Jak odróżnić wysypkę na tle alergicznym od tej wywołanej groźną infekcją? Pomoże Cyfrowy Atlas Wysypek

Gdy u dziecka pojawia się wysypka, rodzice od razu zaczynają się niepokoić. Czy to reakcja alergiczna na jedzenie, czy może objaw choroby zakaźnej, takiej jak odra, szkarlatyna albo rumień zakaźny? Czasem o tym, czy maluch zostanie w domu, czy trafi do szpitala, trzeba zdecydować w kilka minut. W takich sytuacjach pomóc ma nowoczesne narzędzie opracowane przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu – Cyfrowy Atlas Wysypek.
- Nowa platforma edukacyjna ma wspierać lekarzy w szybkim różnicowaniu wysypek u dzieci
- Oparta jest na metodzie microlearningu i zawiera unikalne zdjęcia kliniczne z praktyki pediatrycznej
- Ułatwia naukę diagnostyki różnicowej poprzez interaktywne ćwiczenia i quizy
- To część większego projektu edukacyjnego Custom-med, rozwijanego przez UMW i firmę Animativ
Pomoc w trudnych decyzjach
Jak odróżnić wysypkę, która wynika z alergii, od tej będącej pierwszym sygnałem choroby zakaźnej? Dla lekarzy dyżurujących w izbach przyjęć i przychodniach pediatrycznych to codzienny, często stresujący dylemat. Od trafnej diagnozy zależy nie tylko zdrowie dziecka, ale też bezpieczeństwo jego otoczenia.
– Prawidłowe rozpoznanie w pediatrii staje się coraz trudniejszą sztuką – przyznaje prof. Leszek Szenborn, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. – Z jednej strony rodzi się mniej dzieci, a z drugiej – wracają choroby zakaźne, z którymi nie mieliśmy do czynienia przez dziesięciolecia.
Ekspert podkreśla, że doświadczenie kliniczne, na którym dawniej opierało się nauczanie pediatrii, staje się coraz trudniejsze do przekazania. Wiele chorób praktycznie zniknęło dzięki szczepieniom, przez co młodzi lekarze rzadko widzą je na własne oczy. Dodatkowo obraz chorób modyfikują terapie biologiczne stosowane u dzieci z chorobami przewlekłymi i autoimmunologicznymi.
Przeczytaj też: Taka wysypka na buzi dziecka to nie alergia. To rumień zakaźny – co to za choroba?

Cyfrowy Atlas Wysypek – baza wiedzy w smartfonie
Rozwiązaniem ma być Cyfrowy Atlas Wysypek – pierwsza w Polsce edukacyjna platforma gromadząca bogaty zbiór zdjęć zmian skórnych u dzieci. To interaktywne narzędzie dydaktyczne oparte na microlearningu, czyli nauce w krótkich, skoncentrowanych modułach.
– Nasz atlas to coś więcej niż zestaw unikatowych fotografii z praktyki klinicznej – tłumaczy dr Kamila Ludwikowska, współtwórczyni projektu. – Chcieliśmy stworzyć narzędzie do szybkiej nauki, które umożliwia porównywanie obrazów klinicznych i zdobywanie praktycznych umiejętności diagnostyki różnicowej.
Aplikacja działa jak interaktywny przewodnik. Dzięki algorytmowi pięciu kroków lekarz może przejść przez logiczną ścieżkę diagnostyczną: od obserwacji cech wysypki, przez analizę objawów towarzyszących, po możliwe rozpoznanie i zalecane postępowanie. Wbudowana wyszukiwarka pozwala porównać zmiany skórne na podstawie ich rodzaju, umiejscowienia i charakteru – np. plamistego, grudkowego czy pęcherzykowego.
Każdemu zdjęciu towarzyszy opis choroby, a całość wzbogacają krótkie, pięciominutowe wykłady ekspertów z Kliniki Pediatrii UMW. Wiedzę można utrwalać, rozwiązując quizy i ćwiczenia, a ukończenie cyklu szkoleń potwierdza certyfikat uczelni.
Przeczytaj też: Te roczniki powinny to wziąć pod uwagę. Szczepienie na półpasiec jest za darmo
Wiedza, która zostaje na zawsze
Twórcy podkreślają, że Cyfrowy Atlas Wysypek ma służyć nie tylko jako narzędzie do szybkiej diagnozy, ale też jako trwała baza wiedzy dla przyszłych pokoleń lekarzy. Projekt powstał w odpowiedzi na realną potrzebę kliniczną – szybkość działania w przypadku chorób zakaźnych bywa kluczowa.
– Decyzje o hospitalizacji, izolacji czy wdrożeniu leczenia trzeba podejmować błyskawicznie – mówi prof. Szenborn. – Nie wystarczy intuicja, potrzebne są sprawdzone dane i doświadczenie.
Cyfrowy Atlas Wysypek to pierwsza część większej platformy edukacyjnej Custom-med, która obejmie w przyszłości inne dziedziny medycyny. Nad projektem naukowcy z Wrocławia pracowali wspólnie z firmą Animativ, znaną m.in. z opracowania aplikacji Kid AID, wykorzystującej sztuczną inteligencję do wczesnego wykrywania sepsy u dzieci.
Pełna wersja atlasu ma być gotowa do końca roku i udostępniona nieodpłatnie studentom i pracownikom Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. W planach jest także jej komercjalizacja i wprowadzenie w modelu abonamentowym dla szerszego grona użytkowników.
Przeczytaj też: Zapomniana choroba powraca po latach. Eksperci alarmują
Źródło: informacje prasowe





































