Obserwuj nas na:
Pacjenci.pl > Choroby i leczenie > Nie żyje 28-letni Sammy Basso. Był najdłużej żyjącą osobą z progerią
Daria  Siemion
Daria Siemion 08.10.2024 16:13

Nie żyje 28-letni Sammy Basso. Był najdłużej żyjącą osobą z progerią

Nie żyje 28-letni Sammy Basso. Był najdłużej żyjącą osobą z progerią
Fot. Instagram / @sammy_basso

Sammy Basso zmarł 5 października 2024 roku w wieku 28 lat. Był najdłużej żyjącą osobą cierpiącą na progerię, czyli zespół Hutchinsona-Gilforda, który powoduje przedwczesne starzenie się organizmu. Zanim umarł, dał nam cenną lekcję.

Naukowiec i aktywista Sammy Basso nie żyje

Associazione Italiana Progeria Sammy Basso APS, stowarzyszenie założone przez Basso i jego rodziców, poinformowało w oficjalnym oświadczeniu, że 28-latek zmarł w minioną sobotę.

"Wczoraj wieczorem, 5 października, Sammy Basso zmarł nagle po całym dniu świętowania, otoczony miłością bliskich. Jesteśmy głęboko wdzięczni za przywilej dzielenia się z nim częścią naszej podróży. Nauczył nas tego, że choć życiowe przeszkody mogą czasem wydawać się nie do pokonania, warto przeżywać życie pełnią" – czytamy.

Choroba nie przeszkodziła mu w spełnianiu marzeń

"Mierzy około 135 centymetrów i waży ok. 20 kilogramów, ma ledwie trochę tłuszczu pod cienką jak pergamin skórą, żadnego włosa na głowie. Jego twarz jest pomarszczona, a nos wystający. Ma kruche kości, stawy biodrowe narażone na bolesne zwichnięcia, a serce i tętnice zablokowane, zwapnione i usztywnione jak u osoby o wiele dekad starszej" – tak o Basso napisał kilka lat temu "The New York Times".

Sammy urodził się w 1995 roku, a w wieku dwóch lat zdiagnozowano u niego progerię, niezwykle rzadką chorobę genetyczną, dotykającą zaledwie jedną osobę na kilka milionów. Mimo to, Basso nie pozwolił, by diagnoza zdefiniowała jego życie. W 2018 roku ukończył studia przyrodnicze na Uniwersytecie w Padwie, a jego praca magisterska dotyczyła możliwości leczenia progerii za pomocą inżynierii genetycznej, co było nie tylko wyrazem jego ogromnej wiedzy, ale i poczucia misji.

Progeria – na czym polega choroba?

Progeria, znana również jako zespół progerii Hutchinsona i Gilforda, to niezwykle rzadka choroba genetyczna, której głównym objawem jest znacznie przyspieszone starzenie się organizmu. U osób chorych na progerię objawy starzenia zaczynają się pojawiać już we wczesnym dzieciństwie. Skóra staje się cienka i pomarszczona, kości są kruche, a serce i tętnice szybko ulegają zmianom, które normalnie dotyczą osób w podeszłym wieku.

Nieprawidłowy gen, odpowiedzialny za rozwój progerii, rzadko jest dziedziczony rodzinnie. W większości przypadków mutacja ta powstaje przypadkowo, co sprawia, że choroba występuje niezwykle rzadko – szacuje się, że na całym świecie żyje obecnie jedynie około 200–300 osób dotkniętych tą chorobą. Wielu chorych umiera z powodu miażdżycy i spowodowanego nią udaru mózgu


Progeria stała się szerzej znana za sprawą filmu "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona", gdzie główny bohater, grany przez Brada Pitta, starzał się w odwrotnej kolejności niż przeciętni ludzie. Choć film opowiadał fikcyjną historię, wielu widzów po raz pierwszy usłyszało o istnieniu choroby o podobnych skutkach.

Zobacz też:
Nie tylko zimne ręce i nogi. Po tym poznasz, że masz słabe krążenie

Masz takie zmarszczki? Możesz mieć udar lub zawał

To jeden z najbardziej bolesnych raków. Bagatelizujemy jego pierwsze objawy

Wybór Redakcji
Stefan Krajewski
Rząd bada kolejny możliwy akt dywersji. Martwe zwierzę zarażone groźną chorobą
pierwsze objawy raka dwunastnicy
Tomasz Jakubiak zmarł na raka dwunastnicy. Takie są pierwsze objawy choroby
Lekarz wizyta NFZ
Od 1 stycznia kolosalna zmiana u lekarza na NFZ. Dotyczy wszystkich pacjentów
Aktywność fizyczna po pięćdziesiątce – jak ćwiczyć bezpiecznie i skutecznie?
Fatalne dla stawów i serca. Najgorsze ćwiczenia dla seniorów
Zimno może powodować choroby
Nie tylko przeziębienie i grypa. Te choroby wracają, gdy temperatura spada
Kobieta z półpaścem
Co wiesz o półpaścu?
Pacjenci.pl
Obserwuj nas na: