraz mam poczucie, że coś może uda się dla niej zrobić"
Joanna Kamińska
Joanna Kamińska 25.10.2023 18:50

Ewa Błaszczyk o córce w śpiączce: "Dopiero teraz mam poczucie, że coś może uda się dla niej zrobić"

ewa błaszczyk
Pawel Wodzynski, East News

Straciłam już właściwie wszystkich: rodziców, brata, męża, siostrę męża (…) zostałam sama (…). Ten domek to taki prezent od nich, samej nigdy nie byłoby mnie na niego stać. To jest ten wentyl, który szykuję - powiedziała Ewa Błaszczyk w wywiadzie dla “Wysokich Obcasów”. 

Aktorka bierze pod uwagę to, że zabierze do Włoch córkę Olę, którą się opiekuje od czasu, gdy ponad 20 lat temu zakrztusiła się tabletką i zapadła w śpiączkę. 

Ewa Błaszczyk udzieliła niedawno wywiadu dla „Wysokich Obcasów”, w którym opowiedziała m.in. o dzisiejszym stanie zdrowia swojej córki. 23 lata temu Ola, córka Ewy Błaszczyk i Jacka Janczarskiego, zakrztusiła się tabletką, w wyniku czego straciła przytomność i zapadła w śpiączkę. Od tamtej pory, aktorka dzielnie walczy o wybudzenie córki, choć jak sama przyznawała w wywiadach, zdarzały jej się chwile zwątpienia. 

Działalność charytatywna Ewy Błaszczyk

Ewa Błaszczyk wspiera nie tylko córkę, ale także innych potrzebujących. Od lat angażuje się w pomoc dzieciom w śpiączce. Założyła Fundację „Akogo?" - organizację pozarządową, która od 20 lat zajmuje się systemowym rozwiązywaniem problemów osób w śpiączce.

Fundacja Ewy Błaszczyk wybudowała Klinikę "Budzik" przy Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie - pierwszą w Polsce placówkę, do której trafiają dzieci w śpiączce w wieku 2-18 lat. “Budzik” funkcjonuje od lipca 2013 roku, w tym czasie wybudziło się tutaj ponad 90 pacjentów.

Projekt bez nazwy - 2023-10-25T184415.611.png

Depresja i wypalenie zawodowe chorobami naszych czasów. Jak sobie z nimi radzić? Rozmowa z ekspertem 5 symptomów zbliżającej się śmierci. Po czym poznać, że chory umiera?

Stan zdrowia córki aktorki

Ostatnio w rozmowie dla „Wysokich Obcasów”, Ewa Błaszczyk opowiedziała o obecnym stanie zdrowia córki.  

- Ma minimalną świadomość, którą pokazał czynnościowy rezonans magnetyczny. I ta minimalna świadomość pozwala na bodźcowanie mózgu w rozmaity sposób – polem magnetycznym, cyberokiem, masażami. Zrobiłam wszystko, co jest dostępne na świecie. Ola miała podane komórki macierzyste, wszczepiony stymulator. Tylko to jest niewystarczające…– powiedziała Ewa Błaszczyk. 

- Takiego kontaktu, o jakim myślimy w potoczny sposób, nie ma, bo wtedy byłoby już wybudzenie. A minimalna świadomość czasem jest, czasem jej nie ma. Zależy od dnia, stanu Oli. Mam kontakt emocjonalny… - dodała Ewa Błaszczyk.

Aktorka nie zamierza się poddać! Wciąż nie traci nadziei na to, że w przyszłości nastąpi przełom w medycynie i pojawi się nowe rozwiązanie, które umożliwi poprawę stanu zdrowia Oli.

- Cała trudność polega na tym, żeby utrzymać organizm Oli w jak najlepszej formie, żeby była w stanie skorzystać, jeżeli pojawi się coś nowego, przełomowego w medycynie. O to idzie walka. A czas płynie i Ola po 23 latach leżenia jest coraz bardziej narażona na różne degradacje organizmu. – wyjaśniła Ewa Błaszczyk.

Ola trafiła do szpitala

- To będzie do końca życia to samo. Czasem rozmawiam z filmowcami, którzy chcieliby o tym zrobić film, ale cały czas wydaje mi się, że to jeszcze nie jest ten moment. Dopiero teraz mam poczucie, że coś może uda się dla niej zrobić. Do tej pory wszystko, co robiliśmy, było potrzebne, ale ona nie mogła już z tego skorzystać. Teraz gdy otwierają się drzwi... Będzie jak będzie, ale trzeba coś robić - mówiła aktorka o nowych możliwościach budzenia ludzi ze śpiączki po latach, bo nauka cały czas robi postępy. 

Ewa Błaszczyk wyznała też, że niedawno Ola trafiła do szpitala z powodu zapalenia płuc. To nie pierwsza taka sytuacja.

- Ola niedawno wyszła ze szpitala po śródmiąższowym zapaleniu płuc. Przez dużą skoliozę, mimo że ma kręgosłup po operacji w specjalnym rusztowaniu, zdeformowane są wszystkie organy. Jedno płuco jest stale uciśnięte, a to stwarza znakomite warunki do rozwoju zapalenia płuc. Rok temu miałam bardzo trudny sierpień i wrzesień, Ola była dwukrotnie w szpitalach, przechodziła ciężkie zapalenie płuc i urosepsę. - powiedziała Ewa Błaszczyk.

Na zdjęciu Ewa Błaszczyk z córką Marianną, siostrą Oli, 2017r., TRICOLORS, East News

Ewa_Blaszczyk_corka_Mania_TRICOLORS_EastNews2017.jpg

Wzruszające wyznanie aktorki

Ewa Błaszczyk poruszyła swoim niezwykle wzruszającym wyznaniem. 

- Mam gdzieś głęboko w sobie zarezerwowane miejsce, w którym jest Jacek, zdrowa, uśmiechnięta Ola. Gdzieś głęboko… A każdego dnia trzeba się skupić na tym, co pozwala iść do przodu. Ola trwa i czeka. Miała już trzy momenty krytyczne, kiedy była na krawędzi życia i śmierci, ale nie odeszła. Daje nam kolejną szansę. I nauczyła mnie też czekać. – wyznała Ewa Błaszczyk  „Wysokim obcasom”.

Aktorka zwierzyła się też z tego, że za pieniądze ze spadku po rodzicach kupiła maleńki domek na Sycylii, bo lubi słońce i na nim “ładuje baterie", ale unika zatłoczonych plaż i miast typowo turystycznych, pełnych hoteli. 

- Jest coś takiego w głowie, że może zanim odejdę, zawiozę tam Olę. Ale to też jest trochę taka “zabawka” - dodała Ewa Błaszczyk.