Kostek rosołowych używa co drugi Polak. Ryzykuje tyloma chorobami, że głowa mała
Rosół to zdecydowanie król zup. Na polskich stołach musi pojawić się choćby raz w tygodniu. Niestety, wielu z nas, chcą ułatwić sobie gotowanie i skrócić jego czas, używa kostek rosołowych. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę z tego, że ich skład jest zatrważający.
Skład kostek rosołowych popularnych marek w większości przypadków pozostawia wiele do życzenia. Nie zdajemy sobie sprawy, że trujemy siebie i swoją rodzinę. Ilość przypraw użyta do ich wytworzenia jest znikoma. Większość składu to czysta chemia.
Czy kostki rosołowe są zdrowe?
Kostki rosołowe to zdecydowanie jeden z najgorszych wyborów w kuchni. Tłuszcz utwardzony, który zawierają, jest składnikiem wpływającym negatywnie na zdrowie, tak samo jak nadmiar soli . W ich składzie znajduje się też wiele wzmacniaczy, które nie pozostają obojętne dla naszego zdrowia. Jeśli więc zależy nam na zdrowiu, powinniśmy zrezygnować z kostek rosołowych całkowicie lub rozejrzeć się za takimi, które mają dobry skład i nie są niebezpieczne dla naszego zdrowia.
Z czego zrobione są kostki rosołowe?
W kostkach rosołowych znajdziemy skrobię, ekstrakt drożdżowy, cukier , aromaty i barwniki (w tym karmel amoniakalny), regulator kwasowości, przeciwutleniacze, tłuszcz kurzy (0,5–3 proc.), suszone warzywa (do 2–3 proc.), a także znikome ilości ekstraktu z mięsa (0,1–0,2 proc., niekiedy ok. 2 proc.) i przypraw.
W kostkach rosołowych znajdziemy też glutaminian sodu, który ma nadać naszej potrawie smak i aromat. Eksperci zaobserwowali, że zbyt duże ilości tego składnika wpływają negatywnie na układ nerwowy i zaburzają ośrodek głodu i sytości. Ponadto przyczynia się do otyłości i powoduje alergie.
Portal Strona Zdrowia alarmuje, że „już jedna porcja zupy z kostką rosołową w 80 proc. pokrywa dzienne dopuszczalne spożycie soli”. Takie ilości zwiększają ciśnienie krwi, niszczą nerki, przyczyniają się do powstawania kamieni nerkowych i zwiększają ryzyko raka żołądka. Inne badania potwierdziły zaś, że kwas palmitynowy zwiększa ryzyko zachorowania na raka prostaty i choroby wieńcowej.
Co zamiast kostki rosołowej do zupy?
Wiemy już, że kostka rosołowa jest jednym z najgorszych wyborów. Czym więc ją zastąpić? Warto szukać kostek i bulionów o dobrym składzie. Ich cena będzie wyższa, ale idzie to w parze z jakością. Możemy użyć też znanego w kuchni azjatyckiej sosu sojowego, który nadaje potrawie głębi. Podstawą gotowania są jednak aromatyczny wywar, na co potrzebujemy czasu, i przyprawy. Wystarczy odrobina wysiłku, by podać zdrowy, pozbawiony chemii obiad.
Zobacz też:
Takie kotlety są lepsze od schabowych. Można je jeść kilogramami, bo obniżają cholesterol
Po tym poznasz wędlinę niskiej jakości. Wcale nie musi być tania!