Nowa metoda leczenia raka jajnika. To nadzieja dla tysięcy Polek
Rocznie w Polsce na raka jajnika zapada ponad 4 tys. kobiet, a 3 tys. umiera. Wpływ na te statystyki ma, w dużej mierze, unikanie badań profilaktycznych, ale również brak nowoczesnych terapii. To ostatnie ma się wkrótce zmienić.
Naukowcy z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie pracują nad nową terapią, która opierać się ma na nanocząsteczkach polimerowych, które z zamkniętym w nich lekiem celują prosto w komórki nowotworowe.
Nowa metoda leczenia raka jajnika
Badacze z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie, pod przewodnictwem dr inż. Agnieszki Piegat, pracują nad nowatorską metodą leczenia raka jajnika. Wykorzystywane są w niej polimerowe nanocząsteczki z zamkniętym wewnątrz lekiem, które celują w komórki nowotworowe. Co ciekawe, badania prowadzone były początkowo z myślą o leczeniu choroby wrzodowej żołądka wywoływanej przez bakterię Helicobacter pylori. Naukowcy postanowili jednak zamknąć także w nośnikach karboplatynę, lek stosowany w terapii raka jajnika. Wyniki badań są obiecujące.
Opracowano sposób na leczenie próchnicy bez wiercenia. To przełomowy wynalazek Prywatne leczenie stomatologiczne? Odzyskaj pieniądze w podatku„Naszą ideą było skoncentrowanie się na celowanym leczeniu nowotworów. Opracowałyśmy nanocząstki, czyli takie bardzo małe kuleczki, w których zamknięty jest lek, więc nie będzie on podawany pacjentkom w formie tradycyjnej, tylko będzie dostarczany bezpośrednio do komórek rakowych. Ta metoda ma być metodą wspomagającą do tradycyjnej chemioterapii” – powiedziała dr inż. Agnieszka Piegat w rozmowie z ABC Zdrowie.
Rak jajnika – na czym polega?
Rak jajnika to złośliwy nowotwór rozwijający się w tkankach jajników, najczęściej w komórkach nabłonkowych. W początkowych stadiach choroba często przebiega bezobjawowo, co utrudnia jej wczesne wykrycie. Typowe objawy, takie jak ból brzucha, wzdęcia, uczucie pełności czy częstsze oddawanie moczu, pojawiają się zazwyczaj dopiero w zaawansowanych stadiach.
Niestety, Polki, które chorują na raka jajnika, żyją zdecydowanie krócej niż kobiety w wielu innych krajach Europy. Mamy niską wyleczalność, na poziomie 25 proc. „Pozostałe pacjentki udaje się utrzymać przy życiu przez jakiś czas, czasami są to naprawdę długie remisje, ale niestety ostatecznie te panie przegrywają z chorobą. Powodem takiego stanu rzeczy jest między innymi rezygnacja z badań profilaktycznych i brak nowoczesnych terapii” – tłumaczy w rozmowie z WP ABC Zdrowie dr n. med. Paweł Potocki, onkolog kliniczny ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Rak jajnika – liczy się wczesna diagnostyka
Dlaczego te statystyki wyglądają w Polsce tak ponuro? Tak, jak wspomniał specjalista, w dużej mierze chodzi o unikanie badań profilaktycznych. Do raka jajnika predysponuje także genetyka, ale i niezdrowy tryb życia, brak ruchu, kiepskie odżywianie, wystawienie na czynniki rakotwórcze. Duże znaczenie ma tu także otyłość i związane z nią cukrzyca oraz nadciśnienie.
Tymczasem im szybciej wykryje się raka jajnika, tym większe są szanse na skuteczne leczenie. Regularne badania ginekologiczne i monitorowanie poziomu markerów nowotworowych, takich jak CA-125 (jest to badanie z krwi – podwyższone CA 125 może oznaczać m.in. raka jajnika, piersi, endometriozę, marskość wątroby i inne choroby), mogą znacząco poprawić wyniki leczenia.
Niestety, w Polsce świadomość na temat profilaktyki raka jajnika wciąż pozostaje niska. Wiele kobiet zgłasza się do lekarza dopiero w momencie, gdy objawy – jak uporczywe wzdęcia, ból, np. podczas stosunku, ból w dole brzucha, plamienia, nieregularne miesiączki, czy zmiany w rytmie wypróżnień – zaczynają być naprawdę uciążliwe.
Metody leczenia raka jajnika
Standardowym sposobem leczenia raka jajnika jest chemioterapia i zabieg chirurgiczny, który ma na celu usunięcie jak największej ilości tkanki nowotworowej. W zależności od stadium choroby, stosowane są różne kombinacje leków cytostatycznych, takich jak wspomniana karboplatyna. Mimo postępów medycyny, te metody wciąż wiążą się z licznymi skutkami ubocznymi, które obniżają jakość życia pacjentek.
Nowe terapie, takie jak ta oparta na polimerowych nanocząsteczkach, dają więc nadzieję na bardziej precyzyjne i mniej obciążające leczenie. Dzięki zastosowaniu celowanych nośników leków możliwe jest zmniejszenie dawki chemioterapii, co ogranicza ryzyko działań niepożądanych. Eksperci podkreślają, że takie innowacyjne podejście może zrewolucjonizować leczenie raka jajnika, szczególnie w przypadkach trudnych do wyleczenia.
Zobacz także:
Ten objaw raka jajnika pojawia się rok wcześniej. Zauważysz go w toalecie
Wąsik i włosy na brodzie są znakiem od organizmu. To może być objaw choroby
Co boli przy menopauzie? 90 proc. kobiet wymienia trzy rzeczy