Farmakolog kliniczny wskazał groźny objaw miażdżycy. Jest to specyficzny rodzaj bólu
Chromanie przestankowe nie jest typową chorobą. Powstaje jako skutek niedrożności tętnic z powodu nasilonej miażdżycy. Powoduje specyficzny rodzaj bólu odczuwany w kończynach dolnych. Co więcej, chory w tym stanie zaczyna poruszać się w sposób, który nierzadko zwraca uwagę osób trzecich. Jak rozpoznać chromanie przestankowe? Odpowiedzi udzielił nam specjalista. Artykuł powstał na podstawie rozmowy ze specjalistą chorób wewnętrznych, farmakologiem klinicznym dr n. med. Marcinem Wełnickim.
Chromanie przestankowe – co to za objaw?
Chromanie przestankowe jest następstwem zwężenie tętnic, za które odpowiada przeważnie blaszka miażdżycowa. W stanie tym mięśnie nie otrzymują potrzebnej dawki tlenu. „W sytuacji, kiedy krew nie dopływa do nogi, odczuwany jest bardzo silny ból. Kończyna staje się zimna i blada, a następnie obumiera, czyli dochodzi do martwicy”. - powiedział farmakolog kliniczny dr n. med. Marcin Wełnicki.
Do chromania przestankowego dochodzi, gdy tętnice kończyn dolnych zwężają się stopniowo: „Wtedy pojawia się objaw, który powinien pacjenta niepokoić. Nazywamy go chromaniem przestankowym. Pacjent idzie i w pewnym momencie odczuwa ból łydek, ud lub pośladków, w zależności od tego, gdzie mamy zwężenie tętnic. Kiedy się zatrzyma, ból ustępuje i może iść znowu. Oznacza to, że wysiłek, który podejmuje, wiąże się z takim zapotrzebowaniem na tlen, na krew, któremu tętnice nie są już w stanie sprostać. Mamy za mały dopływ krwi w stosunku do podjętego wysiłku”. - powiedział farmakolog kliniczny dr n. med. Marcin Wełnicki.
Gdy niedokrwienie kończyny dolnej jest przewlekłe, powstają trudno gojące się owrzodzenia. W ekstremalnych przypadkach kończynę trzeba amputować. Chromaniu przestankowemu mogą też towarzyszyć objawy takie jak:
- ból w klatce piersiowej,
- przemijające niedokrwienie mózgu,
- udar.
Czynniki przyspieszające rozwój dolegliwości
Chromanie przestankowe najczęściej jest oznaką zwężenia tętnic kończyn dolnych spowodowanych przez miażdżycę. Rozwój choroby w znacznym stopniu przyspieszyć mogą czynniki, na które sam chory ma wpływ – jednym z kluczowych bodźców jest palenie tytoniu i niezdrowy tryb życia. Z powodu tego nałogu dochodzi do uszkodzenia śródbłonka. W rezultacie łatwiej powstają proces zapalny.
„Potężnym czynnikiem ryzyka jest nikotyna, dlatego powinniśmy wystrzegać się palenia papierosów. Kolejną przyczyną jest siedzący tryb życia i brak aktywności fizycznej. Powinniśmy się ruszać, chociażby 6000 kroków dziennie. Nie musimy chodzić na siłownię i dbać o rzeźbę, bo nie każdego na to stać finansowo czy emocjonalnie, ale zwykłe 6 000 kroków dziennie to jest absolutne minimum! Wystarczy zwykły spacer, a zmniejszymy ryzyko udaru mózgu i zawału serca! Warto też zadbać o dietę”. - powiedział farmakolog kliniczny dr n. med. Marcin Wełnicki.
Chromanie przestankowe – jak je leczyć?
Osoba, u której wystąpił ten stan, powinna zmodyfikować styl życia. Leczenie polega też na zastosowaniu środków farmakologicznych i na leczeniu inwazyjnym. Jeśli dana osoba pali papierosy, powinna z tego zrezygnować jak najszybciej:
„Podstawą leczenia pacjenta z miażdżycą, gdziekolwiek by ona nie była, są leki obniżające stężenie cholesterolu, tzw. złego cholesterolu, czyli przede wszystkim frakcji LDL. Podstawową grupą leków są tzw. statyny, które zmniejszają produkcję naszego własnego cholesterolu w wątrobie, przez co organizm wykorzystuje bardziej to, co w nas „pływa”. Jest to taki wzmożony recycling, bardzo dla nas korzystny. Dzięki temu blaszki, które już mamy nie narastają i rzadziej pękają, a tym samym rzadziej dochodzi do ostrych powikłań. Jeżeli dobrze się leczymy i prowadzimy zdrowy styl życia, mogą nawet zacząć się powoli cofać”. - powiedział farmakolog kliniczny dr n. med. Marcin Wełnicki..
Oprócz statyn, w procesie leczenia wykorzystywane są leki przeciwpłytkowe: „ Drugą grupą leków, o których warto myśleć, ale należy stosować z rozwagą są leki przeciwpłytkowe, m.in. kwas acetylosalicylowy zwany potocznie „aspiryną”. Bardzo często stosuje się tzw. kardiologiczną dawkę kwasu acetylosalicylowego. Warto podkreślić, że mimo, iż jest to lek dostępny bez recepty, nie może być brany przez każdego pacjenta. Zawsze wymagana jest konsultacja z lekarzem. Stosowany zgodnie ze sztuką, poprawia rokowanie, zmniejsza ryzyko udaru mózgu i zawału serca. Stosowany jednak bez wskazań i nierozważnie, zwiększa ryzyko wystąpienie niebezpiecznych krwawień”. - powiedział farmakolog kliniczny dr n. med. Marcin Wełnicki..
Sposobem leczenia przewlekłego niedokrwienia kończyn są także treningi marszowe, których intensywność powinna być zawsze dostosowana do możliwości chorego i stopnia nasilenia choroby.