Obserwuj nas na:
Pacjenci.pl > Choroby i leczenie > Tak czuje się człowiek przed udarem. Te sygnały wysyła ciało, zanim stanie się najgorsze
Izabela Nestioruk-Narojek
Izabela Nestioruk-Narojek 27.10.2025 14:16

Tak czuje się człowiek przed udarem. Te sygnały wysyła ciało, zanim stanie się najgorsze

Tak czuje się człowiek przed udarem. Te sygnały wysyła ciało, zanim stanie się najgorsze
fot.irabell/Getty Images

Udar rozwija się szybko, a pierwsze minuty decydują o skuteczności leczenia. Rozpoznanie wczesnych objawów i właściwa reakcja mogą ograniczyć trwałe następstwa choroby. Poniżej opisujemy najczęstsze sygnały, które mogą pojawić się tuż przed udarem, oraz wyjaśniamy, jak działać krok po kroku.

Najczęstsze wczesne sygnały

Wielu pacjentów i ich bliskich opisuje, że objawy udaru pojawiają się nagle, bez wcześniejszych sygnałów ostrzegawczych. Jednak chwilę przed pełnoobjawowym udarem mózgu część chorych doświadcza tzw. przejściowego ataku niedokrwiennego (TIA) albo krótkich, nagłych symptomów prodromalnych. 

Najczęściej są to: jednostronne osłabienie lub drętwienie twarzy, ramienia bądź nogi, bełkotliwa mowa lub utrata zdolności zrozumienia słów, nagłe zaburzenia widzenia (zwłaszcza w jednym oku), zawroty głowy z utratą równowagi oraz „piorunujący” ból głowy bez wyraźnej przyczyny. 

Objawy z reguły ustępują w ciągu minut, co bywa mylące, ale nie wolno ich bagatelizować – szacuje się, że nawet 12 % udarów poprzedza właśnie TIA. Gdy tylko pojawi się którykolwiek z wymienionych sygnałów, kluczowe jest natychmiastowe wezwanie pogotowia, bo szybka reakcja może zapobiec nieodwracalnym uszkodzeniom mózgu.

Tak czuje się człowiek przed udarem. Te sygnały wysyła ciało, zanim stanie się najgorsze
fot. Guillermo Spelucin/canva, Ból głowy

Co jeszcze może się pojawić przed udarem?

Objawy udaru to nie tylko osłabienie mięśni i zaburzenia mowy; częste są także dolegliwości ze strony wzroku, równowagi i bólu głowy. Pacjenci opisują, że bez wyraźnej przyczyny przestają wyraźnie widzieć. W takich chwilach trudno ocenić, czy to „chwilowe zamglenie”, jednak nagłość i brak innego wytłumaczenia powinny wzbudzić czujność. 

Nie miałam żadnych dolegliwości wcześniej, a potem w kilka minut wszystko się zmieniło - obraz się rozmazał, a nogi jakby odmówiły współpracy.

Inni zwracali uwagę, że kilkadziesiąt minut wcześniej czuli się zupełnie dobrze, co podkreśla, jak gwałtownie może rozwinąć się ten stan.

 

Jak działać: decyzje na pierwsze minuty

 Jeśli podejrzewasz udar, każda sekunda ma znaczenie – od razu wybierz numer 112 i powiedz dyspozytorowi, że widzisz objawy udaru; nawet pojedynczy symptom jest wystarczającym powodem. W oczekiwaniu na karetkę zanotuj godzinę początku dolegliwości – to kluczowa informacja dla lekarzy – oraz zostań przy chorym, uspokajając go i układając w pozycji siedzącej lub leżącej z lekko uniesioną głową; nie podawaj jedzenia, napojów ani leków – mogą utrudnić leczenie. Jeśli osoba straci przytomność, ułóż ją w pozycji bezpiecznej bocznej, a gdy przestanie oddychać, rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową. Pamiętaj: nawet gdy objawy ustąpią po kilku minutach, transport do szpitala i diagnostyka są obowiązkowe.

W momencie, gdy dzwonicie po pomoc i podajecie dokładną godzinę początku objawów, zyskujecie najwięcej — możemy z wyprzedzeniem przygotować odpowiednie działania.

W praktyce to właśnie te pierwsze decyzje mają bezpośrednie przełożenie na rokowanie.

 

Gdy objawy mijają

Zdarza się, że dolegliwości, które przypominają udar, samoistnie ustępują po kilku minutach, co bywa mylące i skłania do rezygnacji z konsultacji. W takich przypadkach należy jednak zachować szczególną czujność, ponieważ taki epizod jest sygnałem ostrzegawczym, że ryzyko pełnoobjawowego udaru może być zwiększone, a szybka ocena lekarska pozostaje konieczna. Jak relacjonowała jedna z osób po takim epizodzie:

Pomyślałam, że skoro przeszło, to nie ma sprawy - dopiero lekarz wyjaśnił, że to był sygnał, którego nie wolno ignorować.

Specjaliści dodają, że nawet jeśli objawy minęły, informacja o ich charakterze i czasie trwania jest ważna dla planu postępowania. Warto więc zachować spokój, ale nie odkładać kontaktu z pomocą medyczną. Dobrą praktyką jest także poinformowanie bliskich, co robić w razie nagłego pogorszenia - szybkie rozpoznanie objawów bywa łatwiejsze, gdy patrzy na nas ktoś z zewnątrz.

Najgorszą decyzją jest czekanie, aż „samo przejdzie” - w przypadku udaru czas nie działa na naszą korzyść

- podkreślają osoby, które przeszły podobne doświadczenia. Podsumowując, przejściowa poprawa nie eliminuje ryzyka i nie zwalnia z reakcji, a szybkie działanie pozostaje najlepszą strategią ochrony zdrowia.

 

Źródło: Pacjenci.pl

Pacjenci.pl
Obserwuj nas na: